Dziajl Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 Zrobiłem piwoi z puszki coopersa - z tymże fermetacja byłła w zbyt wysokiej temperaturze ok 25 stopni i teraz na powierzchni piwa jest żółta piana - taka jaby zasuszona, a piwo śmierdzi siarką. Czy można to jakoś odratować jeszcze?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 Jaki czas, jakie fg i og? Więcej informacji! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 (edytowane) Prawie za każdym razem: pytanie bez bliższych danych a odp podaj więcej szczegółów a wtedy pomogę. Jak ktoś ma problem to niech napisze od podstaw temat, kilka zdań. Wtedy osoba co zna temat z autopsji bez problemu odpowie. Edytowane 31 Lipca 2013 przez GB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stachu68 Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 a piwo śmierdzi siarką. jeśli to zapach siarkowodoru, może pomóc włożenie do piwa wysterylizowanego drucika miedzianego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziajl Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Niestety to piwo już jest spisane na straty. Mam pytanko o dunkelweizena. Czy po tygodniu fermentacji od 3 dni utrzymuje się 2blg, mogę go butelkować czy przelać na cichą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Zrobiłem piwoi z puszki coopersa - z tymże fermetacja byłła w zbyt wysokiej temperaturze ok 25 stopni i teraz na powierzchni piwa jest żółta piana - taka jaby zasuszona, a piwo śmierdzi siarką. Czy można to jakoś odratować jeszcze?? Jeśli nie masz infekcji, to można dorzucić trochę cukru (100-150g), siarkowodór powinien potem zelżeć. Poza tym, drożdże powoli metabolizują siarkowodów i po dłuższym leżakowaniu zapachy łagodnieją/znikają. Mam pytanko o dunkelweizena. Czy po tygodniu fermentacji od 3 dni utrzymuje się 2blg, mogę go butelkować czy przelać na cichą? Robisz codziennie pomiary? Lepiej z tego zrezygnuj. Zrezygnuj także z fermentowania w fermentorze z kranikiem... Możesz przelać na cichą, ale jak dla mnie - potrzymaj jeszcze 3-4dni i butelkuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziajl Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 (edytowane) Dlaczego nie fermentować z karnikiem? Jak rozpoznać czy mam infekcję czy nie? Edytowane 3 Sierpnia 2013 przez Dziajl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 (edytowane) Dlaczego nie fermentować z karnikiem? Łatwiej o zakażenia, niepożądana flora mikrobiologiczna ma więcej zakamarków do stworzenia biofilmu, prędzej czy później będziesz miał przygodę z niedokręconym kranikiem... Poza tym, rozlewanie bez oddzielenia osadu drożdżowego po fermentacji? Niby można, ale prędzej czy później z tego zrezygnujesz. Lepiej prędzej. Jak rozpoznać czy mam infekcję czy nie? Elementy wizualne nie pasujące do danych drożdży (np. inny kożuch, pływające dziwne kłaczki/nitki, osady na ściankach) Zapach - kwaśny (ocet, kwas winowy), apteka/szpital, kanaliza i mokra szmata (choć te niekoniecznie świadczą o infekcji), inne związki siarki, zapachy zwierzęce, amoniak, albo jakieś odrażające zapachy... Smak - kwaśny, intensywna gorycz, inne nieprzyjemne elementy Po zabutelkowaniu - granaty, "szampańskie" otwarcia Generalnie, wiedza o infekcjach przychodzi z doświadczeniem. Jak zrobisz kilkanaście/kilkadziesiąt warek to będziesz dobrze rozpoznawał, czy pewne sygnały dochodzące z fermentora są w normie, czy raczej niepokojące . Z drugiej strony - nie każda infekcja jest zła... Edytowane 3 Sierpnia 2013 przez bzium1986 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziajl Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Więc na moim piwie unosi się cienka błonowata sucha z pęcherzykami warsta piany, koloru zółtawego, całość śmierdzi siarką - amoniakiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 błonka drożdżowa po fermentacji czasami zostaje dłużej na powierzchni. Ale tutaj skłaniałbym się ku infekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp5 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Więc na moim piwie unosi się cienka błonowata sucha z pęcherzykami warsta piany, koloru zółtawego, całość śmierdzi siarką - amoniakiem. A możesz zamieścić jakieś zdjęcie, w poprzednim Piwowarze był artykuł o infekcjach ze zdjęciami. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marciano Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Godzinę temu zaczął mi cieknac kranik w fermentorze! Niestety posiadam tylko jeden(drugi w drodze) Zlalem piwo do zbiornika po wodzie takiego 20l który wygląda jak Gąsior. Niestety nie miałem jak tego szczelnie zamknąć. Nałozyłem na to woreczek foliowy i naciaglem gumkę recepturke. Piwko robione na smakowe z resztek od 6 dni w fermentorze. Nic mu nie będzie jak tak postoi bez rurki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 No cóż, przeprowadzanie fermentacji w naczyniu z kranikiem to kiepski pomysł. Pewnie nic mu nie będzie, jeśli do tej pory złapałeś infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Lepiej gazę kilka razy naciągnąć, ciśnienie zawsze może się pojawić. W moim słoju z apteki 2litr czasami fermentuję resztki i patrzę jak grzybki nurkują, stosuję jako korek właśnie kilka razy zwiniętą gazę (bandaż). Potem 2 butelki mam również dobrego piwa, pomimo podglądania. Problem jest tylko aby to czysto przelać wężykiem zasysanym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marciano Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Przelałem wężykiem a gazy niestety nie posiadam. Będę musiał kupić jutro. Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marciano Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Nie będzie problemyu jakbym przetrzymał w tym gasiorze przez kilka dni? Jak na cichej i później w butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Mój eksperyment trwał 2tygodnie. Dołączę później fotkę (piszę z tel) . Różnica 1ltr a cała warka niestety jest więc powinieneś uważać, szkoda zmarnować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuch Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Witam możecie mi powiedzieć czy wszystko ok? Dodam ze to Kolsch, ciekawi mnie ten kolor pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Wszystko ok. Piwo się klaruje. Post nie nadaje się do Ostrego Dyżuru. Bardziej pasuje do piaskownicy piwowarskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin3991 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Czy miesięczna gęstwa z s-04 zebrana bez przemywania wodą nadaje się do zadania nowej brzeczki? Stała w lodówce, drożdże osiadły na dole, na górze unosi się troche piwa (stout 12blg). Pachną normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Powinna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Proszę o pomoc . Pierwszy raz miałem użyć mchu irlandzkiego i ... no właśnie - miałem . Zapomniałem dodac . Czy teraz mogę go ugotować parę minut , schłodzić i dolac do brzeczki z drożdżami ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 oczywiście, że nie. Zostaw sobie na następny raz - piwo i tak się sklaruje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Tyle , że jest już zamoczony ... W kanał go ? Czy jednak coś da ta operacja j/w ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Mech ma wzmocnić powstawanie przełomu podczas gotowania. Wrzucenie do wystudzonej brzeczki mija się z celem. Quentin 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi