Biniu Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Nie do końca. W badaniu użyto nieprzetrwalnikujących bakterii fermentacji mlekowej. Śmiem twierdzić, że w brzeczce jest o wiele więcej mikroorganizmów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopusy Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Śmiem twierdzić, że w brzeczce jest o wiele więcej mikroorganizmów. Zdolnych do fermentacji i takiej eksplozji, jakie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 (edytowane) Poczytaj sobie o metabolizmie beztlenowym. Jest cała masa mikroorganizmów do tego zdolna. Fermentacja to nie tylko przemiana glukozy do etanolu i CO2. Eksplozja to skutek tylko nagromadzenia CO2 produktu oddychania. Edytowane 29 Maja 2013 przez Biniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopusy Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Poczytaj sobie o metabolizmie beztlenowym. czytałem, na pytanie odpowiadasz poczytaj sobie, merytoryczne Czyli według Ciebie ekstremofile, albo jakieś formy przetrwalnikowe, które może się aktywowały, w miesiąc naprodukowały tyle CO2 przez co doszło do wybuchu, dobre. Moim zdaniem brzeczka nie miała 70st. przez 15 min., lub doszło do infekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 (edytowane) jakie ekstremofile? Termofile potrafia normalnie funkcjonować w wysokich temperaturach. To, że jakaś bakteria przeżywa w 100 stopniach nie czyni z niej ekstremofila. Tak uważam, że bakterie przeżyją w 70 stopniach 15 minut i są w stanie ponownie się namnożyć w korzystnych warunkach (a takim jest brzeczka). Miesiąc to masa czasu przy czasie generacji bakterii, który może wynosić nawet 15 minut. Poza tym kolega nie trzymał tego w lodówce, były odpowiednie warunki dla bakterii by się rozwijać (źródło azotu i węgla) nie za niska temperatura. Mogły spokojnie cukry metabolizować i produkować CO2. Edytowane 29 Maja 2013 przez Biniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 leszczu podawał zdaje się kiedyś nawet nazwy takich bakterii... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 I pisał z tego co pamiętam, że u nas bardzo ciężko takie bakterie znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Po weekendzie Wam wypisze wszystkie gatunki bakcyli przeżywających 70 stopni. Teraz nie mam dostępu do literatury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 leszczu podawał jak już zostałem wywołany do tablicy to odwołam się do podłączonego artykułu o pasteryzacji, to faktycznie użyto tam bakterii nie sporulujących (nie tworzących przetrwalników) przynajmniej w tych warunkach. Także ten eksperyment ma niewiele wspólnego z pasteryzacją brzeczki. Są bakterie (miedzy innymi thermophilus aquaticus czy pyrococcus furiosus) którym gotowanie nie wiele zrobi, no ich optimum wzrostu to 100oC Także kol @Biniu ma rację. Sterylizacja jest dobra, pod warunkiem, że trzymasz brzeczkę zamrożoną, albo przynajmniej w lodówce. Możesz dla eksperymentu zostawić na kilka tygodni mleko pasteryzowane poza lodówką i zobaczysz co się stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 I pisał z tego co pamiętam, że u nas bardzo ciężko takie bakterie znaleźć. bo żyją w gejzerach parku yellowstone przykład ten ma tylko na celu uświadomienie, że w biologi nigdy nic nie jest "na pewno" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
St. Anger Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Nie, że się czepiam, ale czy przypadkiem pyrococcus furiosus nie jest archeanem? Pytanie drugie: Czy thermophilus aquaticus jest jakoś powiązany z thermus aquaticus? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 29 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 pyrococcus furiosus archeanem thermophilus aquaticus Heh po takich postach stwierdzam, że jednak powinienem się ograniczyć do ześrutowania słodu, zatarcia i chmielenia reszta to już inny świat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
St. Anger Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 I tak zeszliśmy z tematu granatów, na temat ekstremofilów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 29 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Istotną wiadomością jest to, żeby trzymać wysłodziny w lodówce. Przez to rozważę poważnie sproszkowane koncentraty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Nie, że się czepiam, ale czy przypadkiem pyrococcus furiosus nie jest archeanem? jest, ale co to wnosi do dyskusji, jak będziemy się roztrząsać czy to archaea czy nie, to nie dojdziemy sedna sprawy dla tego napisałem bakterie. Jeżeli ktoś się poczuł urażony niskim poziomem mojej wypowiedzi i brakiem usystematyzowania podstawowych pojęć, to najmocniej przepraszam Czy thermophilus aquaticus jest jakoś powiązany z thermus aquaticus? Całkowicie masz racje miało być thermus aquaticus, tak to jest ja człowiek pisze na szybko z pamięci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
St. Anger Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 (edytowane) Przepraszam, jeśli to Ciebie uraziłem, ale trochę mnie interesują tematy ekstremofilów. Dobra już się więcej nie odzywam. Edytowane 29 Maja 2013 przez St. Anger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 nie, no wcale mnie to nie uraziło. Chodzi, o to, że nie jest to samo w sobie wyjaśnieniem tematu, a wprowadzanie pewnych pojęć może okazać się zgubne dla zrozumienia wypowiedzi Jak coś to można założyć osobny wątek na ten temat, a w nim, taka dyskusja będzie jak najbardziej na miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Koledzy. 45 min w 80°C i rezerwę można trzymać rok w 15°C. Potwierdzone empirycznie ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 W każdym razie mi nie chodziło o te żyjące w gejzerach termofile. Chodziło mi o zwykłe mezofilne (te co żyją w średnich temperaturach) bakterie, których powiedzmy 20% populacji przeżyje pasteryzację 15 minutową w 70 stopniach. Potem mogą się namnożyć z powrotem i granat. @bielok 10 stopni wyżej i 3 x dłuższy czas na pewno poprawia skuteczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopusy Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 powiedzmy 20% populacji przeżyje pasteryzację 15 minutową wszędobylska zasada Pareto przeżyje nie przeżyje, może tak może nie. Fakt, że brzeczka powinna stać w lodówce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 Ponieważ to najświeższy dotyczący starterów wątek w piaskownicy podpinam się z pytaniami początkującego. Dwutygodniowa gęstwa US-05 po ok. 10 BLG ciemniaku, trzymana w lodówce. 1. Czy jest szansa na obudzenie jej bez mieszadła, czy lepiej nie ryzykować? 2. Wcześniej przepłukać, czy przy takim niskim alkoholu nie ma to szczególnego znaczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 1. Gęstwa podniesie się bez problemu, dwa tygodnie w lodówce to prawie wcale. 2. Zawsze warto przepłukać i nie ma to nic wspólnego z zawartością alkoholu. Jeżeli nawet nie przepłuczesz i nie masz mieszadło, to gęstwa i tak powinna ruszyć, kwestia tylko, czy nie będzie zakażona, oraz jak dużo "syfu" przeniesiesz świeżej warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się