Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. 

O 4 rano skończyłem warzenie piwa. Jest 10.00 czyli minęło 6 godzin. I teraz tak myślę czy nie za mało napowietrzyłem warki? Pierw zlałem z garnka  do fermentatora z pewnej odległości, powiedzmy pół metra. Później po zakryciu denka, przez dwie - trzy minuty bujałem pojemnikiem ale chyba w złym stylu. Bardziej w "kółko"kołysałem ten pojemnik jakby  powiedzmy kołysać drinka  w szklance aby ostatniego łyka wypić. Chyba jednak lepiej by było jakbym kołysał w przód i tył aby się tam wytworzyły takie fale tsunami co?

 

Mogę teraz, po takim czasie raz jeszcze tą warkę napowietrzyć?

 

 

edit:

dodam jeszcze, że drożdże Gozdawa - BelgianFruit i Spice Ale Yeast w szklance aż kipiały przed dodaniem do brzeczki.

Edytowane przez Soyero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś co to za piwo - ile blg oraz ile i jakie drożdże zadałeś. Jeśli to coś lekkiego to bym się nie przejmował.

To jest Belgian Pale Ale. Wyszło przy 20 litrach 13 BLG

drożdże Gozdawa - BelgianFruit i Spice Ale Yeast 

 

Mołot właśnie o to chodzi , że kurde dużo wody wlałem do rurki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurkę wyjmij, wylej nadmiar, to na pewno. A przy 13 Blg to na moją głowę to co zrobiłeś powinno starczyć :) No chyba, że te drożdże są jakieś gorsze. Ale myślę, że będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurkę wyjmij, wylej nadmiar, to na pewno. A przy 13 Blg to na moją głowę to co zrobiłeś powinno starczyć :) No chyba, że te drożdże są jakieś gorsze. Ale myślę, że będzie OK.

ok dzięki to zostawiam. Teraz nacisnąłem na denko to zaczęło bulgotać choć wiem, że bulgotanie to żaden wyznacznik. Mimo tego trochę spokój. W ogóle biorę się  za lekturę czy drożdże mają tylko wpływ na ruszenie fermentacji czy za także za jakość piwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wszystko :) za całą tą zmianę smaku między nachmieloną brzeczką a gotowym piwem. Zwłaszcza w stylach belgijskich i klasztornych ich wpływ jest wyjątkowo ważny. Więc zalecanych temp. się trzymaj. A reszta tego zagadnienia to już nie na ostry dyżur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wszystko :) za całą tą zmianę smaku między nachmieloną brzeczką a gotowym piwem. Zwłaszcza w stylach belgijskich i klasztornych ich wpływ jest wyjątkowo ważny. Więc zalecanych temp. się trzymaj. A reszta tego zagadnienia to już nie na ostry dyżur.

Jasne, dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebne pilne info, pierwszy raz zakupiłem drożdże Fermentum Mobile, szczep Irlandzkie Ciemności i mam pewne wątpliwości, po otworzeniu fiolki pachniały tak jakby lekko szampańsko. Zastanawia mnie czy to normalne. Nastawiłem na nich starter wczoraj i dziś wieczorem mają lecieć do brzeczki. Starter póki co pachnie normalnie.

 

Miał ktoś podobne odczucia aromatyczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Państwo!
Zrobiłem okrutną gafę. Zacierając Dry Stouta  zapomniałem dosypać pod koniec słodu barwiącego :D
Przefiltrowalem i rozpocząłem już wysładzanie na raty (pierwszą ratę zrobiłem).
Teraz się skapnąłem co odwinąłem i nastąpiła lekka konsternacja co dalej...
Na ten moment przelałem wszystko z filtratora do garnka (była tam już wlana i odstana kolejna porcja wody do wysładzania więc temperatura zacieru odpowiednia - ok 65 stopni) i dosypałem słodu barwiącego.
Teraz zacieram te 15 minut, przefiltruję i wyslodzę resztą wody.
Pytanie: co może się nie udać z tym piwem teraz? Jakie mogą być powikłania?

Edytowane przez ziemas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zapomniałem dosypać pod koniec słodu barwiącego

zapomniałeś również, że to Dry Stout i wszystko raczej należy wsypać od początku.

 

 

co może się nie udać z tym piwem teraz? Jakie mogą być powikłania?

myślę, że nas przeceniasz ;)

niewielu tu wróżbiarzy (choć kto tam wie),

ale o piwo się nie martw może troszkę na wydajności stracisz no i jest mała szansa żeby to by Dry Stout, ale to nie znaczy, że nie będzie pyszne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi raz skusiłem się na gotowy zestaw (browar.biz) i leciałem wg załączonej tam receptury - jak byk stoi, żeby barwiący dać na koniec. A, że do tej pory z ciemnych robiłem CDA tylko, to nie było mi to podejrzane ;)

Dzięki za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, potrzebuję szybkiej pomocy... chciałem butelkować moje piwo po 10 dniach burzliwej fermentacji. Zlałem piwo do fermentora z rurką, z zamysłem zabutelkowania go. Wcześniej oczywiście rozrobiłem glukozę (ale w mniejszej ilości niż wyszło z kalkulatora 75 g zamiast 84) Problem w tym, że zmierzyłem w trakcie zlewania BLG i wyszło 4 (wiem, mój błąd, że nie zmierzyłem zanim zabrałem się do rozlewu..)

 

Mam w fermentorze piwo 4BLG z zadaną glukozą w ilości 75 zamiast 84 g rozrobione w 700ml wody. Podejrzewam, że rozlewając je do butelek mogą mi wystrzelić (granaty). 

 

Nie wiem co teraz zrobić. Bardzo proszę o pomoc, z góry dziękuję!

 

P.S. Piwo pszeniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenie mam podobne co Ty ale jeśli można się wypowiedzieć to jak na moje ciężko tutaj pomóc z racji tego, że zwyczajnie nie można stwierdzić czy fermentacja się zakończyła, żeby tego się dowiedzieć musiałbyś zrobić kolejny pomiar za ~3dni. Musisz się liczyć z tym, że rozlewając piwo teraz drożdże dojedzą jeszcze np. 1blg a to już podobno powoduje spory wzrost ciśnienia w butelce a do tego dochodzi fermentacja surowca użytego do refermentacji, którego nie jest mało zważając na styl.

Edytowane przez udarr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenie mam podobne co Ty ale jeśli można się wypowiedzieć to jak na moje ciężko tutaj pomóc z racji tego, że zwyczajnie nie można stwierdzić czy fermentacja się zakończyła, żeby tego się dowiedzieć musiałbyś zrobić kolejny pomiar za ~3dni. Musisz się liczyć z tym, że rozlewając piwo teraz drożdże dojedzą jeszcze np. 1blg a to już podobno powoduje spory wzrost ciśnienia w butelce a do tego dochodzi fermentacja surowca użytego do refermentacji, którego nie jest mało zważając na styl.

 

Oczywiście mam tego wszystkiego świadomość, dlatego właśnie pytam tutaj, bo wiem, że to chyba patowa sytuacja, a jedyne co mi przychodzi do głowy to dolać wody, żeby sztucznie zaniżyć wielkość BLG..ale nie wiem czy tak można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.