Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

gęstość to co innego niż lepkość.

 

beta glukany są składnikiem ekstraktu bo wszystko co rozpuszczone tworzy ekstrakt.

 

lepkość może przeszkadzać w pomiarze bo utrudnia ruch balingomierza. Spróbuj go umyć wytrzeć do sucha i wkładać powoli do menzurki trzymając cały czas aby sięnie musiał wynurzać jak go puścisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie.

Robię portera bałtyckiego i zasyp mam ponad 10kg i teraz jak najlepiej to wysłodzić?

Czy po odfiltrowaniu do poziomu młóta nalać świerzej wody bez bez zmącenia czy lepiej nalać wody, zamieszać całość, odebrać mętne i przepuścić?

 

Jak robiłem RISa to strasznie opornie to szło bo było bardzo lepkie i zastanawiam się czy jak wymieszam to czy się jakieś garbniki nie wytrącą czy coś a z drugiej strony nie chcę wysładzać do nocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem tak: Gar mam 33l więc 10kg mi nie weszło. Zacierałem w 2 garach. Starałem się zrobić maksymalnie rzadki zacier (jak na te warunki). Po zatarciu całość z dużego gara wlałem do fermentora i spuściłem brzeczkę, jak zrobiło się miejsce to wlałem zacier z drugiego gara i znowu spuściłem brzeczkę. Potem normalnie już wysładzałem. Z popłuczyn zrobiłem po-portera wiśniowego (żonie bardzo smakuje). Filtracja u mnie trwała max 30 min. Z tego zasypu wyszło mi 25l 23blg i 17l popłuczyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że kluczowa przy tej gęstości jest wysoka temp. mashout (78+) i wody do wysładzania (80)

Zawsze trzymam się tych temperatur i nigdy nie było problemu, ale dzisiaj przy Munich Dunkel filtracja utknęłą :o

Pewnie za drobno zmielony słód, za dużo mąki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

tydzień temu uważałem 3 warkę w swojej krótkiej karierze piwowara :). Receptura i skladniki ze sklepowego zestawu: "Alt Bier 12°Blg - zestaw surowców". Problem polega na tym, że blg zeszło po 3 dniach z 12 do 5 i do 4 dni stoi w miejscu. Fermentacja jakoś tak od początku szła mało "burzliwie". Czy można jeszcze jakoś bobudzić drożdże do pracy ( nie wiem np dosypać trochę suchych s-33), czy to już nic nie da, i lepiej butelkować to co jest? Co wyjdzie z takiego piwa? (będzie gorsze w smaku, słabsze?)

 

Pozdrawiam

Maciej

 

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

Edytowane przez pacmann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

tydzień temu uważałem 3 warkę w swojej krótkiej karierze piwowara :). Receptura i skladniki ze sklepowego zestawu: "Alt Bier 12°Blg - zestaw surowców". Problem polega na tym, że blg zeszło po 3 dniach z 12 do 5 i do 4 dni stoi w miejscu. Fermentacja jakoś tak od początku szła mało "burzliwie". Czy można jeszcze jakoś bobudzić drożdże do pracy ( nie wiem np dosypać trochę suchych s-33), czy to już nic nie da, i lepiej butelkować to co jest? Co wyjdzie z takiego piwa? (będzie gorsze w smaku, słabsze?)

 

Pozdrawiam

Maciej

 

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

 

Przydałaby się cicha fermentacja. Poza tym możesz zrobić test odfermentowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz użyłem tych "wspaniałych" Danstar Nottingham i mam problem- drożdże uwodnione (15 min w wodzie), dodane do warki (temp ok. 20C, 13BLG). Dodane 13,5h temu. Wygląda to tak:

PICT0416.JPG

 

Czy to normalny start? Inne suche drożdże po takim czasie już dawały ładna pianę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się: fermentacja rusza! :D

A w moim Munich Dunkel na drożdżach Munich Lager po >48h nie "bulka"!!! Diabeł jaki czy inny czort... :cool: :Pocieszam się, że ciśnienie wypchnęło (wklęsły wcześniej) dekiel oraz że płyn w "bulkadełku" wskazuje jednoznacznie na wyższe ciśnienie w fermentorze niż atmosferyczne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niedawno desitka stała 16 dni i zeszła o 1°Blg :o W związku z tym, że ładnie pachniało, wziąłem łychę i porządnie napowietrzyłem. Po kolejnych 2 tygodniach odfermentowało do 3,5°Blg. Teraz jest na cichej i na pewno jeszcze zejdzie, bo przy przelewaniu była delikatna pianka i widać było wyraźnie drożdże zawieszone w piwie.

Tak więc Mateusz może spróbuj jeszcze przemieszać? Jak moje "bulkadełko" za dwa dni nie zacznie regularnie bulkać to też rozważę takie napowietrzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie przed zadaniem drożdży napowietrzyłem brzeczkę, ale jutro jak nie zobaczę chociaż małej pianki to przemieszam. W piątek dodam nowej gęstwy jeśli jutrzejszy plan okaże się nieskuteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacieram coś w deseń Grodziskiego. Zasyp 2,5 wędzony, 1,5 pszenica i coś koło 0,4 orkisz (zostało więc dorzuciłem).

Zacieranie w kociołku Lidl - w trakcie przyjarałem zacier. Odebrałem wszystko co się dało wyciągnąć bez gmerania przy dnie i wrzuciłem do drugiego kociołka, żeby spróbować uratować to piwo. Jest to moja pierwsza warka na wędzonym, jestem w trakcie ostatniej przerwy i niepokoi mnie zapach i smak. Teraz nie wiem czy to wędzony tak pachnie czy to ta spalenizna.

W zapachu czuć pewną wędzoność, ale dominuje zapach przypalenia, w smaku na pierwszy planie słodycz, a na końcu lekko gorzkawy posmak. Będzie coś z tego czy w kanał ? Nie wiem czy jest sens poświęcać temu piwu kolejne godziny ?

A mialo być tak pięknie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zacieram coś w deseń Grodziskiego. Zasyp 2,5 wędzony, 1,5 pszenica i coś koło 0,4 orkisz (zostało więc dorzuciłem).

Zacieranie w kociołku Lidl - w trakcie przyjarałem zacier. Odebrałem wszystko co się dało wyciągnąć bez gmerania przy dnie i wrzuciłem do drugiego kociołka, żeby spróbować uratować to piwo. Jest to moja pierwsza warka na wędzonym, jestem w trakcie ostatniej przerwy i niepokoi mnie zapach i smak. Teraz nie wiem czy to wędzony tak pachnie czy to ta spalenizna.

W zapachu czuć pewną wędzoność, ale dominuje zapach przypalenia, w smaku na pierwszy planie słodycz, a na końcu lekko gorzkawy posmak. Będzie coś z tego czy w kanał ? Nie wiem czy jest sens poświęcać temu piwu kolejne godziny ?

A mialo być tak pięknie :(

Przypalone piwo jest nie do upicia ale wszystko zależy jaka skala tego przypalenia. Jeśli niewielka robiłbym dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.