dori

Wody było 30l. Zmieściło się bez problemu Musimy oznaczyć dokładnie objętość. Nigdy nie sprawdzam ekstraktu podczas wysładzania, zawsze wysładzałam do pewnej objętości, teraz na "czuja" ciężko to zrobić. Dlatego też zamiast 40l otrzymaliśmy tylko 32l. Oczywiście łatwo zrobić miarkę, więc to nie problem Reszta poszła całkiem sprawnie Takie rzeczy zawsze się przydają

Za dużo zmian na raz, wprowadzaj je stopniowo. Jeśli chodzi o dekokcję, to dekokt odbierz dopiero w 64°C, w przeciwnym razie rzadki zacier będzie miał długi postój w okolic przerwy białkowej co raczej pozytywnie na pianę nie wpłynie.

Witaj na forum Piwowarów z okolic Cieszyna przybywa, trzeba pomyśleć o jakimś spotkaniu

Dziś nastąpiło testowanie sterownika, zacieranie i warzenie w kegach 50l. Nie wszystko wyszło tak jakbyśmy chcieli, ale wiemy nad czym popracować Sam sterownik spisał się bardzo dobrze. Grzałeczki nic nie przypaliły. Problem pojawił się z oznaczeniem objętości. W planach było 40l portera i 20l cieniacza. Okazało się, że portera wyszło tylko 32l, więc zmieszaliśmy mocniejsze ze słabszym, w różnych proporcjach. Receptura dla całości wyglądała mniej więcej tak: WARKA 87 PORTER BAŁTYCKI Zasyp: 6,0kg pilzneński 4,0kg monachijski I 3,0kg monachijski II 0,9kg caraaroma 0,6kg karmelowy ciemny 0,4kg żywiecki palony 0,3kg cukru 1,5kg ekstrakt słodowy jasny Zacieranie: 40 minut w 64°C 20 minut w 72°C (na koniec dodany żywiecki palony) Gotowanie 90 minut Chmielenie: 130g Marynki (szyszki) w 15 minucie gotowania 60g Lubelskiego (granulat T45) w 75 minucie gotowania cukier + ekstrakt w 70 minucie gotowania Warka 87a - objętość 25l, ekstrakt 21°Blg. Zadane gęstwą WLP838 Southern German Lager Warka 87b - objętość 25l, ekstrakt 16,5°Blg. Zadane gęstwą WLP 833 German Bock Lager

Witam na forum i życzę samych udanych warek

Niestety z zamknięciem wątku będziemy musieli poczekać do poniedziałku, bo tylko Elroy ma uprawnienia do moderowania tego działu.

Zamykam

W takim razie kończąc pyskówki zamykam wątek. Osobista prośba do 13Robert - proszę dostosuj się do norm panujących na tym forum, przestań obrażać utkowników, albo zmień forum. Ja nie zamierzam tego dalej tolerować

Pako wszystkiego najlepszego Sto lat

Na zakończenie Olimpiady: Munich Helles Olimpijski (warka 85) został przelany na cichą. Dry Stout Vancouver (warka 84) został rozlany ze 150g glukozy.

Gratulacje Kopyr Czekam z niecierpliwością na dalsze wpisy, bo wiesz, że lubię Cię czytać

Foreign Extra Strout (warka 84) powędrował na cichą

A drugiego meczu półfinałowego w hokeju nikt nie ma zamiaru oglądać??? Pierwszy był ciekawy 6 bramek w 13 minut

Właśnie rozlałam: - Munich Helles (warka 80) z dodatkiem 150g glukozy - Munich Dunkel (warka 81) z dodatkiem 140g glukozy

Mam wrażenie, że "piwo miesiąca" w obecnym wydaniu to niewypał. Jedyną osobą która zamieściła recepturę na piwo miesiąca lutego jest Scooby, reszta nie podjęła jakikolwiek dyskusji (łącznie niestety ze mną :rolleyes:). Idea sama w sobie bardzo mi się podoba, ale trzeba by trochę popracować nad zasadami. Dla mnie zasadniczy problem jest taki, że jest za mało czasu na uwarzenie danego stylu. Może powinniśmy zmienić "piwo miesiąca" na "piwo kwartału", a głosowanie przeprowadzać z większym wyprzedzeniem?

Ja na porcelanki kleję metki na których piszę numer warki, nawet nie mam metkownicy, robię to ręcznie.

Dziadek wszystkiego najlepszego Twoje zdrowie :beer:

Avatar zmieniony, muszę tylko te kiełbaski na głowie jeszcze pokolorować na fioletowo

Dzięki za gratulacje @Wena długo ten Doppelbock czekał na odpowiednią chwilę, ale wreszcie się doczekał. Smakował rewelacyjnie @BaronVonZuk co prawda nie w branży piwowarskiej, ale oczywiście w branży spożywczej Zostałam Dyrektorem ds. Produkcji w dość dużym zakładzie. @Jejski pomyślę nad zmianą avatara Teraz się cieszę, ale pewnie za kilka tygodni będę Wam płakać, że nie wyrabiam śpiąc po 4h z przerwami i nie mając czasu na warzenie piwa...

Hura, hura, hura!!! Znów mam pracę Z tej okazji przefarbowałam się na fioletowo, a aby to uczcić otworzyłam oryginalnego Doppelbocka Weny z żywieckiego konkursu :beer: Pycha

Po dwóch tygodniach burzliwej przelałam na cichą Pilsa (warka 83).

Rozlałam sweet stouta (warka 82) ze 150g glukozy. Piwo jak na razie takie sobie, zdecydowanie za jasne i jakieś takie słodko-wodniste. Może z czasem się uleży

No, dokładnie

Ładnie przetrzymałeś tego portera na cichej Przelej śmiało na cichą, bardzo możliwe, że zawartość ekstraktu już się nie zmieni.

Bardzo się cieszę, że warzyłeś według mojego przepisu, oczywiście chętnie wymienię się piwem Ciąg dalszy testowania sprzętu i stad małe problemy, ale mam nadzieję, że piwo z tego wyjdzie Otrzymałam 23l brzeczki o ekstrakcie 14°Blg . Zadane gęstwą WLP004 Irish Ale po Milk Stoucie. Przyszło ocieplenie A ja mam dwa lagery na cichej, trzeci na burzliwej i zmielone słody na Portera... Chyba przestanę lubić wiosnę :rolleyes: