CLO2

[zgoda]

ClO2 działa kontaktowo, więc wypadałoby zwilżyć całość - ale ja tylko porządnie mieszam. Chyba dlatego wolę piro, bo wtedy czynnikiem bójczym jest gaz.

[pioturek]

Czy fermentor sterylizując Clo2 należy zalać do pełna (tak jak roztworem ACE), czy może wystarczy litr środka w wiadrze i mocne potrząsanie?

Do fermentorów stosuję 2-3 litry i potrząsanie. Do butelek, rozpylanie spryskiwaczem ogrodniczym. Jak na razie kwasów brak

[slotish]

Dzięki wielkie zgoda i poturek za odpowiedź. Muszę w takim razie pomyśleć o clo2 choćby ze względu na mniejsze zużycie wody.

[JacekKocurek]

Czy fermentor sterylizując Clo2 należy zalać do pełna (tak jak roztworem ACE), czy może wystarczy litr środka w wiadrze i mocne potrząsanie?

Ja stosuję 2-3 litry i wytrząsanie. Do chwili obecnej działa bez pudła.

 

Heh, ale się spóźniłem z odpowiedzią :rolleyes:

 

Przy okazji, w fermentorze umieszczam wężyki i rurki.

Edytowane 23 Marca 2011 przez jkocurek

[dziedzicpruski]

leje jakieś 1,5 l wstrząsam,odstawiam na 10 min i gotowe.później przepłukuje wrzątkiem .

[zgoda]

Po ClO2 nie ma potrzeby płukać. Ja nawet nie czekam aż wyschnie.

[Pieron]

Z tego co wiem to clo2 działa kontaktowo ale i gaz też robi swoje.

 

Jeszcze mam pytanko odnoście clo2 i nierdzewki. Czy kontaktując się razem dzieje się coś niedobrego?

[darko]

Dwutlenek chloru nie powoduje korozji nierdzewki.

Ja po dezynfekcji przepłukuję wodą. Roztwór roboczy to silny utleniacz, szybciej piwo się utleni niż drożdże tlen zużyją.

[admiro]

Hmm nie wiem jak CLO2 ale z OXY fermentory dezynfekuję zawsze z 0,5l roztworu, przy CLO2 trzeba więcej?

[JacekKocurek]

Hmm nie wiem jak CLO2 ale z OXY fermentory dezynfekuję zawsze z 0,5l roztworu, przy CLO2 trzeba więcej?

Raczej mniej. To znacznie silniejszy środek. Jeżeli u Ciebie 0,5l OXI daje rade to ClO2 można jeszcze mniej. Ja jednak mam obawy czy taka ilość wystarczy wolę dać więcej. Zicher ist zicher.

[JacekKocurek]

leje jakieś 1,5 l wstrząsam,odstawiam na 10 min i gotowe.później przepłukuje wrzątkiem .

A po co niby? To nie jest podchloryn, nie wymaga płukania. ClO2 rozkłada się nie pozostawiając śladu w smaku i aromacie.

[dziedzicpruski]

leje jakieś 1' date='5 l wstrząsam,odstawiam na 10 min i gotowe.później przepłukuje wrzątkiem .[/quote']

A po co niby? To nie jest podchloryn, nie wymaga płukania. ClO2 rozkłada się nie pozostawiając śladu w smaku i aromacie.

skraca to czas oczekiwania na ulotnienie sie zapachu chloru,jakoś nie mam przekonania do lania piwa czy brzeczki do wiadra które daje chlorem .

[JacekKocurek]

skraca to czas oczekiwania na ulotnienie sie zapachu chloru,jakoś nie mam przekonania do lania piwa czy brzeczki do wiadra które daje chlorem .

Nie ma żadnego powodu by czekać na ulotnienie się tego zapachu. Więcej, jego ulotnienie świadczy, że zdezynfekowana powierzchnia jest na nowo narażona na zakażenie. Po raz kolejny tłumaczę: ClO2 ulega szybkiej degradacji do pozbawionych zapachu chlorków i z tego właśnie względu jest tak wygodny w użyciu bo NIE WYMAGA płukania! Lej śmiało piwo lub brzeczkę. Zapewniam Cię, że nic jej to nie zaszkodzi a wręcz pomoże!

[dziedzicpruski]

dobra,spróbuje ,jutro akurat warze .

[coder]

Doktorze jkocurek: a jak się szanowny kolega zapatruję na supozucję kolegi darko jakoby ClO2 powodował ponadnowmatywne reakcje uleniające w rzeczonym roztworze zwanym piwem?

[JacekKocurek]

Doktorze jkocurek: a jak się szanowny kolega zapatruję na supozucję kolegi darko jakoby ClO2 powodował ponadnowmatywne reakcje uleniające w rzeczonym roztworze zwanym piwem?

Nie zauważyłem w piwie niczego sugerującego utlenienie (nic kartonowego w smaku) a niejednokrotnie na dnie butelki zostawała warstwa kilku milimetrów. Myślę, że odpowiada za to specyfika tego związku (wysoka reaktywność), prawdopodobnie skutkująca innymi produktami utleniania niż te powstałe w reakcji z tlenem.

W ulotce, którą dostałem za pierwszym razem było więcej na temat sposobu działania ClO2 ale nie wiem gdzie ona teraz jest. Pamiętam, że w przypadku mikrobów ClO2 niszczy DNA czy RNA w tak drastyczny sposób, że nie jest możliwe powstanie mutacji odpornej na ten związek.

[Ignac99]

Prawie wszystko na temat ClO2 : http://www.mexeo.pl/ulotki/armex.pdf

[Wiktor]

ze strony http://www.lauf.pl/dwutlenekchloru.htm

Ponadto Dwutlenek chloru najpierw niszczy membranę komórki a następnie jądro komórkowe bakterii ( przebija ścianki komórek bakterii i penetruje ich wnętrze, reagując z aminokwasami cytoplazmy, dzięki czemu niszczy je całkowicie). Dzięki temu, że organizm bakterii uległ całkowitemu zniszczeniu, nie możliwe jest powstawanie odpornych szczepów bakterii co z kolei pozwala na stosowanie dwutlenku chloru w sposób ciągły bez konieczności zmiany środka bakteriobójczego.

czyli zasada jest trochę inna niż OXI i podchlorynu.

 

Dodatkowo nawet jak zostanie w piwie to nie powinien reagować z fenolami - tak jak może robić to podcholoryn dając chlorofenole i zapachy apteczne.

Edytowane 26 Maja 2011 przez Wiktor

[Jejski]

Uwaga na to w czym się przechowuje roztwór aktywny CLO2. Po ponad roku przechowywania w pojemniku 5l. chyba po mydle w płynie, oznaczonym PEHD z trójkątem , a w nim cyfra 2 nastąpiła awaria. Podczas wkładania do szafki leciutko stuknąłem i nastąpił wyciek. ratowałem 4,5l świeżo rozrobionego roztworu przelewając do dwóch misek w zlewie i mało nie przypłaciłem tego zdrowiem. Opary były silnie żrące, paliły śluzówkę i szczypały w oczy. Ledwo dało się oddychać. Całe szczęście że robiłem to w kuchni letniej na podwórku, a nie w domu. Okresowo polecam wymieniać pojemnik na RA , Pojemnik po opróżnieniu zachowuje się prawie jak wafel na lody. Po lekkim naciśnięciu pęka i zostaje na nim "pajęczynka" Sorki za jakość fotek.

[JacekKocurek]

Uwaga na to w czym się przechowuje roztwór aktywny CLO2. Po ponad roku przechowywania w pojemniku 5l. chyba po mydle w płynie, oznaczonym PEHD z trójkątem , a w nim cyfra 2 nastąpiła awaria.

Ale po co Ty przygotowujesz od razu 5l r-ru aktywnego? On jest silnie reaktywny a przez to niezbyt trwały. Producent nawet określa jego trwałość na 1 miesiąc. A co do przechowywania to najlepiej w szklanych butelkach z brązowego szkła.

[Pieron]

Ale po co Ty przygotowujesz od razu 5l r-ru aktywnego?

Trzy miesiące, chyba że inny producent.

[Szwed]

Ja aktywny trzymam w 1 L butelce PET po Coca Coli. Tak 2 góra 3 razy rozrabiam i nowa butelka. Po pół roku flaszka jest do wywalenia

[Pieron]

A ja robię w 5l i po kwartale wywalam. A starcza na nie całe 2 miesiące a czasem na miesiąc.

[mateos]

Pod tym linkiem: http://www.mexeo.pl/dwutlenek-chloru/kalkulator-ppm.html jest kalkulator obliczania stężeń dwutlenku chloru dla koncentratu Armex 5 lub Mieszaniny Aktywnej (ARMEX 2000). Jakoś wcześniej go nie zauważyłem, skończyło się uciążliwe przeliczanie .

Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez mateos

[bielok]

Cześć

 

Pod tym linkiem: http://www.mexeo.pl/dwutlenek-chloru/kalkulator-ppm.html jest kalkulator obliczania stężeń dwutlenku chloru dla koncentratu Armex 5 lub Mieszaniny Aktywnej (ARMEX 2000). Jakoś wcześniej go nie zauważyłem, skończyło się uciążliwe przeliczanie .

Super sprawa. Szkoda że jak ci wyłączą prąd, nie będziesz miał dostępu do netu, czy strona przestanie istnieć będziesz musiał wrócić do uciążliwego przeliczania