Skocz do zawartości

Dori z piwem zmagania


dori

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś powstała kolejna warka:

 

WARKA 63

 

Zasyp:

2,3kg pilzneński

1,5kg monachijski

0,3kg pszeniczny

0,2kg Carared

0,1kg Caramunich II

 

Przerwy:

30 minut w 64°C

40 minut w 72°C

 

Gotowanie:

60 minut

 

Chmielenie ( i tu lekka katastrofa :)):

50g Lubelski ( granulat T45) od początku gotowania, po dodaniu wykipiało, nie wiadomo ile :D, więc dodaliśmy kolejne 30g. Na koniec 20g również Lubelski T45.

 

Teraz się chłodzi.

Właściwie to warzył Janusz :D

Była to pierwsza warka zacierana w kegu od Darko. Fajna sprawa, nie było praktycznie żadnych problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od początku gotowania, po dodaniu wykipiało, nie wiadomo ile :D,

Kiedyś kolega chemik towarzyszył mi przy warzeniu, gdy zobaczył jak wsypuje chmiel zatrwożył się, że może takie coś się stać. Jakoś nazwał taką reakcję. Później się zdziwił, że tak ładnie wyszło, bo gdy pracował w POCHu w Gliwicach to gdy jakaś reakcja nie wychodziła to pluli do zbiornika i od razu wszystko się wzburzało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje do Janusza. Czy w związku z tym Oliwka położyła się wcześniej spać czy czekała aż warka się uwarzy?

Rozumiem, że zacieranie na taborecie gazowym w kegu-czy przypalało się coś (jak sprawdził się keg)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Rozumiem, że zacieranie na taborecie gazowym w kegu-czy przypalało się coś (jak sprawdził się keg)?

Pieron w kegu tez warzy Ignac99 raczej nie ma problemów z przypalaniem. Są zalety - keg jest z grubszej blachy i nieco stabilniej niż garnek trzyma temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje do Janusza. Czy w związku z tym Oliwka położyła się wcześniej spać czy czekała aż warka się uwarzy?

Oliwka mnie trochę nastraszyła, myślałam, że się rozchorowała, tak czy inaczej iść spać nie chciała. Efekt był taki, że z filtracją i z chmieleniem Janusz musiał sobie poradzić sam.

Rozumiem, że zacieranie na taborecie gazowym w kegu-czy przypalało się coś (jak sprawdził się keg)?

Nic się nie przypalało. Keg sprawdził się znakomicie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie przypalało. Keg sprawdził się znakomicie :D

Cieszę się.

Ja "pełny kocioł"eksperymentalnie ustaliłem na 26 litrów (mnie wykipiało trzy razy :D). Po zagotowaniu zmniejsz płomień i chmiel wsypuj powoli, to nie wykipi. Warto po ręką mieć spryskiwacz z zimną wodą i gdyby piana chciała wyjść to ją "zgasić".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darko raz jeszcze :D

 

Dziś do butelek trafił Dubbel (warka 58), odfermentował dość głęboko, bo do 3°Blg. Z tego co widziałam po śladach na ściankach fermentora, to fermentacja ruszyła jeszcze na cichej. Drożdże do witbiera jednak dość wolno, ale konsekwentnie pracują.

 

Za chwilę mam zamiar przelać na cichą ALTa (warka 62).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś do butelek powędrowało Kolońskie (warka 61) ze 150g glukozy. Nie wiem, czy nie przesadziłam z glukozą, piwo było naturalnie już bardzo nagazowane, strasznie się pieniło, niestety stwierdziłam to już po dodaniu glukozy. Jak zwykle chyba przesadziłam z chmielem, ale mnie smakuje :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

Jakbyś miała mieć granaty z tego kolońskiego to wypijemy go na imprezce :) :):smilies:

Na poważnie jak ostatnio jak butelkowałem warkę, to piana też mi wychodziła z butelek, ale dałem cukru normalnie 4g/0,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielenie ( i tu lekka katastrofa hmm):

50g Lubelski ( granulat T45) od początku gotowania, po dodaniu wykipiało, nie wiadomo ile sad, więc dodaliśmy kolejne 30g. Na koniec 20g również Lubelski T45.

Jeszcze masz ten chmiel? Jakie wrażenia po nim, na ile oceniasz %Alfa i smak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielenie ( i tu lekka katastrofa hmm):

50g Lubelski ( granulat T45) od początku gotowania, po dodaniu wykipiało, nie wiadomo ile sad, więc dodaliśmy kolejne 30g. Na koniec 20g również Lubelski T45.

Jeszcze masz ten chmiel? Jakie wrażenia po nim, na ile oceniasz %Alfa i smak?

Jeszcze trochę mi go zostało, ale chyba zacznę go stosować na goryczkę, a nie na aromat Po pierwsze dlatego, że mam świeżutki Lubelski w szyszkach, po drugie dlatego, że alfa-kwasów ten chmiel ma chyba sporo (może 6-8), po trzecie nie wiem jak jest stary :) Przechmieliłam nim ostatnio Koelscha :smilies: jeśli chodzi o aromat to nie mam zastrzeżeń, ale mając świeższy chmiel, wolę T45 zużyć na goryczkę :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WARKA 64

WIT

 

Zasyp:

2,3kg słód pilzneński

0,7kg słód pszeniczny

1,6kg płatki pszeniczne błyskawiczne

0,4kg płatki owsiane błyskawiczne

0,08kg słód zakwaszający

 

Zacieranie:

Tym razem bez kleikowania płatków.

63°C - 95minut

72°C - 50minut

 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie:

25g Lubelskiego granulat T45 na początku gotowania

20g curacao i 10g kolendry na 5 minut przed końcem gotowania

 

Teraz się chłodzi :D

 

PS

Właśnie namnażam 2124 Bohemian Lager, gdyby ktoś był chętny to oczywiście się podzielę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie namnażam 2124 Bohemian Lager, gdyby ktoś był chętny to oczywiście się podzielę

Bardzo chętnie! Proszę o przesłanie na PW ;)

Ile drożdżów Pan sobie życzy? :D

 

Wyszło 20,5l o ekstrakcie około 14°Blg. Zadane Wyeast 3944 Belgian Witbier z warki nr 60 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Rozumiem, że zacieranie na taborecie gazowym w kegu-czy przypalało się coś (jak sprawdził się keg)?

Pieron w kegu tez warzy Ignac99 raczej nie ma problemów z przypalaniem. Są zalety - keg jest z grubszej blachy i nieco stabilniej niż garnek trzyma temperaturę.

Cześć. Bielok ma rację: w kegu nic się nie przypala, a do tego nawet przy dłuższej przerwie nie trzeba podgrzewać kega, bo dobrze trzyma temperaturę. Kolejna zaleta to brak mozliwości wykipienia warki podczas chmielenia. Mówię oczywiście o warce 20 litrowej w kegu 50l. Jest tak duży zapas pojemności, że spokojnie można chmielić, bez obawy o utratę chmielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj degustowałem warkę na 46 - koźlak. DORI pewno już o nim zapomniałaś bo masz 20 warek więcej. Piwo bardzo dobre. Są oczywiście i wady - pierwsza poważna to - butelka była za mała tylko 0,5L , a ja w trakcie ciężkiej pracy, spragniony.

druga mniej poważna - lekko przegazowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WARKA 64

WIT

 

 

Zacieranie:

Tym razem bez kleikowania płatków.

63°C - 95minut

72°C - 50minut

dlaczego takie długie przerwy ?

Miałam problemy ze scukrzeniem zacieru. Płatki były błyskawiczne, więc podarowałam sobie kleikowanie. Bardzo długo trwało upłynnianie, zacier przez długi czas był bardzo gęsty. Jeszcze po 20 minutach w 72°C próba jodowa była pozytywna. Po kolejnych 20 minutach dopiero negatywna. Stąd takie czasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.