dori

Podwójna dekokcja ' date=' jak będzie za jasne to kapnę ekstrakty barwiącego. Swoja droga może Stowarzyszenie wyda wzornik barw dla piw , taki jak w farbach - przykładasz i wiesz jaki masz kolor w skali SRM :rolleyes:[/quote'] Byłby to przydatny gadżet

Dziś złożyliśmy w sądzie wniosek oraz wszystkie niezbędne dokumenty konieczne do zarejestrowania Stowarzyszenia. Sąd ma 3 miesiące na rozpatrzenie wniosku, jednak jak się dowiedzieliśmy decyzji możemy się spodziewać za około 4 tygodnie. Dopiero po zarejestrowaniu Stowarzyszenia będziemy mogli podjąć dalsze działania.

Jasne, tak jak pisałam, każdy warzy jak chce Moim zdaniem masz jakiś problem z odpowiednim ustawieniem garów. Mnie po prostu przelewa się całkiem wygodnie wężykiem z gara do gara Każdy ma swoje sposoby

Nie wiem czego nie kumasz Jak dla mnie najwygodniejsza w tym momencie (gotując warki 20l w garze bez kranika) jest opcja nr 2. Nie mam jakoś problemów z odpowiednim trzymaniem wężyka do dekantacji Wczoraj warzyliśmy Munich Dunkel chmielony granulatem, wsypanym luzem. Po dekantacji zostało mi dokładnie 0,7l błotka. Odstawiłam to w dzbanku bo myślałam, że brzeczkę użyję do startera, ale niestety po odstaniu, brzeczki było tylko około 0,3l. Warząc piwo nigdzie się nie spieszę, więc i brzeczka po schłodzeniu czekała ponad godzinę na przelanie, stąd pewnie tak dobrze oddzielone osady. Teraz przymierzam się do warzenia w kegu 50l. W zawór mam zamiar wkręcić filtr z oplotu i chmielić szyszką, po prostu ciężko byłoby dekantować brzeczkę z wysoko ustawionego kega Oczywiście każdy warzy jak chce

No cóż uważam tak jak Przemo, że to zbędne ceregiele Ja po prostu odstaną brzeczkę dekantują wężykiem do fermentora, przy okazji ją napowietrzając i to wszystko. Roboty niewiele, piwo całkiem dobre....

Ja mam chyba prostszy sposób Zbieram gęstwę do słoika, wstawiam do lodówki. Przechowuję max dwa tygodnie. Przed warzeniem wyjmuję z lodówki, zlewam płyn z góry do zlewu, doprowadzam do temp. podobnej do temp. brzeczki nastawnej. Kręcę lekko słoikiem wlewam gęstwę do fermentora, na dnie zostają mi osady i to wszystko Czasami jeśli mam wątpliwości co do gęstwy to próbuję ją rozruszać rozcieńczoną, przegotowaną brzeczką przednią... i to wszystko...

Ignac99 i GaGacek wszystkiego najlepszego Wasze zdrowie :beer:

To ilu nas jest? 34 osoby

Nie ma co marznąć przed browarem. Po prostu trzeba się udać na portiernię i myślę, że portier już pokieruje dalej W razie jakichkolwiek problemów możecie dzwonić do mnie, numer dostaliście na maila

No pewnie, że można

Najblizej to chyba Javorovy Vrch http://www.javorovy-vrch.cz/index-z.php?p=vleky. Niestety nigdy tam zimą nie byłam. Sama zazwyczaj jeżdżę w Ustroniu na Palenicy.

Będzie przerwa, będą kanapki

Propozycja dla tych którzy zostają w Cieszynie do niedzieli oraz do osób "stela". Moglibyśmy się wybrać po ZZ na jakieś piwo. Możemy udać się za miedzę do: - Restaurace MAX, ul. Komenského 19, na lane Třinecké kvasnicové pivo z Minipivovaru Třinec. Normalnie trzynieckiego już tam nie mają, zamówione jest specjalnie dla nas. Niestety czekałby nas około 0,5h spacer. - U Fajnego Synka, ul. Havlíčkova 180/1, czyli praktycznie na rynku w Czeskim Cieszynie na lanego Bernarda, niestety prawdopodobnie w tym momencie jest tylko jasny Bernard - Sepresso Bar, ul. Viaduktová 57/8, na lane piwo z Minipivovaru Koníček z Vojkovic. Oczywiście możemy też zostać w Polsce i przejść się gdzieś na lane Brackie

Jeśli będą szczelnie zapakowane, bez dostępu wilgoci to spokojnie kilka miesięcy.

Potrafię zrozumieć moją córkę, która zamiast słowa "łobuz" mówi "obóz", bo jest jej łatwiej, ale ona ma niespełna półtora roku... A teraz poważnie, bardzo proszę dostosować się do ogólnie panujących na tym forum zasad i pisać poprawną polszczyzną.

"Brzęczki" tudzież innych "brzęczków" i "brzęczyków" nikt mam nadzieję szukał w naszej wyszukiwarce nie będzie Sorki nie mogłam się powstrzymać. Swoją drogą "najsamprzód" to też ciekawe słowo

Gotowanie 60 minut Chmielenie: 20g Tettnager +20g Lubelski T45 na początku gotowania 10g Tettnager + mech irlandzki w 45 minucie gotowania Wyszło 21l o ekstrakcie 12°Blg. Zadane drożdżami WLP 833 German Bock Lager. Wczoraj rozlałam też Koźlaka (warka 73) z 150g cukru.

A po co Ci pojazd w browarze?

...ale to równie dobrze może być trzecia czy czwarta warka. Jest to dział dla początkujących. Nie zawsze ktoś po jednej czy dwóch warkach czuje się już zaawansowanym. Mapa wątków tego działu jest dopiero w opracowaniu. Mam nadzieję, że uda mi się ją szybko zaktualizować.

Środkowe zdjęcie wygląda w miarę OK, ale te z lampą to już nie bardzo. Chyba faktycznie może to być zakażenie Wątpię aby była to wina fermentorów jako takich. Potraktuj cały sprzęt (fermentory, wężyki) dużą dawką chloru. Elroy dyskutowaliśmy kiedyś o błonce w przypadku ciemnych piw - dyskusja jednak dotyczyła nie piwa na cichej, a brzeczki http://www.piwo.org/forum/t1725-Dziwna-%22skorupa%22-na-powierzchni-brzeczki-po-gotowaniu.html Nie wiem czy o tą dyskusję Ci chodziło.

WARKA 80 MONACHIJSKIE JASNE Zasyp: 3,0kg pilzneński 1,0kg wiedeński 0,4kg carapils 0,1kg zakwaszający Zacieranie 10 minut w 55°C 20 minut w 63°C 1/3 gęstego zacieru przeniesiona do dekokcji, 20 minut w 72°C, 10 minut gotowanie, zawrócenie do zacieru głównego 25 minut w 72°C

Jeśli piwo było ciemne to jest to zjawisko normalne Tutaj znajdziesz kilka porad dotyczących czyszczenia fermentorów.

Nigdy nie mierzyłam czasu, ale około 15 minut pieszo

"Piaskownica" właśnie się tworzy - przerzucamy tam część postów ze Wsparcia Piwowarskiego. Proszę zatem o wyrozumiałość, jeśli chwilowo nie można znaleźć jakichś postów lub linki nie działają. Postaramy sie jak najszybciej ukończyć projekt

Potwierdzam funkcja "raportuj" bardzo ułatwia nam życie. Postów przybywa i przyznam szczerze, że czasami nie jestem na bieżąco, a tak widząc raport od razu można coś zrobić z problemem. Jestem przeciwna wprowadzaniu obostrzeń. Czasami odwiedzam forum o podobnej tematyce, gdzie do każdego działu jest przypisanych 9 moderatorów, posty są często kasowane, nawet jeśli nie odbiegają od tematu, przenoszone nie wiadomo gdzie i robi się bałagan, nie mówiąc o tym, że forum robi się mało przyjazne. Nie chciałabym aby u nas było podobnie. Uważam, że każdy ma prawo zdać pytanie, jeśli mnie ono irytuje to po prostu na nie nie odpowiadam. Pewnie starzy wyjadacze tego nie widzą, bo rzadko zaglądają do starych wątków, ale często porządkuję stare tematy - przenoszę wątki do odpowiednich działów, zmieniam tematy na bardziej adekwatne, wydzielam ciekawe wątki. Rzadko moderuję aktywne wątki, aby nie wprowadzać zamieszania Jeśli macie jakieś uwagi co do moderowania forum to piszcie w tym temacie lub na PW do mnie i Makarona. Doświadczenia z moderowaniem nie mam żadnego, wszystkiego się uczę, więc wszelkie uwagi mile widziane