scooby_brew Opublikowano 7 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2008 (edytowane) Ciag dalszy rozdzialu o Grodziskim z ksiazki Randy Moshera pt "Radical Brewing". Ksiazka: ''Radical Brewing"Autor: Randy Mosher Rozdial: "Grätzer" Czesc II Receptura Grätzer, wersja prawdziwa: Gestosc: 1.057 (13.5'P) Alkohol/volume: 5.0-5.7% Kolor: zloty mglisty Goryczkowosc: 44 IBU Drozdze: Niemieckie Ale Dojrzewanie: 6-8 tygodni Receptura z zacieraniem, wielkosc 5 gallonow (19 litrow) 9.0 lb (4.1 kg), 93% - wedzony slod pszenny 0.75 lb (0.68 kg), 7% - wedzony slod pszenny, opiekany 1.0 lb (0.45 kg) - luski ryzowe. Tradycyjna procedura zacierania byla okreslona tylko nazwa "infuzja", z przerwami 50'C (122'F), 64'C (148'F), i mashout w 79'C (175'F). Chmiel: 1.0 oz (28 g) - 60 min Saaz (3% AA) 2.0 oz (57 g) - 20 min Saaz (3% AA) 3.0 oz (85 g) - 5 min Saaz (3% AA) Edytowane 7 Lipca 2008 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Piękna dyskusja, ciekawe receptury. Dzięki. Zamieszczam więc zdjęcie swojego " Grodzisza ". Piwo warzone w styczniu 2007, przy użyciu słodu pszenicznego samodzielnie wędzonego. Drożdże Koelsch, chmiel lubelski. Wytrzymało tak długo, bo przewędziłęm słód. Od początku smakowało wędzonką i mi nie smakowało. Ale teraz... ? Hmmm, jak się naleje bez osadu z dna, to naprawdę fajne. Podobno idą upały. Przyda się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) Kurczaki, zdjęcie miało za dużą rozdzielczość. Muszę nad nim popracować. Prześlę gdy się uda. Edytowane 8 Lipca 2008 przez angasc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Może teraz się uda. Aha, brak piany, bo po wlaniu do szklanki telefon mi zadzwonił i parę minut minęło..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Może teraz się uda.Aha, brak piany, bo po wlaniu do szklanki telefon mi zadzwonił i parę minut minęło..... Rzeczywiście szkoda, że Ci pianka zniknęła. Fajnie widać pęcherzyki CO2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angasc Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Może teraz się uda.Aha' date=' brak piany, bo po wlaniu do szklanki telefon mi zadzwonił i parę minut minęło.....[/quote'] Rzeczywiście szkoda, że Ci pianka zniknęła. Fajnie widać pęcherzyki CO2 Prawie jak w szampanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 11 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2008 (edytowane) Moze doloze tu moje 3 grosze na temat Grodziskiego. Wyglada na to, ze Gratzer mial conajmniej 2 gestosci w historii. Pierwsza, z wieku XIX i wczesniej, przed wprowadzeniem prawa "Schankbier": gestosc 1.057 (13.5'P), z alkoholem BV 5.0-5.7%. Druga gestosc to 1.028 (7.0'P), alkohol BV: 2.2%. Wydaje mi sie, ze jezeli to piwo mialo by powrocic na rynek, to musialo by miec alkohol bardziej zblizony do 5% raczej niz 2%. Nie wydaje mi sie, aby duzo ludzi chcialo kupowac piwo prawie bez-alkoholowe... Edytowane 11 Lipca 2008 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2008 Wydaje mi sie, ze jezeli to piwo mialo by powrocic na rynek, to musialo by miec alkohol bardziej zblizony do 5% raczej niz 2%. Nie wydaje mi sie, aby duzo ludzi chcialo kupowac piwo prawie bez-alkoholowe... Dla masowego odbiorcy, pewnie tak. Ale ja sobię cenię grodzisza własnie za to, że jest słaby a jednocześnie pełny smaku - niełatwo taki efekt uzyskać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 11 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2008 (edytowane) Wg mnie większy sens byłoby gdyby urochomić produkcję skierowaną dla smakoszy piwa oraz na eksport, i niech to piwo nawet kosztuje 6-8 zł za butelkę. Ja bym zapłacił, mimo, żem student Edytowane 11 Lipca 2008 przez Franekkkk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Wiec postanowilem uwarzyc Grodziskie ale z przepisu z przed 1900 (5.5% alc) tak jak powyzej: http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=418&p=3 Zamowilem to z internetu, bo moj sklep nie mial Saaz lub lubelskiego Ciekawe, jak wyjdzie, bo to bedzie 100% pszenne, ktore bede sam wedzil i opiekal. Wedzic bede na moim grillu w francuzkim drzewie debowym, a opiekal bede na gazie. Mam nadzieje, ze 1 lb lusek ryzowych wystarczy do wysladzania 10 lbs slodu pszenicznego. Drozdze zamowilem White Labs Bavarian Heffeweizen. Przesylke dostane chyba w poniedzialek, wiec zrobie starter i ok. w srode bede warzyl. Zyczcie mi zlamania wiosla do mieszania slodu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Drozdze zamowilem White Labs Bavarian Heffeweizen. Przesylke dostane chyba w poniedzialek, wiec zrobie starter i ok. w srode bede warzyl. Wszystko, wszystkim, ale na pewno nie Hefeweizen. Dostaniesz posmaków, jakie nie są pożądane w tym piwie. Jeśli już płynne to Koelsch, one są w miarę neutralne. Względnie inne górniaki dające w miarę czysty bukiet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sziszi Opublikowano 12 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2008 Dyskusja o grodziskim trochę ucichła, a w związku z tym, że temat kegów jest mocno na czasie mam pytanie. Czy grodziskie było również beczkowane? Jak je wyklarować w Kegu 19l? Normalnie żelatyną jak w butelce? W tych samych proporcjach? A co z nagazowaniem? Chyba konieczna jest refermentacja bo sztucznie to chyba byłoby trudno uzyskać ten stopień nagazowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Nie śledzę na co dzień tego typu aukcji, więc nie wiem na ile to okazja (cena nie małą). http://allegro.pl/item514427433_piwo_grodziskie_stare_kielichy_wprost_z_magazynu.html Ciekawe, czy to oryginały... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Ciekawe, czy to oryginały... Tak. Cena taka sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Jako, że baaaaardzo amatorsko interesuję się historią II Wojny Światowej natknąłem się w wikipedii na W czasie II wojny światowej piwo grodziskie, oznaczone specjalnymi etykietami, masowo trafiało do Afryki Północnej, do Afrika Korps gen. Erwina Rommla, co po wojnie odbiło się głośnym procesem właściciela browarów Antoniego Thuma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Jako, że baaaaardzo amatorsko interesuję się historią II Wojny Światowej natknąłem się w wikipedii na W czasie II wojny światowej piwo grodziskie, oznaczone specjalnymi etykietami, masowo trafiało do Afryki Północnej, do Afrika Korps gen. Erwina Rommla, co po wojnie odbiło się głośnym procesem właściciela browarów Antoniego Thuma. Na browar.biz kiedyś komentowano to jako miejską legendę i że podobno jest w niej ziarno prawdy, że miało być wysyłane, ale w końcu nie było. Ale coś nie mogę znaleźć tej wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=76638&highlight=Afrika+Korps&page=3 tutaj jest ta dyskusja od postu 52 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Witam Planuję niedługo ( pewnie za miesiąc albo dwa ) uwarzyć grodzisza i chciałem złożyć zamówienie na słód wędzony przy okazji zamówienia w CP. Chce uzyskać delikatną wędzonkę - taką jak czułem w piwie "a' la grodziskim" Ziemowita Fałata. Myślałem o takim zasypie: 1kg - wędzony 1,5 pszenny jasny No i właśnie jaki polecacie słód? Weyermann czy Steinbach? Który z nich jest mniej wędzony? Ostatnio użyłem wędzonego z castle malting w ilości 1,5 kg i wędzonka była dla mnie zbyt mocna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Mam dwie próby; 2,00 kg wedzony (6,0 EBC) Grain 62,5 % 1,20 kg pszeniczny litovel (3,4 EBC) Grain 37,5 % mocno wedzony, mnie wchodzi po roku, Infamowi chyba smakował;-) 2,00 kg pszeniczny litovel (3,4 EBC) Grain 50,0 % 2,00 kg wedzony (6,0 EBC) Grain 50,0 % Robiony niedawno - wędzonkę czuć ale pitne. Wędzony mam chyba z BA - Weyerman - twoje proporcje mogą byc już przyzwoite, bez przesadnej wędzoności. pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Słyszałem, że wędzony z Castle Malting i Steinbach to ten sam słód dymiony dymem torfowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slotish Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 kupiony weyermann, dzięki za porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 (edytowane) Słyszałem, że wędzony z Castle Malting i Steinbach to ten sam słód dymiony dymem torfowym. Wiesz co, Darku, rozumiem, piwna atmosfera na Birofiliach, te sprawy, ale żeby tak przekręcić informację ode mnie to gratki się należą A było to tak: Darek poczęstował mnie swoim "grodziszem", który zrobił na słodzie wędzonym Castle Malting. W aromacie nie było wątpliwości - zamiast zwykłego słodu wędzonego był tam słód wędzony na torfie. Castle Malting to te same słody, co Brewferm - w sklepie CP ten słód występuje pod nazwą Brewferm słód wędzony whisky. Czy to Darko się pomylił, czy sklep - nie wiem, w każdym razie słód ten w zapachu jest mocno "łiskaczowy" - nie ma wiele wspólnego ze słodem wędzonym na drewnie i bardzo łatwo go rozpoznać. Natomiast słód wędzony Steinbacha jest regularnym słodem wędzonym na drewnie bukowym, o znacznie mocniejszym aromacie niż słód wędzony Weyermanna. Dlatego też do zrobienia Grodzisza z użyciem tego słodu wystarczy użyć np. 1 kg wędzonego i 1,5 kg pszenicznego. Steinbach nie ma w ofercie słodu wędzonego na torfie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam wszystkie wątpliwości. Edytowane 28 Lipca 2010 przez Marusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 Słyszałem' date=' że wędzony z Castle Malting i Steinbach to ten sam słód dymiony dymem torfowym.[/quote']Wiesz co, Darku, rozumiem, piwna atmosfera na Birofiliach, te sprawy, ale żeby tak przekręcić informację ode mnie to gratki się należą A było to tak: Darek poczęstował mnie swoim "grodziszem", który zrobił na słodzie wędzonym Castle Malting. W aromacie nie było wątpliwości - zamiast zwykłego słodu wędzonego był tam słód wędzony na torfie. Castle Malting to te same słody, co Brewferm - w sklepie CP ten słód występuje pod nazwą Brewferm słód wędzony whisky. Czy to Darko się pomylił, czy sklep - nie wiem, w każdym razie słód ten w zapachu jest mocno "łiskaczowy" - nie ma wiele wspólnego ze słodem wędzonym na drewnie i bardzo łatwo go rozpoznać. Natomiast słód wędzony Steinbacha jest regularnym słodem wędzonym na drewnie bukowym, o znacznie mocniejszym aromacie niż słód wędzony Weyermanna. Dlatego też do zrobienia Grodzisza z użyciem tego słodu wystarczy użyć np. 1 kg wędzonego i 1,5 kg pszenicznego. Steinbach nie ma w ofercie słodu wędzonego na torfie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam wszystkie wątpliwości. Możliwe, że coś pomieszałem. Faktem jest, że Castle Malting to słód wędzony torfem, a takich nie poleca się do produkcji piwa. Jest jeszcze wędzony dymem bukowym słód Warminster (informacja od słodowni), ale nie zdziwiłbym się, gdyby był to słód Weyermanna czy Steinbach jak pisze Marusia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 dlatego lepiej uwędzić samemu:) chociaż mój ma tak intensywny aromat, że się zastanawiam czy kilogram na 20 litrów to nie będzie za dużo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Cześć Wsaczuk z moich skromnych doświadczeń wynika że wędzonka w piwie nie jest już taka intensywna jak podczas zacierania. I mam jeszcze jedno pytanie, w stopce masz napisane: grodziszcz (słód już udymiony:) - dlaczego 'czy' na końcu, nie powinno być grodzisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się