Mesive Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Zielone piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 85g glukozy na 21 litrów piwa 2 g/butelkę i boisz się przegazowania? Co Ty za potwory tam tworzysz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 2 g/butelkę i boisz się przegazowania? Co Ty za potwory tam tworzysz Celowo zredukowałem ilość glukozy do 2g/butelkę co by wyeliminować przegazowanie, z którym ostatnio mam dość spory problem, mimo iż nigdy nie sypałem jakoś dużo tego cukru. Być może nie jest to do końca związane z ilością surowca do refermentacji, ale np z niedofermentowaniem (zimową porą i drożdże robią się leniwe) lub lekką infekcją. Dlatego zobaczymy jak będzie tym razem przy tak malej ilości surowca do refermentacji. A co do potworów to teraz powstał Coffee Monster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Czuję, że będzie trzeba zrobić jakąś wymiankę znowu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Bardzo chętnie, sam nawet miałem zaproponować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 29 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2014 29.04.2014 Warka #20 ESB Przez urlop i remont w mieszkaniu troszkę się odwlecze butelkowanie tego bitterka Dzisiaj dopiero powędrowały chmiele na zimno. Co prawda początkowo chciałem odzyskać gęstwę drożdżową z tej warki, ale już ze względu na dość długie przebywanie w fermentorze i zakończenie fermentacji postanowiłem nie przelewać na cichą, ze względu na znacznie zwiększone ryzyko infekcji, poza tym mieszkanie w trakcie remontu nie jest dobrym miejscem na tego typu zabiegi. Schemat chmielenia na zimno 20g EKG na 5 dni przed butelkowaniem 20g Fuggles na 5 dni przed butelkowaniem Fermentor powędrował do styropianowego boksu celem schłodzenia (wrzuciłem dwa coolery) Uwagi: Po uchyleniu pokrywy uniósł się przyjemny aromat estrowy, co ciekawe fermentacja już zakończona, ale sporo drożdży jest zawieszonych w toni zielonego piwa, jest też spory ich osad na dnie fermentora. Przez ostatni tydzień temperatura fermentacji 20°C, planuję schłodzić do 16°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 6 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 06.05.2014 Warka #20 ESB Dość długo to trwało, ale w końcu udało się tą warkę zabutelkować. Piwo odfermentowało do 3°Blg, zabutelkowałem z dodatkiem 25g glukozy na 22 litry piwa (celowałem w nagazowanie 1,2). Uwagi: Aromat: przyjemnie owocowy, w smaku troszkę pusto, lekko wodniście rzekłbym nawet, ale spróbowałem małą próbkę, więc poczekajmy niech się troszku nagazuje, choć tutaj szału nie będzie z tymi bąbelkami. Rozwiązanie coraz bliżej, więc jedną warkę na pewno uda mi się jeszcze uwarzyć, będzie to biała IPA single hop Galaxy, warzenie zaplanowałem na przyszły tydzień, gęstwa Forbidden Fruit już dłużej czekać nie może, pewnie jakiś mały starter zrobię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 12 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 12.05.2014 Warka #20 ESB Wczoraj po powrocie z FDP postanowiłem sprawdzić jak się sprawy mają z moim bitterkiem i kuźwa mać coś jest z tym piwem nie teges, nie wiem czy to kwestia tego szczepu drożdży, który użyłem, aromat intensywny mocno nawiązuje do aromatu charakterystycznego do barley wine, są fajne owoce, trochę czarnej porzeczki, ale owocu nie liści (kocia kuweta) jest też trochę kwiatów, ale w smaku jest porażka, goryczka dość niska, piwo wyszło mega wytrawne, wręcz wodniste, kompletnie puste w smaku, zupełnie nie tego się spodziewałem. W aromacie jest też lekko alkoholowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 te drożdże podobno nie dają dużo estrów chmiele ci sie nie pomyliły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 12 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 No właśnie nie na cichą poszły angole, które dały trochę kwiatów, a estrów moim zdaniem jest całkiem sporo, mimo że temperatura nie była ekstremalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 16.05.2014 Przygotowania do warzenia, odkopałem dość już starą gęstwę (I pokolenie), którą dostałem na święta Wielkanocne w prezencie od kolegi Jarasa, Wyeast 3463 Forbidden Fruit Generalnie nie powinno się robić starterów z gęstwy, ale ponieważ były już dość mocno uśpione postanowiłem je obudzić i troszkę namnożyć Starter: 1 litr brzeczki 6°Blg + gęstwa - 24h bujania na mieszadle magnetycznym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Jeśli bardzo potrzebujesz mam jeszcze ten drugi słoiczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Generalnie nie powinno się robić starterów z gęstwy Z jakiego powodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 (edytowane) 17.05.2014 Skoro drożdże na mieszadle to trzeba coś do gara wrzucić Warka #21 White IPA Single Hop Galaxy Zasyp: 2,5kg słodu pilzneńskiego - Bestmalz 1,6kg płatków pszennych błyskawicznych - Szczytno 0,4kg kaszy manny błyskawicznej 0,4kg płatków owsianych błyskawicznych - Szczytno 0,4kg płatków żytnich błyskawicznych - Szczytno 0,2kg słodu biscuit 0,065kg słodu zakwaszającego do korekty pH Zacieranie: 6kg słodów wrzuciłem do 18 litrów wody podgrzanej do temperatury 55°C. W czasie podgrzewania wody dodałem słód zakwaszający i 5g chlorku wapnia 52°C - 15` 67°C -- 63°C - 60` 72°C - 20` 78°C - mash out Modyfikacja wody: 5g chlorku wapnia Korekta pH: pH zacieru przy przerwie maltozowej 5,5 bez korekty kwasem mlekowym Do 15 litrów wody do wysładzania dodałem 7ml 80% kwasu mlekowego i przegiąłem, pH spadło do 4,4, wrzuciłem zatem kilka granulek NaOH i pH ustabilizowało się na poziomie 5,4 Filtracja i wysładzanie: Filtracja na raty, przepływ filtratu ok 1L/minutę, filtracja przebiegła płynnie bez problemów, przy przerwie dekstrynującej dodałem 300g łuski gryczanej do poprawy filtracji Wysładzanie: brzeczka przednia: 13 litrów, 17,3°Blg I wysładzanie: 10 litrów, 7,7°Blg II wysładzanie: 4 litry, 4,8°Blg Gotowanie i chmielenie Czas gotowania: 70 minut, piękny przełom gorący Schemat chmielenia: 15g Galaxy (15,2%) - 60` 15g Galaxy (15,2%) - 20` 20g Galaxy (15,2%) - 5` 25g Galaxy (15,2%) - 0` 30g Galaxy (15,2%) - whirpool, brzeczka schłodzona do 65°C Przyprawy i dodatki: 20g kolendry indyjskiej świeżo zmielonej, a raczej zmiażdżonej tłuczkiem do mięsa - 5` świeżo starte skórki z 4 pomarańczy, 2 grejfrutów, 2 cytryn - 5` 150g suszonej żurawiny - 5` Brzeczkę schłodziłem do około 45°C przy pomocy chłodnicy zanurzeniowej, zużyłem około 30 litrów wody. Po przelaniu brzeczki wystawiłem fermentor na balkon w celu dalszego schłodzenia. Uwagi końcowe: Poszło szybko, sprawnie i bezproblemowo, w porównaniu z żytem filtracja to bajka, nie wiem czy ta łuska pomogła, ale rzeczywiście poszło błyskawicznie. Będzie kolendrowo, od momentu wrzucenia tej przyprawy nic więcej nie czułem w kuchni tylko kolendrę, nawet mega aromatyczny Galaxy zszedł na drugi plan. Przypuszczam, że trzeba będzie go dać całkiem sporo do chmielenia na zimno, co by nieco osłabić moc kolendry. edit. 18.05.2014 Do brzeczki wychłodzonej do 20°C powędrował niecały litr startera Wyeast 3463 Forbidden Fruit (nic niepokojącego w aromacie nie wyczułem oprócz delikatnych nut siarkowych) Fermentor powędrował do piwnicy, temperatura 20°C, jak wystartują pewnie trzeba będzie nieco schłodzić zapał do pracy edit. 19.05.2014 Fermentacja mozolnie ruszyła, temperatura skoczyła do 21°C, wrzuciłem dwa chłodziki do skrzyni fermentacyjnej. Start fermentacji powyżej 12h edit. 20.05.2014 Fermentacja w trakcie, temperatura 18°C, wymieniłem wkłady, z bulgotki wydobywa się masakrujący nozdrza siarkowodór, na drugim planie Galaxy. edit. 22.05.2014 Fermentacja trwa, podniosłem temperaturę do 21°C edit. 23.05.2014 Temperatura fermentacji skoczyła do 24°C Podsumowanie: Wyszły 22 litry OG - 14,5°Blg FG - 2,5°Blg Alc ~ 6,3% Obj. IBU ~ 55, wyliczona średnia z programu Rager (64) i Tinseth (47) Edytowane 15 Czerwca 2014 przez Bzdzionek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Pojechałeś z kolendrą . Będzie kolendrowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Generalnie nie powinno się robić starterów z gęstwy Z jakiego powodu? szybkiej degenaracji drożdży, a poza tym po to się zbiera gęstwę (biomasa), żeby nie robić startera W przypadku dość starej gęstwy mały starterek na rozchulanie nie zaszkodzi, zwłaszcza że już dość dużo komórek stanowi martwą biomasę korzen16 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Pojechałeś z kolendrą . Będzie kolendrowe. jeszcze jej nie dodałem właśnie gotuję brzeczkę, chcę jej tyle dodać, bo zamierzam też dowalić chmielu, ale z drugiej strony chciałbym, żeby to był jednak Witbier Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 (edytowane) Generalnie nie powinno się robić starterów z gęstwy Z jakiego powodu? szybkiej degenaracji drożdży, a poza tym po to się zbiera gęstwę (biomasa), żeby nie robić startera W przypadku dość starej gęstwy mały starterek na rozchulanie nie zaszkodzi, zwłaszcza że już dość dużo komórek stanowi martwą biomasę Poza tym z robieniem startera z gęstwy jest taki problem, że jeżeli mamy jakieś bakterie (a praktycznie zawsze mamy), to podczas robienia startera bakterie będą się mnożyć dużo szybciej niż drożdże (jeżeli w ogóle się podzielą ze względu na gęstość hodowli). Czyli jakbyśmy zastosowali świeżą gęstwę to pewnie nie wyczulibyśmy pewnie żadnej infekcji, a jak zrobimy starter to może być różnie. Jeżeli chcemy zrobić rozruch gęstwy, to lepiej zrobić to bez tlenowo Edytowane 18 Maja 2014 przez leszcz007 korzen16 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 18 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 a jak zrobimy starter to może być różnie. kolendra przykryje wszystko , a poza tym sour is new hoppy . A tak zupełnie poważnie to warunki beztlenowe też nie są idealnym rozwiązaniem, bo niestety większość bakterii to względne beztlenowce. Dodatkowo trzeba by było dostarczyć drożdżom gotowych nienasyconych kwasów tłuszczowych, do syntezy których zużywają tlen. O ile to można rozwiązać przez dodanie oliwy, tak stworzenie idealnych warunków beztlenowych w warunkach domowych jest już bardziej upierdliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 18 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2014 A tak zupełnie poważnie to warunki beztlenowe też nie są idealnym rozwiązaniem, bo niestety większość bakterii to względne beztlenowce. Dodatkowo trzeba by było dostarczyć drożdżom gotowych nienasyconych kwasów tłuszczowych, do syntezy których zużywają tlen. O ile to można rozwiązać przez dodanie oliwy, tak stworzenie idealnych warunków beztlenowych w warunkach domowych jest już bardziej upierdliwe. Dlatego w tym sezonie odszedłem od przechowywanie gęstwy, a robię serie warek zaszczepianych od razu gęstwą z poprzedniego piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 20 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 20.05.2014 Warka #21 White IPA Single Hop Galaxy Fermentacja w trakcie, temperatura 18°C, ale no własnie jest jedno ale to jest pierwszy szczep drożdży z którym jest mi dane obcować, choć to wątpliwa przyjemność,ponieważ wydziela masakryczne ilości siarkowodoru podczas burzliwej. Nie trzeba zbliżać się do bulgotki, żeby go wyczuć, dobrze, że fermentor stoi w bezpiecznym miejscu, tzn w skrzyni w piwnicy, bo by mnie małżonka z domu wyrzuciła Oprócz siarkowododoru do głosu doszedł po raz pierwszy aromat Galaxy, kolendry już nie wyczuwam w takim stopniu jak na początku. Ale ta siara masakruje wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 Łukasz siara to dopiero początek, smród jaja, a potem lekkie landryny z jajcem Te drożdże cudownie pierdzą, moja żona zaczęła szukać czegoś zgniłego, bo w korytarzu i fermentowni waliło jak z paszczy smoka Wczoraj spróbowałem próbeczkę witka na nich i chyba najlepszy jaki zrobiłem do tej pory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 20 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 Wczoraj spróbowałem próbeczkę witka na nich i chyba najlepszy jaki zrobiłem do tej pory Też mam nadzieję, że jak się już wysmroddzą to chociaż efekt końcowy będzie zadowalający Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 Wczoraj spróbowałem próbeczkę witka na nich i chyba najlepszy jaki zrobiłem do tej pory Po jakim czasie od butelkowania? Ja czekam cierpliwie, ale przy takiej pogodzie to przełyk żebrze o pysznego witka w piątek niestety jeszcze strasznie walił siarą poprzednia warka przestała waniać po ok. 2 tygodniach w butelce. Tutaj niestety chyba potrzeba będzie troszkę dłużej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 20 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2014 A nie ja jeszcze na cichej mam Kegowanie jutro albo w czwartek, ale mój nie zaiwaniał mocno siarą z próbki, raczej tak na granicy wyczuwalności bym powiedział więc szybko to się ułoży, owszem z wiadra podczas fermentacji maskara, ale tak to bardzo dobre piwo się zapowiada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 27 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 27.05.2014 Czas zrobić porządki w magazynie i wyeliminować wszystkie przegazowane butelki. Zrobiło się ciepło, temperatura w garażu się podniosła i pierdut, pierwszy granat na koncie już jest. American Brown Ale jest jednak mocno przegazowany, reszta butelek z tym piwem powędrowała do lodówki, dzisiaj będzie rozbrajanie. Oatmeal Stout też stanowi potencjalne zagrożenie, zatem będzie rozbrajany w drugiej kolejności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się