marcin_l85 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 (edytowane) Hmm myślałem bardziej nad zasilaniem własnie u dołu i " wyciąganiem ciepła z cieczy ". Kluczowe tutaj będzie jaka róznica jest między temperaturą przy dnie i na powierzchni oraz temperaturą zasilania a powrotu Edytowane 23 Stycznia 2013 przez marcin_l85 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 Cześć. Moja praktyka wykazuje że puszczenie zimej wody na dół chłodnicy jest efektywniejsze. Czasem też zamieszam chłodnicą. arkdom 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 Przy najbliższej warce zmierzę temperaturę po chmieleniu przy dnie i na powierzchni oraz temp na zasilaniu i wyjściu. Może ktoś mierzył i powie jaka jak temp zmienia się w pionie. Osobiście nie wydaje mi się, żeby różnica była większa niż 5 st. C. Do tego jak temperatura całości będzie malała zmniejszy się także różnica temperatur w naczyniu. Po rozrysowaniu sobie hipotetycznie rozkładu temp w naczyniu wnioski mam takie, że przy zasilaniu z dołu mamy zbliżoną sprawność na całej długości rurki. Natomiast przy zasilaniu z góry największa sprawność jest na początku. Wpływa na to fakt, iż woda w rurce nagrzewa się zbliżając się do dna a temperatura cieczy chłodzonej maleje. Trochę naciągana teoria ale postaram się zebrać jak najwięcej danych to możemy to rozpatrzyć dogłębniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gąsior Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 |Może ktoś mierzył i powie jaka jak temp zmienia się w pionie. Osobiście nie wydaje mi się, żeby różnica była większa niż 5 st. C. Robiłem kiedyś taki test z wodą. Fermentor z 20l gorącej wody chłodziłem w garnku z zimną wodą. Różnica temperatur między dołem a górą fermentora wynosiła 13 stopni C (!). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 (edytowane) Po rozrysowaniu sobie hipotetycznie rozkładu temp w naczyniu wnioski mam takie, że przy zasilaniu z dołu mamy zbliżoną sprawność na całej długości rurki. Natomiast przy zasilaniu z góry największa sprawność jest na początku. Wpływa na to fakt, iż woda w rurce nagrzewa się zbliżając się do dna a temperatura cieczy chłodzonej maleje. Kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Po pierwsze wychodzisz z założenia, że przy zasilaniu od góry, czynnik chłodzący nagrzewa się, a zasilając od dołu się nie nagrzewa co jest nieprawdą. Zasilanie od góry będzie powodowało powstanie gradientu temperatury między dolną a górną objętością brzeczki, co spowoduje ruch konwekcyjny płynu i samoczynne mieszanie, które spowoduje szybsze schłodzenie płynu. Kierunek przepływu czynnika chłodzącego jest mniej istotny jeśli będziemy cały czas mieszali brzeczkę. Edytowane 23 Stycznia 2013 przez arek-lin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 Ponieważ działamy w sumie na dużych różnicach temperatur w niewielkim garnku - to mieszanie się cieczy na skutek różnicy temperatur odgrywa ważną rolę. Przerabiałem to projektując swoją chłodnicę a efekt był taki http://www.piwo.org/...ce/#entry184678, taka chłodnica w skali całego garnka składa się z "samej góry" i nie ma wtedy większego znaczenia kierunek przepływu. Dodatkowym efektem jaki nieświadomie uzyskałem było skupianie chmielin i przełomu w centrum garnka podczas chłodzenia. A w celu zwiększenia sprawności polecam za doświadczeniami kolegów bimbrowników ( którego nie miałem budując swoją chłodnicę ) użycie karbowanej rurki zamaist gładkiej miedzianej. np stąd, są też podobno na alledrogo. Koszt może trochę większy za metr ale w kontekście rozmów o skuteczności chłodzenia wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. W teorii skutecznosć działania chłodnicy zależy od powierzchni wymiany ciepła a rura karbowana przy tej samej długości znacznie tę powierzchnię zwiększa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 (edytowane) W teorii skutecznosć działania chłodnicy zależy od powierzchni wymiany ciepła a rura karbowana przy tej samej długości znacznie tę powierzchnię zwiększa. I od współczynnika przewodnictwa ciepła Edytowane 23 Stycznia 2013 przez arek-lin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 (edytowane) W teorii skutecznosć działania chłodnicy zależy od powierzchni wymiany ciepła a rura karbowana przy tej samej długości znacznie tę powierzchnię zwiększa. I od współczynnika przewodnictwa ciepła także od szybkości i rodzaju przepływu czynnika chłodzącego, kształtu (przekroju rury) różnicy temperatur i bóg wie czego jeszcze, ale czy w naszym przypadku ma to aż takie znacznie!!!!??? "Weź kawał rury najlepiej miedzianej lub KO o średnicy jakieś 8-12mm (lub przekroju) i długości coś tak pod 8mb; zawiń to wokół czegoś do ma wymiary mniejsze niż twoja kadź warzelna podłącz zimną wodę i chłodź, i ciesz się krótkim oczekiwaniem na chłodną brzeczkę, a reszt to..............." PS więcej korzyści będzie z podania dobrego źródełka taniego materiału niż z dysputy o wyższości przepływu zgodnego czy przeciwnego do ruchy wskazówek zegara Edytowane 23 Stycznia 2013 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 "Weź kał rury najlepiej miedzianej lub KO o średnicy jakieś 8-12mm (lub przekroju) i długości coś tak pod 8mb; zawiń to wokół czegoś do ma wymiary mniejsze niż twoja kadź warzelna podłącz zimną wodę i chłodź, i ciesz się krótkim oczekiwaniem na chłodną brzeczkę, a reszt to..............." Ja jednak pozostanę przy wystawianiu na balkon, zwłaszcza że temp -10'C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 (edytowane) "Weź kał rury najlepiej miedzianej lub KO o średnicy jakieś 8-12mm (lub przekroju) i długości coś tak pod 8mb; zawiń to wokół czegoś do ma wymiary mniejsze niż twoja kadź warzelna podłącz zimną wodę i chłodź, i ciesz się krótkim oczekiwaniem na chłodną brzeczkę, a reszt to..............." Ja jednak pozostanę przy wystawianiu na balkon, zwłaszcza że temp -10'C to latem zapraszam do mnie na chłodzenie - warunki idealne, przy mojej wysokości (zamieszkania oczywiście) mam na zewnątrz nie za często temperatury powyżej dwudziesty kilku stopni, wiec skuteczność wymiany ciepła napewno lepsza niż u Ciebi PS "Weź kał" poprawione paluszek się omsknął Edytowane 23 Stycznia 2013 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 Latem nie warzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 (edytowane) po namyśle też tak zrobię u mnie pora śnieżna trwa około 7 miesięcy Edytowane 23 Stycznia 2013 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 23 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2013 ani, ani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavulonek Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Na różnicy wysokości długości rurki termometrowej z ikei różnica temperatur wyniosła ponad 14°C ( pod lustrem 36, po zanurzeniu całej osłonki 22). Strach pomyśleć ile było na dnie kega 40l :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 "Weź kawał rury najlepiej miedzianej lub KO o średnicy jakieś 8-12mm (lub przekroju) i długości coś tak pod 8mb; zawiń to wokół czegoś do ma wymiary mniejsze niż twoja kadź warzelna podłącz zimną wodę i chłodź, i ciesz się krótkim oczekiwaniem na chłodną brzeczkę, a reszt to..............." Spoko, całkowicie się z tym zgadzam, jednak zauważ, że ktoś te kroki już wykonał, ma chłodnice, a teraz zastanawiał się z której strony dać zasilanie wody. Do tego jeszcze, moim zdaniem ktoś zupełnie błędnie odpowiedział więc stąd ten mój post:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Tak czytam i nie widzę gdzie napisałem, że woda się nie nagrzewa przy zasilaniu z góry... No nie ważne. pozostańmy na tym, że w zime wsadzamy w zaspę śniegu a latem po prostu chłodnicę do gara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 czy w naszym przypadku ma to aż takie znacznie!!!!??? Myślełem, że ten temat jest właśnie po to aby się nad tym skupić. Jeśli za ciężko zarobione PLN chcemy chłodzić, to szukamy najmniejszego "wydane PLN" aby uzyskać najkrótszy "czas chłodzenia" w warunkach domowych. Wtedy każdy z parametrów ma znaczenie, czy "aż takie" to oczywiście kwestia indywidualna. Weź kawał rury najlepiej miedzianej lub KO jak mamy aż takie możliwości to namawiam żeby "wziąć" tej rury z 1500 m i obdzielić kolegów z forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Jak już wspominałem w wątku Bromanii u mnie 10m karbowanej nierdzewki 1/2 chłodzi 20l do 20°C w 10 minut. Używałem też chłodnicy z BA i ona potrzebowała 20 minut minimum z tego co pamietam. Przyłącz wody mam "od góry". Może kiedyś się pokuszę o test zamieniając przyłącz "od dołu" lecz wątpię żeby przy 20l ta różnica była większa niż 1 minuta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 I od współczynnika przewodnictwa ciepła Aż odkpałem swoje notaki tak dla sportu i ciekawe jest to, że współczynik przewodzenia miedzi, stali nierdzewnej i wody wynosi odpowiednio [ W/(m*K)]: stal 58 miedź 370-400 woda 0,6 I tu mam taki wniosek ( nie sam go wymyśliłem ) że skoro woda ma i tak min.100 razy mniejszą przewodność, znaczenie tego czy rurka jest ze stali czy miedzi nie jest tak duże. Woda nie jest w stanie "przejąć" ciepła od rury KO a co dopiero od miedzianej. W związku z tym ważniejsza jest powierzchnia wymiany, oraz różnica temperatur czyli jak najdłuższą rurę najlepiej karbowaną umieścic w możliwie najcieplejszym obszarze - tuż pod powierzchnią. - ale to takie tam, jakby ktoś był ciekawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 to mi poprawiłeś humor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Jak już wspominałem w wątku Bromanii u mnie 10m karbowanej nierdzewki 1/2 chłodzi 20l do 20°C w 10 minut. Używałem też chłodnicy z BA i ona potrzebowała 20 minut minimum z tego co pamietam. Przyłącz wody mam "od góry". Może kiedyś się pokuszę o test zamieniając przyłącz "od dołu" lecz wątpię żeby przy 20l ta różnica była większa niż 1 minuta. o tym właśnie myślałem w poprzednim poście przy takich ilościach nie ma to wiekszej różnicy, nie studzimy przecież hl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadzik Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Dodam tylko, że chłodząc zawsze trochę merdam chłodnicą więc to zaburza ewentualne opadanie chłodniejszej brzeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mckolek Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 pytanko dot. wykonania chłodnicy gdzieś w necie widziałem filmik i gościu powiadał aby przed nawijaniem rurki miedzianej zasypać ją piaskiem drobnym albo solą a to dlatego aby sie podczas wyginania nie spłaszczał jej przekrój. Czy wykonując samemu swoje chłodnice stosowaliście takie myki? jest to konieczne bo wydaje mi się , że usuniecie tego piasku czy soli z gotowej chłodnicy będzie problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Usiu Opublikowano 5 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Ja nic nie sypałem, rurkę bardzo dobrze się gięło, ona była w takiej gumowej osłonce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 6 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2013 Jeżeli masz rurkę z miedzi miękkiej, to zawiniesz spokojnie. Do twardej polecane jest zasypanie piaskiem, żeby nie załamać i zrobić dziur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się