real_romek Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 cześć, Potrzebuję pilnej odpowiedzi na pytanie, bo właśnie zacieram ;] Mam zestaw z HB AIPA - w przepisie czas gotowania 120 minut - czy to nie za długo? W przepisach na wiki czas gotowania AIPA to 70 minut. Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 1 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 70 minut powinno wystarczyć, ale 120 też nie zaszkodzi, tylko więcej roboty i energii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Chodzi ci o gotowanie chmielu czyli chmielenie? Być może jest to spowodowane tym że AIPA ma być mocno nachmielona a mało jest chmielu w zestawie, a jak wiadomo im dłużej tym więcej goryczki jest uwalniane. Choć z drugiej strony 2 godziny gotowania to przesada ja bym skrócił do 90-100 minut maks. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Dorotka zna się na warzeniu, więc nie napisała w instrukcji 120 min ot tak sobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
real_romek Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Ok, dzięki za wsparcie, rozpoczynamy chmielenie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Zapewne chodzi tez o podniesienie ekstraktu. Na AIPA i tak najważniejsze są chmiele dodane na ostatnie 20 minut i mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
real_romek Opublikowano 1 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2012 Gotowałem 120 minut - rzeczywiscie ekstrakt wyszedł słuszny - ok. 18,5l, 17 blg - planowane było 20l, 16 blg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemczysław Opublikowano 2 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 (edytowane) Witajcie:) Stałem się "ofiarą" promocji w BA drożdzy płynnych london ale III 1318 saszetaka była dosść mocno napuchnieta postanowiłem zrobić starter dodam że mam podwójne mieszadło obok kreciło sie belgian Ale z nim było wszystko siiii...wracajac do london mam mały problem ponieważ dziwnie śmierdzą i po spróbowaniu strarter jest delikatnie kwaskowy...do kanału czy one tak mają??? Edytowane 2 Września 2012 przez Przemczysław Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 2 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Ja bym przygotował ze 2-3 litry brzeczki z ekstraktu i przefermentował tymi drożdżami, i spróbował, czy wszystko OK. Smak startera może być różny, w zależności od tego z czego był robiony, jeżeli nie jest ewidentnie kwaśny, to może być OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemczysław Opublikowano 2 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 (edytowane) A tu 2 wiaderka ze stoutem stoją juz schłodzone:/ mam jeszcze gęstwe s-04 może jedno zasadze tymi szałaputami a drugie s-04...raz kozie smierć Edytowane 2 Września 2012 przez Przemczysław Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Witam, Proszę o radę odnośnie: W sobotę przygotowałem nastaw z Black Rock - WHISPERING WHEAT (drożdże producenta) ważne do 2013r. - 1,7kg + WES ekstrakt pszeniczny 1,7kg + 23 litry przegotowanej wody. Jako że woda wrzątek, stygło to wszystko prawie dobę. Drożdże wsypałem kiedy temperatura na termometrze ciekłokrystalicznym wynosiła 27/28 C. Z tego co czytałem na forum, jest to temperatura dopuszczalna (z doświadczenia użytkowników - drożdże startowały nawet przy 30C) więc chyba powyższych nie zabiłem. Drożdże zostały wsypane wczoraj wieczorem(Nd. 02.09.12) i od tamtej pory fermentator jest w piwnicy (21C). Minęło 24h. Nie ma znaku rozpoczęcia fermentacji: lustro brzeczki czyste; zero piany czy jej śladu na ściankach; nie ma bulgotania; fermentator nie jest choćby odrobinę wybrzuszony. Napiszcie co o tym sądzicie? Co mam zrobić? Może TEN typ tak ma? Pozdrawiam i czekam na informację! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lusterko87 Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Kontrolowałeś BLG ? Napisz jaką wartość miałeś brzeczki nastawnej,i obecna wartość. Napisz jak użyłeś drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Minęło 24h Poczekaj jeszcze 24h, jak nie ruszy, zadaj nowe drożdże. Wcześniej na wszelki wypadek sprawdź gęstość. Przy takiej temperaturze fermentacja czasem przeleci jak "teżewe", choć wtedy powinno pozostać coś na ściankach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Właśnie, wiedziałem że o czymś zapomniałem - Blg10 przed dodaniem drożdży (wsypałem je do fermentatora, poczym napowietrzyłem mieszadłem brzeczkę). Blg po 24h nie sprawdzałem - otworzyłem tylko odrobinę pokrywę by zapuścić żurawia do wewnątrz fermentatora, ot co... resztę już znacie. Dajcie znać jakich drożdży użyć i w jaki konkretnie sposób, tj: czy zwyczajnie wsypać do brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Najpierw zmierz gęstość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Dajcie znać jakich drożdży użyć i w jaki konkretnie sposób Teoretycznie robisz piwo pszeniczne więc w grę wchodzą np. Safbrew WB-06 lub Mauribrew Weiss Y1433. Drożdże przygotuj w ten sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Jak wrócę do domu zmierzę gęstość i pobujam trochę fermentatorem (no chyba, że ruszyło - na co mam cichą nadzieję bo przecież nie mam zapasowych drożdży). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 akurat w warszawie (tak masz w profilu) drożdże to nie problem ,przynajmniej dla mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Tia, tylko trzeba przychodzić i wychodzić z pracy o normalnej porze. Ale nie ważne - drożdże zakupiłem WB-06. Blg zmierzone ponownie - jest tak jak na wyjściu, czyli 10Blg Co radzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemczysław Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 uwodnij i dodaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yachopies Opublikowano 6 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2012 Nowe drożdże mielą towar Na przyszłość do dziennika po pierwsze primo - rozprowadzać przed dodaniem do brzeczki drożdże w przegotowanej wodzie; po drugie primo - mieć zapas drożdży! Zapisać! Dzięki za pomoc. W szczególności dla Undeath, za Chatową pogadankę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonio Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 w jakiej temperaturze uwodnic drozdze safbers s-33? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 7 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 http://www.fermentis.com/fo/pdf/HB/PL/Safbrew_S-33polski_HB.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyncio Opublikowano 14 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2012 Mam problem z palnikiem - taboretem gazowym. Z racji tego że nie jestem techniczny nie bardzo wiem jak z tym sobie poradzić. Właśnie jestem w trakcie warzenia. Mam problem z palnikiem. Może ktoś mi cos poradzi. Otóż przy odpalaniu pojawia sie mi ogień zaraz na wlocie gazu do palnika, gdzie jest taka pusta przestrzeń z ruchomą blaszaną zasłonką (tulejką) pomiędzy zaworem przy palniku a samym palnikiem. Jest to poprzedzone wybuchowym odpaleniem. Problem taki pojawiał się i wcześniej, ale po kilku próbach zawsze potem odpalało normalnie. Tym razem dopiero po kilkunastu minutach udało się normalnie odpalić. Czeka mnie jeszcze odpalenie przed gotowaniem i perspektywa gotowania na kuchni z płytą ??!! Z góry dzięki za wszelkie wskazówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karawela Opublikowano 14 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2012 Nie jestem w 100% kompetentny żeby odpowiedzieć Ci dokładnie, określić dokładną przyczynę i możliwe sposoby rozwiązania tego, ale ja też tak mam. Płomień się cofa i wybucha właśnie przy wlocie powietrza. Drugi raz zacierałem już na tym palniku i zawsze przy ponownym zapalaniu jest wybuch. Po wybuchu zakręcasz zawór w taborecie, po czym od razu odkręcasz lekko i zapalasz i już jest ok, drugiego wybuchu pod rząd nie ma. Czytałem na innym forum - też tak ludzie mają. Tak więc raczej się nie przejmuj - ja miałem takich wybuchów kilkanaście i póki co nie mam tylko włosów na palcach Tylko uważaj na twarz. krzyncio 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi