kranu Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Na samym początku zacierania miałem gwałtowny skok temperatury. Próba jodowa wyszła negatywna jak zawsze. Gdybym zbyt szybko deaktywował enzymy to wskaźnik by się zabarwił? Zastanawiam się czy wszystko ok, czy np. mogą być potem problemy z dofermentowaniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 ile trwało zacieranie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kranu Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 70 minut. Od razu po wsypaniu słodów miałem skok do 78 stopni, potem się już pilnowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kabat Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Cześć, planowałem dziś butelkować kolejną warkę, którą jest dubbel belgijski. Przy przelewaniu na cichą było 5 blg. Burzliwa trwała 2 tygodnie, na cichą zlałem tylko formalnie dla usunięcia mętu i ułatwienia butelkowania. Liczyłem, że na cichej piwko troszkę mocniej odfermentuje, gdyż było strasznie ulipkowate. Niestety po tygodniu balingometr pokazuje nadal 5 stopni blg a smak jak na mój gust jest zdecydowanie za słodki. Stąd moje pytanie, czy da się coś zrobić, aby drożdże zjadły jeszcze trochę cukrów? Piwo było zacierane 50' 64C + 20' 72C. Drożdże suchary T58. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Trochę mało danych by wyrokować. Podaj ekstrakt początkowy, ile i jak zadanych drożdży, temperaturę fermentacji głównej i cichej. Czy do brzeczki dodałeś cukier? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kabat Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 (edytowane) Przepraszam, już piszę wszystko. Ekstrakt 19.5, jedna saszetka wcześniej uwodnionych T58 ( ogólnie dziwnie się zachowywały po uwodnieniu, opadły na dno szklanki).Temperatura pierwszych 12h okoo 13-14 st C, potem codziennie podnoszona o 1 stopień do 21 C i tak utrzymywana do końca cichej. Do brzeczki na ostatnie 10 minut gotowania dodałem 500g cukru kandyzowanego. Burzliwa trwała 2 tygodnie, cicha tydzień. Byłem też nieco zdziwiony, gdyż rurka bulkała około tygodnia, a czytałem, że T58 są raczej szybkie i w 3-4 dni zwykle zjadają wszystko co mają zjeść ( tutaj pewnie zaważyła dość niska temperatura) Edytowane 12 Października 2014 przez Kabat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 No cóż zafundowałeś drożdżom niezłego stresa. Wydaje mi się, że piwo jest niedofermentowane, szczególnie, że ok 2,5°Blg pochodzi od cukru. Optymalnie byłby dodać drożdży w fazie wysokich krążków. Jeżeli masz gęstwę i ekstrakt słodowy to zrób coś na kształt startera z około pół litra brzeczki o zawartości ekstraktu ok. 15% i dwóch trzech łyżek drożdży. Gdy fermentacja mocno się rozkręci wlej do fermentora. Możesz też zrobić test końcowego odfermentowania ale moim zdaniem piwo jest niedofermentowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kabat Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 Startera nie dam rady zrobić, bo niestety nie mam ekstraktu ani gęstwy. Mam natomiast saszetę sucharów. Myślisz, że dobrym pomysłem było by dodanie ich uwodnionych do fermentora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 12 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2014 (edytowane) Myślę że nie potrzeba aż całej paczki by dokończyć fermentację. Ważniejsze, żeby drożdże rozruszać w brzeczce. Zatrzyj 200g słodu w litrze wody, przecedź na sitku, zagotuj, ostudź i dodaj ze 2g drożdży. Jak sie fermentacja rozhula wlej do fermentora. Edytowane 12 Października 2014 przez JacekKocurek Kabat 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anu Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) Mam trudności z pomiarem temperatury. Termometr elektroniczny, dość szybka rekacja. Gotuje. Zostawiam ma chwilę bez mieszania, duży skok poza normę. Zamieszam, skok poniżej normy. Co mierzyć - gotowaną brzeczkę zostawioną ma chwilę w spokoju, czy wprawioną w ruch podczas mieszania? To samo podczas przerw. Dać spokój brzeczce, zamieszać i pomierzyć? No i gdzie mierzyć, bliżej powierzchni czy dna? Edytowane 13 Października 2014 przez anu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Mieszać, żeby się nie przypalało i mieszać żeby zmniejszyć różnicę temperatury pomiędzy różnymi częściami zacieru. Mierzyć tak, żeby było dobrze . Przy powierzchni temperatura może być niższa od rzeczywistej (przy samym dnie wyższa od średniej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Co mierzyć - gotowaną brzeczkę zostawioną ma chwilę w spokoju, czy wprawioną w ruch podczas mieszania? A po co mierzyć temperaturę gotowanej brzeczki? temperatura wrzenia pod ciśnieniem 1 atm: 99,97 °C = 373,12 K W przypadku mierzenie temperatury podczas zacierania, to mieszamy zacier, aby temperatura się wyrównała i wkładamy sondę termometru najlepiej w środku geometrycznym garnka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anu Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Gorącą brzeczke przelałem bezpośrednio do fermemtora - tylko on mieści mi się w garze - i chłodę metodą płaszcza wodnego. Przy przelewaniu odebrałem sitkiem większość chmielin. Zostawić tak, czy po wystudzeniu przelewać do innego fermentora, żeby pozbyć się resztek osadów? Chłodzenie idze całkiem szybko. Niespodziewałem się i zrobiłem na wszelki wypadek starter z gęstwy - przed gotowaniem całości, zlałem małą ilość brzeczki, zagotowałem odzielnie i szybko schłodziłem. Nie wiem czy brzeczka nie schłodzi się szybciej niż ruszy starter. Co zrobić w takim wypadku. Trzymać chłodną brzeczkę do czasu oznak ruszenia drożdzy w starterze, czy dolać niekatywny jeszcze starter do brzeczki. Boję się, że ten starter zrobiłem niesterylnie lub gęstwa była słaba. Może obserwować, co będzie się działo w słoiku. Jeżeli nic, to jutro załatwiać drożdze. Ile się czeka na start startera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 lub gęstwa była słaba. Może obserwować, co będzie się działo w słoiku. Jeżeli nic, to jutro załatwiać drożdze. Ile się czeka na start startera?Sądząc po kroju czcionki, fazy księżyca, i aktywności mojego kota to gęstwa ma 100 lat. Pytaj o konkrety podając dane. Nie odrobiłeś pracy domowej! http://www.wiki.piwo...stwy_drożdżowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Boję się, że ten starter zrobiłem niesterylnie lub gęstwa była słaba. Nie robi się startera z gęstwy drożdżowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anu Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) Gęstwa jest z czwartku, tylko że spodziewałem się na tyle długiego chłodzenia, że zanim brzeczka wystygnie, to drożdze będą chulać w słoiku. Po prostu nie widziałem na oczy aktywnego startera. A pytałem w miarę konkretnie. Czekać na jakieś oznaki pracy w słoiku czy wlewać nieaktywny jeszcze starter do schłodzonej brzeczki. I czy po odebraniu większości chmielu próbować jeszcze dekantować znad osadów do drugiego fermentora? Zdecydowałem się na chłodzenie płaszczem wodnym i do gara włożyłem fermentor z nalaną do niego gorącą brzeczką. Pierwotnie zamiar był klasyczny. Gar na balkon, a jutro wirpool, i zlanie do fermentora. Edytowane 13 Października 2014 przez anu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anu Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) W artykule podlinkowanym przez Jejskiego, jako opcję podaje się rozbudzenie drożdzy niewielką ilością brzeczki wybranej z gara głównego. Jak zwał, tak zwał, jest to jakiś starter. Jak widać artykuł jednak przeczytałem, tylko niepotrzebnie sobie skomplikowałem, zamiast wybrać na początek drogę mniej złożoną. Edytowane 13 Października 2014 przez anu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 (edytowane) Jak zwał, tak zwał, jest to jakiś starter. Ano niekoniecznie obudzenie gęstwy drożdżowej a starter to jednak dwie różne rzeczy. Zresztą jeśli gęstwa jest z czwartku to nie ma potrzeby robienia dodatkowych zabiegów, które zwiększają ryzyko infekcji. Edytowane 13 Października 2014 przez Bzdzionek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemas.IE Opublikowano 14 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2014 Ja gęstwę trzymałem 2 tygodnie w lodówce po czym zadałem do brzeczki o temp. 15 st bez wstępnych zabiegów . jedyne co zrobiłem to potrzymałem gęstwę kilka godzin w temp . pokojowej .Woda w rurce zaczęła się podnosić po kilku godzinach a fermentacja rozhulała się na dobre po ok 19 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikro Opublikowano 14 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2014 Jakie skutki może mieć zadanie drożdży do słabo lub wcale nienapowietrzonej brzeczki? Dłużej będzie fermentowało na burzliwej, może brak klarowności? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Przybyszewski Opublikowano 14 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2014 (edytowane) Jakie skutki może mieć zadanie drożdży do słabo lub wcale nienapowietrzonej brzeczki? Dłużej będzie fermentowało na burzliwej, może brak klarowności? Przy dużym ekstrakcie mogą za słabo odfermentować. Poza tym mogą tworzyć nieporządane związki. Głównie zależy od ilości drożdży i ekstraktu. Edytowane 14 Października 2014 przez Michał Przybyszewski mikro 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakos Opublikowano 15 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2014 witam wczoraj warzyłem CDA wyszło mi 17,5 BLG zadałem uwodnione drożdże US-05 i po 24 godzinach nie mam żadnych oznak fermentacji, trochę się niepokoję zwłaszcza, że wcześniej startowały dość szybko a z gęstwy to można powiedzieć, że od razu czy powinienem szykować się do zadania drugiej saszetki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 15 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2014 (edytowane) daj im jeszcze trochę czasu po 48h możesz zacząć się martwić. Edytowane 15 Października 2014 przez leech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deathhammer Opublikowano 15 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2014 Poczekaj jeszcze 2 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 16 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2014 witam wczoraj warzyłem CDA wyszło mi 17,5 BLG zadałem uwodnione drożdże US-05 i po 24 godzinach nie mam żadnych oznak fermentacji, trochę się niepokoję zwłaszcza, że wcześniej startowały dość szybko a z gęstwy to można powiedzieć, że od razu czy powinienem szykować się do zadania drugiej saszetki? Na takie Blg to niestety ładowanie sucharków bezpośrednio z saszetki jest raczej słabe - szczególnie pojedynczej porcji. Trzeba było zrobić starter, a najlepiej machnąć sobie wcześniej jakieś lekkie piwko 10-12Blg, a dopiero potem na gęstwie ładować CDA. Napowietrzyłeś odpowiednio mocno brzeczkę przed zadaniem drożdży? US-05 zwykle nie mają zbyt dużego laga - nawet w niskiej temperaturze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi