Skocz do zawartości

łamanie regulaminu przez użytkowników forum


bnp

Rekomendowane odpowiedzi

widzę że już nie chce się tobie ze mną dyskutować

zdanie o Adminie i jego forum po tej całej sytuacji sobie wyrobiłem

 

kończę temat

 

na forum zostanę bo łatwiej się czyta jak się jest zalogowanym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

bnp,zapieniłeś się o takie pierdoły;paser i złodziej-też mi obelga.

prawie każdy z nas jest złodziejem i paserem,a niektórzy pewnie palą na przystankach,do tego połowa to zapewne pijaki :D.

:smilies: dobre :( Bez wnikania w to, kto ma rację czy kto jej nie ma, tak myślę sobie, że (bez obrazy elroy :|) w takich konfliktach do głosu dojść powinny kobiety. Pierwotny instynkt i wrodzona żądza walki u samców nie jest pomocna w łagodzeniu takich sporów. Kobiecej łagodności tu brakuje ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bnp' date='zapieniłeś się o takie pierdoły;paser i złodziej-też mi obelga.

prawie każdy z nas jest złodziejem i paserem,a niektórzy pewnie palą na przystankach,do tego połowa to zapewne pijaki ;).[/quote']

:D dobre ;) Bez wnikania w to, kto ma rację czy kto jej nie ma, tak myślę sobie, że (bez obrazy elroy ;)) w takich konfliktach do głosu dojść powinny kobiety. Pierwotny instynkt i wrodzona żądza walki u samców nie jest pomocna w łagodzeniu takich sporów. Kobiecej łagodności tu brakuje ;).

E tam, ostrzegawczy strzał w potylice jest dużo bardziej skuteczny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Surowy, precyzyjny i bezlitośnie egzekwowany zbiór zasad jest potrzebny tam, gdzie nie można liczyć na uczciwość, kulturę i wzajemny szacunek. Od ponad roku, jak jestem na tym forum, nie było z tym problemu - wszyscy w dyskusji "trzymali poziom", ewentualne konflikty załatwiało się między sobą, bez latania do Admina na skargę.

Bnp, afera, którą rozpętałeś jest chyba dowodem, że trzeba takowy surowy regulamin wprowadzić, bo kultury, wzajemnego szacunku (i uczciwości też, o czym dalej) w niej zdecydowanie brakuje. Przyznaję, sam nie chciałbym wobec siebie usłyszeć zarzutów o złodziejstwo i paserkę, ale ewentualny wynikający z tego konflikt starałbym się rozwiązać na linii ja-oskarżyciel, bez wciągania w to bagno całego Bogu ducha winnego forum, admina i modów.

Swoją drogą nie dziw się, że takie zarzuty padły, bo twój opis pozyskiwania taniego gazu naprawdę budzi u odbiorcy wrażenia nielegalności, bo skądkolwiek byś miał tani gaz, skoro jest tani to nie ma wliczonej akcyzy, opłaty paliwowej i całej reszty - czyli nie jest przeznaczony do napędzania pojazdów - czyli używając go w ten sposób postępujesz nielegalnie, okradając państwo (czyli wszystkich obywateli) z należnego (słusznie czy nie, ale dura lex set lex) podatku. Chyba, że są jakieś szczególne okoliczności, które nie przychodzą mi na myśl, sprawiające że proceder jest całkowicie legalny, ale skoro już się zacząłeś nim chwalić to powinieneś być przygotowany na jego wyjaśnienie i odparcie ewentualnych zarzutów. Poza tym twoje wypowiedzi na temat gazu można uznać za zachęcanie innych do łamania prawa co też nie jest zgodne z regulaminem i porządkiem prawnym obowiązującym w tym kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Chłopaków poniosło co nieco. Przypadek? I dlatego ELROY ma zawracać Sobie głowę szczegółowym regulaminem, gdzie i tak ktoś znajdzie lukę. Bez sensu.

Więc zamkinijmy ten wątek i działajmy jak dotychczas bez niepotrzebnych nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję temat z niesmakiem, również wiele wypowiedzi jednoznacznie świadczy o braku zrozumienia elementarnych zasad współzycia społecznego. Najwyższy czas, aby dyskutanci zrozumieli, że przyczyną całego konfliktu stały się słowa "paser, złodziej" - użycie takich słów bez udowodnienia ich zasadności stanowi w Polsce przestępstwo z Kodeksu Karnego, który przewiduję za to karę. Nie popieram w dyskusji jednej, czy drugiej opcji, gdyż nie posiadam odpowiednich do tego danych - inni nie posiadając takich danych wypowiadają się, to kpina. Myślę, że rozwiązanie konfliktu jest proste, jeżeli Anteks posiada informacje uzasadniące jego wypowiedź, powinien przekazać je adminowi, który skomentuje temat krótką wypowiedzią bez podawania danych (to nam wystarczy), jeżeli Anteks nie posiada takich informacji, to do dobrego tonu pasowałoby słowo przepraszam. Uczepiłem się słów "paser, złodziej", gdyż w całym temacie, bezwzględnie stanowią największy ciężar gatunkowy, a wszystkie w/w wypowiedzi do tych słów "to pikuś". Najgorszą z możliwych opcji to zakończenie tematu, bez jego rozwiązania, gdyż może to źle wróżyć na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję temat z niesmakiem, również wiele wypowiedzi jednoznacznie świadczy o braku zrozumienia elementarnych zasad współzycia społecznego. Najwyższy czas, aby dyskutanci zrozumieli, że przyczyną całego konfliktu stały się słowa "paser, złodziej" - użycie takich słów bez udowodnienia ich zasadności stanowi w Polsce przestępstwo z Kodeksu Karnego, który przewiduję za to karę. Nie popieram w dyskusji jednej, czy drugiej opcji, gdyż nie posiadam odpowiednich do tego danych - inni nie posiadając takich danych wypowiadają się, to kpina. Myślę, że rozwiązanie konfliktu jest proste, jeżeli Anteks posiada informacje uzasadniące jego wypowiedź, powinien przekazać je adminowi, który skomentuje temat krótką wypowiedzią bez podawania danych (to nam wystarczy), jeżeli Anteks nie posiada takich informacji, to do dobrego tonu pasowałoby słowo przepraszam. Uczepiłem się słów "paser, złodziej", gdyż w całym temacie, bezwzględnie stanowią największy ciężar gatunkowy, a wszystkie w/w wypowiedzi do tych słów "to pikuś". Najgorszą z możliwych opcji to zakończenie tematu, bez jego rozwiązania, gdyż może to źle wróżyć na przyszłość.

Jeśli Anteks posiada takową wiedzę powinien pójść na policję a nie do Elroya.

 

Najgorszą z możliwych opcji to zakończenie tematu, bez jego rozwiązania, gdyż może to źle wróżyć na przyszłość.

Temat został zamknięty z innego powodu, agresywnie i daleko odszedł od tematu poruszonego w pierwszym poście. Forum piwo.org nie jest do rozwiązywania personalnych przepychanek ,jest to forum tematyczne dotyczące piwowarstwa domowego i rozdrapywanie kto kogo jak nazwał czy to na ulicy czy na forum nie powinno być rozwiązywane publicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam rozwiązanie dla bnp - spotkaj się z anteksem i albo wypijcie po piwie i spokój albo dajcie se po szlagu w ryj i dopiero wypijcie piwo. Proste, męskie, skuteczne, sprawdzone - upuścicie sobie ciśnienia i zakończycie problem i nie będzie zaśmiecania forum, grożenia sądami i pieniactwem w stylu "żądam sprawiedliwości" - chcesz to se sam załatw w sposób jaki opisałem wyżej.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum piwo.org nie jest do rozwiązywania personalnych przepychanek, jest to forum tematyczne dotyczące piwowarstwa domowego i rozdrapywanie kto kogo jak nazwał czy to na ulicy czy na forum nie powinno być rozwiązywane publicznie.

Zgoda, co do tego, że jest to forum tematyczne. Jeśli jednak sprawa nie zostanie wyjaśniona do końca, w świadomości przeciętnego użytkownika/gościa, przeglądającego forum, utrwala się przekonanie, że niejaki bnp to "paser i złodziej".

 

Żeby było jasne - nie popieram żadnej ze stron - nie mam takiej wiedzy, ani prawa, żeby sędziować w tym sporze!

 

Ktoś napisał, że nasze forum nie potrzebuje regulaminu, bo dotychczas jakoś się bez niego obywaliśmy. To nie jest argument. Doszło do sprzeczki, publicznie padły słowa, na które jednak ktoś kompetentny powinien zareagować. Kto wie, być może uczestnicy sporu już sobie podali rękę poza forum, może już doszli do porozumienia, a my będziemy jeszcze długo roztrząsać sprawę i "jeździć" raz po jednym, raz po drugim - zależnie od humoru, sympatii, stopnia koleżeństwa, przekonań...

 

Może zabrzmi to jak banał, ale powinno się brać odpowiedzialność za swoje słowa. Można puszczać wiązanki mniej lub bardziej soczyste, wyzywać od "warzyw" i wszelkiej maści "człeniów" - tu popieram Makarona, takie sprawy powinny być rozwiązywane poza forum, najlepiej dając sobie po szlagu, na utwardzonej ziemi, ot rzecz przyziemna.

 

Nie posiadając jednak konkretnych dowodów, publicznie posądzać kogoś o "kradzież i paserstwo" - na coś takiego takiego nie powinno się machnąć ręką, bo jak świetnie powiedział bogdan62 "może to źle wróżyć na przyszłość" naszemu forum. Łatka "złodzieja i pasera" zostanie przypięta. W tym momencie bnp jest spalony. W głowie zostaje - bez względu na wszystko - a, to ten "paser i złodziej". Porządek, do jasnej anielki, musi być! I sprawiedliwość! Niekoniecznie po naszej stronie :D

 

PS Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Zauważyłem, że niektóre budzące kontrowersje tematy jak ogień ćmy przyciągają różnych użytkowników, którzy podpinają się pod wątek, żeby tylko też sobie "rzucić kamykiem", żeby sobie poużywać, powygarniać niejako przy okazji, nie wnosząc niczego sensownego i konstruktywnego w dyskusję. To nie fair!

 

Po raz kolejny - mniej niepotrzebnych słów, mniej emocji! Hough!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorszą z możliwych opcji to zakończenie tematu' date=' bez jego rozwiązania, gdyż może to źle wróżyć na przyszłość.[/quote']

Temat został zamknięty z innego powodu, agresywnie i daleko odszedł od tematu poruszonego w pierwszym poście. Forum piwo.org nie jest do rozwiązywania personalnych przepychanek ,jest to forum tematyczne dotyczące piwowarstwa domowego i rozdrapywanie kto kogo jak nazwał czy to na ulicy czy na forum nie powinno być rozwiązywane publicznie.

Nie mogę zgodzić się z tą opinią, nie jesteśmy strusiami, a jest to "chowanie głowy w piasek" . Słowa, które wywołały burze, nie padły na ulicy, czy w knajpie, padły na tym forum i dotyczą godności konkretnych osób w związku z działalnością forum - stosowanie spychologi przerabiałem w czasach PRL, nie wracajmy do tych wzorców. Anteks milczy, więc od adminów należy oczekiwać konkretnych decyzji, aby forum (przepraszam za wyrażenie) nie zeszmaciło się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc od adminów należy oczekiwać konkretnych decyzji, aby forum (przepraszam za wyrażenie) nie zeszmaciło się.

Kolega Bnp już wyraził swoje zdanie na mój temat i forum (tak w ostatnich postach, minusach, jak i w swojej sygnaturze), oskarżając mnie o tuszowanie sprawy (choć wątki są w dalszym ciągu), oraz również publicznie oskarżając moją osobę o paranoję.

Moją decyzją było zamknięcie wątku w którym doszło do kłótni aby nie eskalować problemu. Nie jestem sędzią aby rozpatrywać żale stron, nawet nie posiadam cienia wykształcenia w tym kierunku.

Natomiast uszanujmy decyzję samego zainteresowanego, który napisał:

 

[...]

zdanie o Adminie i jego forum po tej całej sytuacji sobie wyrobiłem

 

kończę temat

Więc zakończmy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kończymy sprawę bez rozwiązania konfliktu, przykre, jest sygnał dla potencjalnych awanturników, mają otwartą drogę do popisów. Forum nie doczekało się mechanizmów blokujących pomawianie, szkalowanie, wyzywanie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku jejku. 2 strony paplaniny, z której nic nie wynika. 30 osób siedzi z popcornem w łapie i czeka na rozwój emocjonujących wydarzeń. Ani BNP nie napisał skąd ten "kradziony" gaz bierze, ani też Anteks go nie przeprosił. Po warnie dla obu Panów za zamieszanie na forum i wracamy do warzenia piwka. Nie ma się co spinać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku jejku. 2 strony paplaniny, z której nic nie wynika. 30 osób siedzi z popcornem w łapie i czeka na rozwój emocjonujących wydarzeń. Ani BNP nie napisał skąd ten "kradziony" gaz bierze, ani też Anteks go nie przeprosił. Po warnie dla obu Panów za zamieszanie na forum i wracamy do warzenia piwka. Nie ma się co spinać...

Bagatelizujesz sprawę, a ona jest bardzo powazna, może mieć wpływ na przyszłość tego forum. W naszym kraju powszechnie legalnie praktykowane sa profity w związku z wykonywaną pracą, piekarz nie kupuje chleba, mechanik nie placi za naprawe swojego samochodu itd. Nie wiem, czy BNP kradnie gaz, czy jest to jego profit z wykonywanej pracy - jeżeli ktoś publicznie w związku funkcjionowaniem forum stawia zarzuty przestępstwa, sprawa taka musi być wyjasniona do konca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku jejku. 2 strony paplaniny' date=' z której nic nie wynika. 30 osób siedzi z popcornem w łapie i czeka na rozwój emocjonujących wydarzeń. Ani BNP nie napisał skąd ten "kradziony" gaz bierze, ani też Anteks go nie przeprosił. Po warnie dla obu Panów za zamieszanie na forum i wracamy do warzenia piwka. Nie ma się co spinać...[/quote']

Bagatelizujesz sprawę, a ona jest bardzo powazna, może mieć wpływ na przyszłość tego forum. W naszym kraju powszechnie legalnie praktykowane sa profity w związku z wykonywaną pracą, piekarz nie kupuje chleba, mechanik nie placi za naprawe swojego samochodu itd. Nie wiem, czy BNP kradnie gaz, czy jest to jego profit z wykonywanej pracy - jeżeli ktoś publicznie w związku funkcjionowaniem forum stawia zarzuty przestępstwa, sprawa taka musi być wyjasniona do konca.

Ale nie na forum. Do rozwiązywania tego typu konfliktów są sądy.

 

PS

Czy zatem sugerujesz,że pracownicy rafinerii mogą jeździć na benzynie bez opłaconej akcyzy?

Edytowane przez Makaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

Czy zatem sugerujesz,że pracownicy rafinerii mogą jeździć na benzynie bez opłaconej akcyzy?

Nie wiem, czy wyszło ci to niechcący, czy robisz to w sposób planowy. Zakładając działanie w niewiedzy informuje cię, że wiele grup zawodowych w Polsce korzysta z profitów zgodnie obowiązującym prawem. Mam prawnicze wykształcenie, przeszlo ćwierć wieku pracy w zawodzie, z pełną odpowiedzialnością za swoje wypowiedzi stwierdzam - widzę złą wolę wśród adminów w przedmiotowym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wyjaśnienia

 

Pracuję w firmie gdzie LPG ( jako paliwo samochodowe) ma zapłaconą akcyzę.

Do mych obowiązków należy jego utylizacja dostaję go w prezencie, premia od pracodawcy. Posiadam szereg uprawnień i szkoleń w zakresie przetaczania i manipulacji w LPG. BHP LPG też znam. Tak więc mam LPG w sposób legalny, nikomu go nie kradnę.

 

 

Dzięki niektórym za posty bo utwierdziły mnie w przekonaniu że trochę mam rację.

 

Już się wypaliłem

 

po prostu mam żal do elroy'a że tak załatwił sprawę

 

 

Sprawy by nie było jakbyś upomniał anteksa za złamanie TWOJEGO regulaminu punkt 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wyjaśnienia

 

Pracuję w firmie gdzie LPG ( jako paliwo samochodowe) ma zapłaconą akcyzę.

Do mych obowiązków należy jego utylizacja dostaję go w prezencie, premia od pracodawcy. Posiadam szereg uprawnień i szkoleń w zakresie przetaczania i manipulacji w LPG. BHP LPG też znam. Tak więc mam LPG w sposób legalny, nikomu go nie kradnę.

 

 

Dzięki niektórym za posty bo utwierdziły mnie w przekonaniu że trochę mam rację.

 

Już się wypaliłem

 

po prostu mam żal do elroy'a że tak załatwił sprawę

 

 

Sprawy by nie było jakbyś upomniał anteksa za złamanie TWOJEGO regulaminu punkt 5

Gdybyś sprawę postawił w sposób rzeczowy nie wierzę, by Elroy robił Ci na złość.

 

Zresztą nie dziw się, że masz mało przychylności wsród modów po demolce jaką zrobiłeś w wątku o przegazowanym piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makaronie tak było,

poprosiłem erloy'a o interwencję zaraz po poście anteksa podałem linka do jego postów oraz przytoczyłem złamany regulamin.

Zdziwiła mnie reakcja erloy'a który na pw dał mi do zrozumienia co o tym sądzi.

Po prostu umył ręce, smutne

 

 

ja nie chcę niczyjej przychylności pragnę tylko by na tym forum obowiązywał istniejący regulamin

czy to tak trudno zrozumieć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makaronie tak było,

poprosiłem erloy'a o interwencję zaraz po poście anteksa podałem linka do jego postów oraz przytoczyłem złamany regulamin.

Zdziwiła mnie reakcja erloy'a który na pw dał mi do zrozumienia co o tym sądzi.

Po prostu umył ręce, smutne

Nie umyłem rąk, tylko jasno stwierdziłem, że nie będę stanowił strony między Waszym sporem i zamykam wątek, aby nie przerodziło się to w jeszcze coś gorszego. Sugerowałem i to nie raz rozwiązanie problemu między sobą. Tym bardziej, że nie jestem w stanie nikogo zmusić do napisania publicznych przeprosin na co ciągle nalegał kolega Bnp. Napisałeś do Anteksa na PW co uważasz w tej sprawie ? Odpisał ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umyłem rąk, tylko jasno stwierdziłem, że nie będę stanowił strony między Waszym sporem i zamykam wątek, aby nie przerodziło się to w jeszcze coś gorszego.

Dla mnie to jedno i to samo.

 

Nie pisałem do niego, kolega anteks napisał w temacie co o tym myśli.

 

Jeżeli człowiek ma za grosz honoru to powinien sam się odezwać do mnie.

 

 

Erloy powiedz proszę to po co ci regulamin ?

 

Anteks go chamsko złamał i zostanie to bezkarne ?

Ty sam sobie w przyszłości tym zaszkodzisz. Bo nie reagujesz na łamanie regulaminu.

 

Morał z tej całej sytuacji jest taki że na forum piwoorg można bezkarnie obrażać innych użytkowników.

 

Pomyśl o tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, biorę sobie do serca całą tą sytuację i to mówię bez cienia emocji i na poważnie.

 

Jeżeli ktoś ma coś w tym temacie do dopisania, to proszę pisać. Chciałbym abyśmy zajęli się ponownie piwowarstwem, więc jeżeli nie macie nic przeciwko temu, po północy zamknę ten wątek. Myślę, że nic nowego ani odkrywczego się już nie pojawi.

Edytowane przez elroy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.