Marusia

Wszystkich pilznerowców, którzy nie zakwalifikowali się do konkursu proszę jeszcze o chwilę cierpliwości, gdyż dokumentacja się błąka po Polsce i nie mam do Was maili, żeby rozesłać listę wad:D Jeśli komuś się śpieszy, proszę na PW lub mailem na agnieszka[at]wolczaska.pl się zgłosić, to na bieżąco zapodam:)

W zeszłym tygodniu miałam okazję objechać część trasy rowerowej szlakiem dawnej wąskotorówki. Po konsultacjach z Jacerem okazało się, że objechałam tę część, która NIE jest planowana na sierpień. Skończyliśmy na stacji Milicz Zamek, z której w sierpniu pewnie będziemy zaczynać jazdę Trasa jest super! Zresztą, mi się wszystko w tamtych okolicach podoba:)

Wstałam dziś po prostu za bardzo aktywna i energiczna - a w sumie niech się dzieje, co chce, masz rację. Muszę nadmiar energii w warzeniu pszenicy iść utopić. Dziś taki upał, że się szybko zmęczę warzeniem na tarasie i napad organizowania mi przejdzie

Dopiero teraz zauważyłam te 20 km - czyli 10 w jedną stronę - to faktycznie spacerek, we Wrocławiu będę musiała machnąć rano 8, żeby na PKP dojechać. Jacer jako organizator proszony o wykonanie mapki z sugerowaną dodatkową trasą dla jednak mimo wszystko niedojeżdżonych, bo te 10 km to nawet co chwila przystanki robiąc nie da się chyba przejechać w czas dłuższy niż 1 h Chyba, że jakiś obeznany w terenie Miliczanin będzie z nami jeździł i na bieżąco będzie sugerował, jako żywa mapa Jakiś plan rozkładu godzinowego zajęć też by się nadał. Przepraszam, że się wtrącam w ogranizację, ale to już takie zboczenie moje zawodowe

Jadą, z Wrocławia ponad 2 godziny Proszę o oficjalne przesunięcie startu rowerami, chyba, że nadgonię, ale wątpię Zresztą, jeszcze 2 miechy, co tego czasu mogą zlikwidować ten pociąg, albo zdecyduję się jechać w piątek... zobaczymy. Slavoy wstępnie deklaruje, że nie jedzie, będzie odpoczywał po koncercie Amon Amartha (no i ode mnie )

Właśnie dlatego przyjadę w sobotę, żeby być w stanie wsiąść na rower bez potrzeby targania zapasów płynów na niedopuszcenie do kaca Jakiś planowany czas wyjazdu wycieczki rowerowej? Z tego co widzę mam ciapąg, co przyjeżdża ok. 9.30 do Milicza.

Jacer, która z proponowanych lokalizacji noclegowych jest najbliższa miejsca imprezowania, tak, żeby się można było doczołgać w razie dużego zmęczenia (jazdą rowerem oczywiście ;))

Bać to się nie boję, badam po prostu, czy brać rower, czy leżak

Przemo, te +3 to małżonka i przychówek? Dzieci w jakim wieku? Będziecie jechać wyczynowo, czy rozrywkowo-krajobrazowo? Bo w razie pierwszej opcji to chyba zostanę gdzieś na leżaku z piwem

Dziękuję wszystkim za życzenia, przepraszam, że z opóźnieniem Kolegom Bliźniakom wszystkiego najlepszego (a zwłaszcza najepszego piwa:))

Na stronie Warsztatów www.wrowar.pl zamieściłam linki do plików z wykładami do pobrania oraz kilka nowych fotek w galerii - zapraszam do powspominania

Najważniejsza w tej metryczce jest informacja o kiszonej kapuście = infekcja. Pozostałe aromaty mogą być pochodną zakażenia i na tym trzeba się skupić w tym przypadku.

Mam mieszane uczucia - cieszyć się, że nie będę jedyną osobą odmiennej płci, czy wręcz odwrotnie Ja jeszcze nie wiem, czy Slav zareflektuje na spotkanie, właściwie to on jeszcze o nim nawet nie wie... Dam znać niedługo.

Ja się piszę, wersja komunikacyjna pociągowo-rowerowa, zatem piwa przyślę wcześniej. Jeno niech jakaś ekipa się na poważnie zbierze, bo coś temat się urwał. Na kajaki się nie zapisuję - mam póki co niesprawne lewe ramię, a nie wiem, czy rehab zdążę zrobić przed sierpniem. Wersja rower, albo leżenie martwym bykiem na słoneczku w razie upału

Jacer mi podpowiedział ten temat przy okazji spotkania podczas Europy na Widelcu. Mam blisko, co jest niezaprzeczlnym atutem Mam oczywiście pytania: - czy restauracja będzie nas gościć do upadłego? - czy nie lepiej (tzn. uważam, że lepiej ) znaleźć jakiś ośrodek z możliwością ogniskową/grillową i tamże, na łonie natury delektować się naszymi naturalnymi wyrobami?

Gratulacje dla zwycięzców i podziękowania dla przegranych za udział - za rok będzie lepiej Metryczki opracowuje Browarzyciel - pod koniec tego tygodnia może już uda mu się zacząć je rozsyłać. Jak skończy i odeśle mi materiały informacyjne, to ja wtedy roześlę informacje tym, którzy się w pilznerze nie przebili przez eliminacje. Co do wyników - zerkajcie na stronę Warsztatów www.wrowar.pl - wisi tam również info o zasadach realizacji nagród. Lodówka: koniecznie za rok trzeba ją będzie schować w ciemnym kącie. Zresztą za rok nie przewiduję wstępu dla tłumów, tylko na wcześniejsze zapisy, bo taka masówa nie ma sensu, ale wiadomo - jak coś stoi na widoku, to się zawsze jakiemuś cwaniaczkowi do łapki przyklei Osoby, które zapłaciły zbyt późno za wykłady i nie otrzymały jeszcze zwrotu przelewu niech się nie niepokoją - księgowa Zamku jest na urlopie, jak wróci to porozlicza ewentualne braki.

Czyli jak rozumiem, chodzi Ci o wykłady. Nie mam takiego nicka na liście - może nie podałeś w zleceniu przelewu. Lista uczestników szkoleń jest zaktualizowana na browar.biz z prośbą o zgłoszenie ewentualnych niezgodności. Być może figurujesz pod imieniem i nazwiskiem - sprawdź i daj znać, najlepiej mailem : agnieszka[at]wolczaska.pl

Jak się na b.biz zapisałeś jako piwowar, to pod jakim nickiem - nie będę 2 koszulek robić, nie ma tak dobrze:D Chyba, że chodzi Ci tylko o wykłady - odbędą się tylko w sobotę, degustacje w lochach zresztą też.

Zapisy na szkolenia SOBOTNIE zakończone. Można jeszcze się zapisywać na niedzielę. Proszę o zapoznanie się z listą i uwagami pod poniższym linkiem http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=1046083&postcount=4

Oczywiście chciałeś napisać PROFESJONALNIE, prawda? Ręczę głową, no, chyba, że tym razem Amber nawali;)

Tak jak wspomniałam w pierwszym poście:

Jeszcze jedna sprawa: zapisy do 14.04.2012 - do 15 muszę złożyć zamówienie na koszulki:)

Na początku mego listu bardzo wszystkich przepraszam, że dopiero teraz wpisuję informację o Warsztatach - ostatnie miesiące gdzieś mi uciekły i teraz troję się i pięciorzę w celu nadrobienia zaległości Wszystkie informacje zawarłam na stronie Warsztatów: www.wrowar.pl, zatem tutaj tylko w skrócie - przede wszystkim PROGRAM: Na wykłady przyjmuję jeszcze zapisy: agnieszka@wolczaska.pl - prawdopodobnie i tak niezbędna będzie II edycja w niedzielę - godziny do ustalenia, ale podobne. Wtedy z Artezanem postaram się ustalić niekolidującą godzinę pogawędki. Oprócz tego tradycyjnie przyjmuję zapisy piwowarów, którzy przyjadą ze swoim piwem do degustacji: Oczywiście jeśli już się ktoś zapisał na wykłady czy na uczestnictwo w degustacjach na forum b.biz, lub mailem to tutaj już niech się nie dopisuje:) Z piwowarskim pozdrowieniem - czekam na ewentualne pytania:)

Dzięki Anteks Będzie prawdopodobnie zmiana na ekstrakt 18-19 blg, ale jeszcze czekam na potwierdzenie zgody na to u współorganizatora.

Zaniepokojona wpisem Anteksa na forum b.biz skontaktowałam się z Kanclerzem i niczego, oczywiście ciekawego się nie dowiedziałam, po za tym, że nie będzie już robił KPD. Mam nadzieję, że w Trójmieście znajdzie się osoba, która pociągnie temat Konkursu imienia Sławka Pahlke w formie, która nie będzie tak dyskusyjna, jak w wykonaniu Konfraterni. Ze swojej strony jako przewodnicząca Jury spełniłam wszystkie swoje obowiązki i też mi nieprzyjemnie, że coś, w co włożyłam sporo pracy własnej, żeby usprawnić i podnieść poziom, stacza się w takie rejony... ale przede wszystkim nie podoba mi się, że Sławek Pahlke jest w to wplątany, bo się nie może obronić ani odciąć. Nie wiem, dlaczego w ten temat zostały wplątane tematy z innych KPD, w każdym razie dyplomy z wrocławskiego konkursu zostały rozesłane w połowie listopada - jeśli ktoś nie dostał, to proszę o info na PW tu, b.biz albo mailem na agnieszka@wolczaska.pl