Skocz do zawartości

beermaker.pl


Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi o formalne zabezpieczenie przed cwaniactwem. Nawet licencja CC wymaga podania źródła.

 

W związku z GC w Żywcu zdaje się podpisywano umowę udostępniającą recepturę, było to zabezpieczenie praw autorskich dla obu stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jedna z moich najlepszych receptur powstała w ten sposób, że wykorzystałem gotową recepturę, ale nie miałem jednego konkretnego słodu, więc dodałem inny. Uważasz to za plagiat? Udowodnisz to? Wątpię.

A co do praw do receptur, to żaden przepis czy to kucharski, czy piwny nie jest zastrzeżony. Można zastrzec co najwyżej nazwę, jak w przypadku oscypka, który musi być wyrabiany według określonej receptury. Ale każda restauracja może podawać schabowego, dopóki ktoś nie zastrzeże nazwy, co się nigdy nie zdarzy w tym przypadku, bo to nie jest nazwa własna ani produkt regionalny. Każdy robi go ze schabu i będzie robił, czy to się komuś podoba czy nie. Możesz co najwyżej zastrzec sobie nazwę "Schabowy Gwiazda Polarna". Dopóki ktoś nie zastrzeże np. marki "piwo Koelsch", każdy może go oferować pod tą nazwą, nawet z tym samym składem surowcowym, co inni. Tu nie ma żadnej dyskusji, zapytaj prawnika jak chcesz - ja pytałem. A to dlatego, że Koelsch to styl piwa. Gdybyś oferował produkty na piwo Pilzner czy Paulaner, to wtedy byłaby inna sprawa. Pewnie dlatego Grodzisz w BA nie nazywa się grodzisz, ale ala Grodzisz, chociaż raczej to przypadek.

A co do naszych receptur, to powtarzam po raz któryś, że będą unikalne, choćby z tego względu, że osobiście nie lubię smaku słodu palonego i zawsze dodaję go kilka razy mniej niż to wynika ze stylu.

 

A na koniec pytanie: dlaczego receptura Coca Coli jest trzymana w takiej tajemnicy?

Edytowane przez beermaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki ktoś nie zastrzeże np. marki "piwo Koelsch", każdy może go oferować pod tą nazwą,

Koelsch to akurat chyba nie jest najlepszy przykład.

Za wikipedia:

Konwencja kolońska ? dokument określający definicję piwa o nazwie Kölsch oraz regulujący sprzedaż i dystrybucję tego piwa. Konwencja podpisana została przez 24 kolońskie browary i opublikowana w niemieckim Monitorze Federalnym w dniu 25.06.1985 r. Konwencja stwierdza, że Kölsch to lokalna specjalność i pod tą nazwą warzone może być jedynie w mieście Kolonia przez browary, które ratyfikowały konwencję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J

A co do praw do receptur, to żaden przepis czy to kucharski, czy piwny nie jest zastrzeżony.

Tutaj się mylisz, jeśli dana receptura została opublikowana (do tego możemy zaliczyć umieszczenie danej receptury na stonie internetowej) to niczym się nie różni od praw utworów literackich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, z Koelschem masz rację, a więc nikt nie ma prawa w Polsce sprzedawać zestawów na piwo Koelsch.:/

 

Co rozumiesz przez recepturę? Skład surowcowy? Schemat zacierania? Czasy chmielenia? Temperaturę fermentacji?

Jeżeli ktoś opublikuje recepturę na schabowego z anyżkiem, to znaczy, że nikt nie ma prawa sprzedawać zestawu schab+anyżek?

Edytowane przez beermaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z moich najlepszych receptur powstała w ten sposób, że wykorzystałem gotową recepturę, ale nie miałem jednego konkretnego słodu, więc dodałem inny. Uważasz to za plagiat? Udowodnisz to? Wątpię.

Ale kogoś konkretnie pytasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do praw do receptur, to żaden przepis czy to kucharski, czy piwny nie jest zastrzeżony. Można zastrzec co najwyżej nazwę, jak w przypadku oscypka, który musi być wyrabiany według określonej receptury.

To prawda.

Tylko że jeżeli weźmiesz receptury z jakiejś książki kucharskiej i wpiszesz je w "swojej" książce, to jest plagiat. Nie receptur, ale książki (albo strony internetowej, etc).

Tak jest przynajmniej w teorii. W praktyce jest jak jest.

 

BTW, narazie to tylko Elroy wie, kto to jest Beermaker, z jego adresu IP. Ale narazie siedzi cicho i nic nie mówi :/

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie szanse. Wiadomo, że konkurencja służy wszystkim. Na stronie pisze wyraźnie, że wkrótce otwarcie sklepu, czyli sklep jeszcze formalnie nie działa. Wg mnie można potraktować tę stronę jako stronę testową - dopóki sklep oficjalnie nie ruszy.

Typowo polskie - wychyl się, a zostaniesz zniszczony. Ktoś chce dobrze, próbuje, a tu na nim psy wieszają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Receptura na cokolwiek nie jest w ogóle przedmiotem prawa autorskiego. Przedmiotem prawa autorskiego jest "działalność twórcza o indywidualnym charakterze", receptura natomiast jest tylko procedurą. (Można recepturę napisać wierszem i zarejestrować w ZAiKSie jako utwór poetycki ale chroniona i tak będzie tylko forma..:/ ilość i rodzaj słodów nie podlega ochronie!).

http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_(ustawa)... Rozdz.1 Art.1.

Problemem nie jest "wychylenie się" tylko użycie zdjęć autorstwa Elroy`a, co jest ewidentnym naruszeniem jego praw autorskich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem nie jest "wychylenie się" tylko użycie zdjęć autorstwa Elroy`a, co jest ewidentnym naruszeniem jego praw autorskich...

Nie zdjęć, tylko zdjęcia, które pochodziło z darmowej bazy zdjęć w internecie, a że trafiło na to zdjęcie, ponieważ jako jedyne się nadawało, cóż - ja bym się cieszył, że zrobiłem dobre zdjęcie.

Obecne są z bazy płatnej i jak coś, to wina. Zapłacone i możemy ich używać jak chcemy, łącznie z ich modyfikacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, na mnie sklep robi dobre wrażenie - tzn strona mi się podoba, wydaje się przejrzysta i estetyczna. Skoro sklep oficjalnie jeszcze nie prowadzi działalności to nie czepiałbym się za bardzo, owszem zwrócenie uwagi na pewną niestosowność wykorzystywania cudzych zdjęć/receptur jest potrzebne, ale psy bym na właścicielu wieszał dopiero, gdyby w takiej formie to pozostało do "wielkiego otwarcia". Trochę dziwi mnie publikowanie w necie niegotowej wersji strony - przyznaję, że nie znam się na temacie, ale te kilka stron internetowych które zakładałem, najpierw zawsze dopieszczałem "w ukryciu" a dopiero wersję ostateczną wrzucałem do sieci...

 

Pomysł z forum absolutnie chybiony, popatrzcie na Browamatora - dopiero co zamknął swoje... Piwo.org do spółki z Browar.biz wytępiły w tej materii konkurencję :/

 

Ciekawe czy beermaker ma coś wspólnego z planami protona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem nie jest "wychylenie się" tylko użycie zdjęć autorstwa Elroy`a' date=' co jest ewidentnym naruszeniem jego praw autorskich...[/quote']

Nie zdjęć, tylko zdjęcia, które pochodziło z darmowej bazy zdjęć w internecie, a że trafiło na to zdjęcie, ponieważ jako jedyne się nadawało, cóż - ja bym się cieszył, że zrobiłem dobre zdjęcie.

Obecne są z bazy płatnej i jak coś, to wina. Zapłacone i możemy ich używać jak chcemy, łącznie z ich modyfikacją.

Coś nie tak...:) żeby zdjęcie mogło trafić do darmowej bazy to musiałby je tam umieścić Elroy ze stosowną adnotacją... a nie umieścił, jak wynika z jego postów. Po najechaniu myszką na fotkę zwykle pojawia się źródło fotki i tam należy pytać o zgodę bądź kupić licencję.

I nie pomyl czasem galerii RoyaltyFree, często reklamowanych, jako darmowe foty, z rzeczywiście darmowymi...:/

Powodzenia życzę, choć entree masz nieszczególnie udane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak ruszał TB to był ganiony za nachalną reklamę i spam. Duża część piwowarów narzekała ale dzisiaj ten sklep istnieje, wyrobił sobie pozycje na rynku i przynajmniej dla mnie jest źródłem wielu ciekawych surowców. Dla tego niech Ci którzy poczuli się okradnięci z pomysłów, zdjęć etc... niech się kłócą - rozumiem ich, mają do tego prawo ale ja po prostu poczekam na ofertę i rzeczywistą działalność sklepu. Może sklep ten wniesie wiele nowego na nasz rynek surowcowo- sprzętowy... :/

Edytowane przez slotish
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak ruszał TB to był ganiony za nachalną reklamę i spam.

Bo niefajnie jest dostawac na skrzynke reklame, a na dodatek bez wiedzy organizatora forum. To jest niegrzeczne.

 

A w wypadku beermaker.pl kontrowersyjne uzywanie zdjec i podpatrywanie receptur u konkurencji, jest tez niegrzeczne. Szkoda, ze zamiast slowa przepraszam, startuje ze sklepem... jeszcze wszystko nie jest jak powinno...

Uslyszelismy za to ... udowodnij to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o podpatrywanie receptur itp. to polecam wywiad z Ziemowitem Fałatem.:(

http://www.strzyzowski.pl/aktualnosci/art,137

Ten człowiek naprawdę mi imponuje, bo nie dość, że jest prawdziwym entuzjastą piwowarstwa, to i uczciwym biznesmenem i niezawistnym człowiekiem. Ale i na tym forum nie jest tak źle i piszą tu ludzie na poziomie (w porównaniu z konkurencyjnym forum, gdzie najchętniej by oczy wydrapali i wydaje im się, że mają monopol na prawdę).

A co do pustego forum, to nie wiem czy wiecie, ale są osoby które za kilkaset zł uzupełnią każde forum treścią (wartościową). Pomysłowość ludzka na zarobek nie zna granic. Ale to tak na marginesie.:(

 

ps. Przy okazji podaję recepturę na piwo, które właśnie degustuję po raz pierwszy:

 

- Słód pszeniczny jasny Weyermann - 1 kg

- Słód pszeniczny ciemny Weyermann - 1 kg

- Słód pilzneński Weyermann - 1,2 kg

- Słód monachijski typ II Weyermann - 0,9 kg

- Słód Carawheat Weyermann - 330 g

 

Kto się do niej poczuwa?

Edytowane przez beermaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto się do niej poczuwa?

Wow. Facet ma naprawdę dziwny sposób rozmowy z potencjalnymi klientami. Czy to tylko moje wrażenie czy od niego aż uderza cwaniactwem? Bardzo możliwe że się mylę, ale chyba bym nie robił biznesu z kimś takim.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co ci chodzi? Wszędzie musisz dopatrywać się drugiego dna? A może uważasz wszystkich mieszkańców tego kraju za złodziei i cwaniaków? Otworzyłem właśnie nowe piwo, smakuje mi, więc podaję recepturę.

 

Dlatego nie lubię pisać na wszelakich forach. Nie wiadomo kto o co może się obrazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo nie zabierałem głosu , ale takie wypowiedzi pogrążają Cię w amarorszczyżnie, a jak z takim obrazem mam Ci zaufać? Synu zaprawdę powiadam Ci więcej pokory! Zadam pytanie. Skoro nie widzisz niuansów i podajesz recepturę na piwo które pijesz po raz pierwszy to jak kupujący ma zaufać i kupić gotowy zestaw na sprawdzoną recepturę? Jak sobie wyobrażasz administrowanie forum i doradzanie adeptom piwowarstwa? Ile warek zrobiłeś? Jeśli jesteś mistrzem piwowarskim to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.