szyszki chmielu

[I.K.]

Witam.

Znajomy urlopował na Podlasiu i podczas spaceru po lesie nazbierał 0,5 kg szyszek chmielu dziko rosnącego. Dziś mi je podarował. Nie mam pojęcia co to za odmiana może być. Myślicie że da się to jakoś wykorzystać?

[anteks]

Daj sobie z tym spokój

[elroy]

Do piwa chyba nie ma sensu, ale do jakiś naparów, herbatek, poduszek zapachowych to widziałem, że się stosuje

[wizi]

Na kompost się nada

[newrom]

Ja bym na próbę jakąś małą warkę zrobił, tak żeby się przekonać co to warte.

Gdyby się okazało, że mało chmielu to na zimno bym mocniej nachmielił czymś 'firmowym'.

 

[Łachim]

Jak już to bym użył czegoś normalnego na goryczkę,  a tego na koniec gotowania, ale szczerze mówiąc wydaje mi się,  że nic ciekawego z tego nie będzie. Poza tym świeży chmiel może się zepsuć. Prawdę mówiąc jedyna jako taka opcja to moim zdaniem wysuszenie tego i danie do jakiegoś brettowego piwa. Jeśli jednak szyszki są zapylone, to w ogóle bym ich nie używał do piwa.

[I.K.]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Na chwilę obecną temat nieaktualny. Chmiel podczas suszenia zaczął się psuć i całość poszła do śmieci. 

[anteks]

37 minut temu, I.K. napisał(a):

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Na chwilę obecną temat nieaktualny. Chmiel podczas suszenia zaczął się psuć i całość poszła do śmieci. 

w jakim sensie psuć?

[I.K.]

W miejscach gdzie szyszki się dotykały zaczął robić się taki mokry i ciemno zielony oraz zaczęło walić stęchlizną.