Kveiki są mniej popularne, bo są drogie W tym przypadku jak najbardziej warto zbierać gęstwę, na jednej paczce zrobisz spokojnie 4-5 warek. Przy tanich szczepach typu S04 czy US-05 zazwyczaj wylewam do kibla, nie chce mi się męczyć z czyszczeniem i sterylizacją słoików. Gęstwa jak najbardziej jest potrzebna dla mocnych piw (powiedzmy 15BLG<). Co do estrów, zależy to od szczepu, np. Lutra daje piwo o czystym profilu, zbliżonym do lagera. Nie będzie to czysty lager zrobiony "po bożemu", ale na pewno wyjdzie lepiej niż na drożdżach lagerowych puszczonych bez kontroli temperatury. Jak się wkręcisz w hobby, to prędzej czy później zainwestujesz w lodówkę ze sterownikiem Jeśli masz miejsce w piwnicy, to lodówka daje Ci nie tylko kontrolę temperatury (a to jedna z najważniejszych kwestii w piwowarstwie), ale też izolację od czynników zewnętrznych, m.in. grzyba o którym wspominałeś. Wystarczy Ci najtańsza używana, sprawna lodówka z OLXa + sterownik (koszt od 20 do 200zł w zależności od modelu, najpopularniejszy: https://allegro.pl/kategoria/automatyka-przemyslowa-sterowniki-i-regulatory-121448?string=stc 1000&order=p).