Skocz do zawartości

Skoro utlenianie zabija aromat chmieli to czemu napowietrzamy brzeczkę przy flame-out i whirpool?


lechu555

Rekomendowane odpowiedzi

Z cyklu nie mogę spać bo rozkminiam problemy piwowarstwa.

Skoro nachmieliliśmy na aromat czy to na flame-out czy na whirpoolu to czemu utlenienie nie zachodzi gdy napowietrzamy brzeczkę przed zadaniem drożdży, ale kiedy już przelewamy piwo na cichą to wszyscy będą się spinać byle tylko jak najmniej się napowietrzyło? Co różni te dwie sytuacje ? 

Oczywiście oczekuję odpowiedzi, w stylu: bo drożdże zaraz po napowietrzeniu brzeczki ten tlen zjadają i nic nie zdąży się utlenić, ale nie wiem czy one tak szybko za ten tlen się zabiorą wszak lagi w potrafią sięgać kilkudziesięciu godzin czasem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra fermentacja potrafi nawet odwrócić cześć procesów utlenienia składników. Niektóre drożdże (zwłaszcza bretty) potrafią wyciągnąć dużo nawet że starego chmielu. Niedawno zrobiłem brett saisona na chmielach z 2019 i aromat jest naprawdę mocny, mimo że ilość chmielu nie była ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, krzychoo napisał:

W czasie lagu drożdże zużywają tlen i się namnarzają. Wady od utlenienia nie powstają w tak krótkim czasie.

to samo można by odpowiedzieć, że natlenienie przy rozlewie do butelek nie powinno mieć znaczenia bo drożdże i tak zjedzą ten tlen i wady też nie zdążą się pojawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca drożdży przy fermentacji (w tym namnażanie) i refermentacji jest nieporównywalna, ale faktem jest,  że refermentacja jest znaną od dawna metodą utrwalenia piwa. Do wielu stylów generalnie może wystarczać, ale już przy bardzo wrażliwych stylach jak NEIPA niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, lechu555 said:

bo drożdże zaraz po napowietrzeniu brzeczki ten tlen zjadają i nic nie zdąży się utlenić

 

temat do zamknięcia
 

Quote

n

atlenienie przy rozlewie do butelek nie powinno mieć znaczenia bo drożdże i tak zjedzą ten tlen

Przy rozlewie drożdże są już namnożone, zachodzi tylko proces fermentacji, nie namnażania się komórek. 

Edytowane przez Pingwinho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pingwinho napisał:

temat do zamknięcia
 

Przy rozlewie drożdże są już namnożone, zachodzi tylko proces fermentacji, nie namnażania się komórek. 

Czyżby ?
Wielokrotnie zlewałam piwa czyste, jak koncerniaki z których nic nei miało prawa już osiąść na dnie.

I faktycznie  - jeśli takie piwo było nagazowane w fermentorze, to na dnie butelki nie ma praktycznie nic

A te refernentowane posiadają wyraźną warstwę drożdży - wniosek taki, że  musiały się namnożyć

 

Nawet za Wikipedią:

Cytat

Refermentacja – termin używany w piwowarstwie oznaczający wtórną fermentację w butelkach. Do sklarowanego i przefiltrowanego piwa dolewa się brzeczki nastawnej i rozlewa do butelek, w których cukier zawarty w brzeczce rozkłada się i zamienia w alkohol oraz dwutlenek węgla[1]. Refermentacja wpływa na zwiększenie stężenia ekstraktu piwa, zwiększenie zawartości dwutlenku węgla i osadów drożdżowych, zmienia również wartość pH piwa

 

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.