Skocz do zawartości

Rudzki Browar Domowy "PIERON" 2007


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Pieron a weź powiedz czy podczas wysłądzania brzeczka leci cały czas mętna czy klarowna? Bo jak leci klarowna to bym się nie przejmował ta mąką co leży na dnie kega. Jak przypyszczam ta mąka dostaje się tam juz podczas zacierania a nie wysładzania. Jesli jednak brzeczka leci Ci mętna musisz pomyśleć o gęstszym sicie niz ta blacha perforowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Moim zdaniem leci mętne, dopiero przy końcu istny klar.

No to chyba musisz pomyśleć o jakiejś dodatkowej gestszej siatce do położenia na tej blasze perforowanej.

No myślę już, ale jeszcze coś uwarzę i zobaczę. Jednak wydaje się że za grube te oczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka CXL - "Przygodówka"

 

Przelałem dziś na cichą. Zeszło na 2,9°Blg i będzie miało 4,5% alkh.

 

Pierwszy raz rozlałem całość do keg - super robota, szybka i prosta. Pół godziny i posprzątane. Jeszcze nagazowałem kegi i czekam na rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :cool:

Pierwszy raz rozlałem całość do keg - super robota, szybka i prosta. Pół godziny i posprzątane. Jeszcze nagazowałem kegi i czekam na rezultaty.

ale kolegom z Podbeskidzia nie podrzucisz buteleczki tak łatwo ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :cool:
Pierwszy raz rozlałem całość do keg - super robota, szybka i prosta. Pół godziny i posprzątane. Jeszcze nagazowałem kegi i czekam na rezultaty.

ale kolegom z Podbeskidzia nie podrzucisz buteleczki tak łatwo ;-)

Na flaszki też przyjdzie czas. Póki co warka "Przygodówka" skończy u mnie jak głosi hasło " jak sie nawarzyłeś to sam se wypijesz". :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :cool:

 

He he he, chciałbym to widzieć :cool:...

ale że co ............ że to niby niemożliwe ;-)?

Po prostu nalotu się nie da zrobić, co najwyżej nalocik, bo większa ilość mu nie wejdzie do mieszkanka :lol:

Edytowane przez jkocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety małe mam mieszkanie i w nim nie warzę, bo nie ma gdzie.

Nalot to może będzie, ale nie w mieszkaniu. ;) bo drzwi mam dobre. :smilies:

Pieron, nigdy nie mów nigdy. Nawet nie wiesz kiedy i ..... już po kegu. Bądź czujny. :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety małe mam mieszkanie i w nim nie warzę' date=' bo nie ma gdzie.

Nalot to może będzie, ale nie w mieszkaniu. ;) bo drzwi mam dobre. :smilies:[/quote']

Pieron, nigdy nie mów nigdy. Nawet nie wiesz kiedy i ..... już po kegu. Bądź czujny. ;)

Jestem czujny i nigdy nie powiedziałem nigdy. Tylko jak się bawić to się bawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka CXLIV - "Św. Patryk" 12,3°Blg

z dnia 8 styczeń 2010 rok

 

Składniki:

- pilzeński 5,65 kg;

- monachijski 3 kg;

- pszeniczny 0,5 kg;

- barwiący żywiecki od Weny 0,45kg;

- żytni czekoladowy 0,3kg;

- carafa I 0,1 kg;

- chmiel Lubelski szyszki 120 g;

- gęstwa 2278 Czech Pils.

 

Zacieranie:

- słód wsypałem do 52°C i 8'

- 25' w 62°C;

- 20' w 72°C ;

- podgrzanie do 76°C i filtracja po 10' przerwy.

Dziś to aż mi się przytkało (nie chciało lecieć). Okazało się że na dole się zbiło.

 

Chmielenie:

- 0' - 70 g;

- 45' - 30 g;

- 55' - 20 g;

- 60' - chłodzenie.

 

Drożdże zadam jutro.

Wyszło coś ok. 45l + 1l rezerwy.

 

Poniżej wykres temp. podczas zacierania (czerwone). Na żółto moc grzałek - czasami wyłączałem sterownik-na początku przed dodaniem słodu, gdyż musiałem zmienić przyrost na minutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka CXLIV - "Św. Patryk" 12,3°Blg

z dnia 8 styczeń 2010 rok

 

Składniki:

- pilzeński 5,65 kg;

- monachijski 3 kg;

- pszeniczny 0,5 kg;

- barwiący żywiecki od Weny 0,45kg;

- żytni czekoladowy 0,3kg;

- carafa I 0,1 kg;

- chmiel Lubelski szyszki 120 g;

- gęstwa 2278 Czech Pils.

 

Zacieranie:

- słód wsypałem do 52°C i 8'

- 25' w 62°C;

- 20' w 72°C ;

- podgrzanie do 76°C i filtracja po 10' przerwy.

Dziś to aż mi się przytkało (nie chciało lecieć). Okazało się że na dole się zbiło.

 

Chmielenie:

- 0' - 70 g;

- 45' - 30 g;

- 55' - 20 g;

- 60' - chłodzenie.

 

Drożdże zadam jutro.

Wyszło coś ok. 45l + 1l rezerwy.

 

Poniżej wykres temp. podczas zacierania (czerwone). Na żółto moc grzałek - czasami wyłączałem sterownik-na początku przed dodaniem słodu, gdyż musiałem zmienić przyrost na minutę.

Kurde pieron ale profesional, jakieś wykresy, cuda wianki aż miło popatrzeć :) browar to już jednak nie apteka :) i jestem za, trzeba się rozwijać :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że się podoba. Jako pierwszy to Josefik w opisach ukazuje też pomiar temperatury. Niestety póki co nie da się zrobić tylko wykresu temp. rzeczywistej, ale może w przyszłości będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem dojść ciężki dzień. Możliwe że nie dam rady jechać do Cieszyna na założenie Stowarzyszenia.

Wracając późno wieczorem do chaty zabrałem kega, którego zakegowałem 6-go stycznia.

Piwo jest świeże i bardzo smaczne. A za tydzień będzie miesiąc od uwarzenia.

"Przygodówka" jest super. Foto poniżej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.