Skocz do zawartości

josefik

Members
  • Postów

    3 478
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez josefik

  1. A nie lepiej robić piwa które nie zamarzają ? W moim garażu przy temperaturze zewnętrznej -15C zanotowałem -6C. Żadne z moich piw nie ucierpiało. Kilkakrotnie przy długo utrzymujących się ekstremalnych temperaturach dogrzewałem u siebie kotłem warzelnym, po prostu podgrzewałem wodę na taborecie. Ale bardziej w obawie o instalację niż o piwo.
  2. Czas tu nie jest istotny, wszystko zależy jak szybko chcę mieć nagazowane piwo. Bnp kiedyś zamieścił info n.t. gazowania, tym się kieruję. Co do biogonu to mam u siebie w hurtowni, łatwo dostępny 30/70 i tego używam
  3. 1 bar na pewno do wyszynku wystarczy, natomiast do nagazowania musisz dać więcej. Zakładam że nie ma refermentacji w kegu.
  4. Zawór do azotu ma inny gwint co za tym idzie, musisz zmienić reduktor lub dorobić przejściówkę. Ta mieszanka to się biogon nazywa, przynajmniej u mnie w hurtowni gazów. Wyszynk tzn. ustabilizowanie ciśnienia i nasycenie powoduje że staje się to dużo prostsze dla mniej zaawansowanych. .Natomiast druga butla z co2 jest niezbędna w celu wstępnego nagazowania. Wyszynk CO2 przy ciągłym i stałym ciśnieniu 0,8 bara nie powoduje u mnie specjalnego przegazowania, ale może za szybko piję.
  5. Uzupełniam informację, dzieci mają wstęp wolny bez opłat.
  6. Nie chce mi się, można wystukać w necie. To przeciwutleniacz, stosowany również w branży piwowarskiej, sam widziałem.
  7. A wit. C to dla smaku niby? Bardziej dla konserwacji, ale ładnie się nazywa.
  8. Niestety, za późno na zmiany, przybywam koleją i jutro delektuje się tym co znajdę u innych. Myślę że jeśli przez noc schłodzisz kega na dworze, goście opróżnią ci go na tyle szybo że nie zdąży się zagrzać.
  9. W tym roku żadnego sprzętu do wyszynku jak i kegów nie zabieram, moi znajomi koledzy również . Z moich informacji wynika że organizator jednak nie przewidywał takich okoliczności. Tak więc pozostaje delektować się bogatą ofertą browarów rzemieślniczych, oraz zawartością podręcznego browaru.
  10. Nie poszły PW, czy tylko ja nie otrzymałem? Zgodnie z umową wysłałem, status tej wiadomości przy twoim nicku to "odczytano: nie" jeśli faktycznie nie dotarło daj znać na PW prześlę jeszcze raz.
  11. Kamień, sole wapnia, magnezu, osad mineralny - mówimy o tym samym. Dlatego zwykle wszelkie instalacje myje się zasadowo, potem kwasowo.
  12. Czas zainwestować w młot pneumatyczny
  13. Z własnego doświadczenia*, to odpowiednio duża ilość gęstwy da rade bez porcjowania brzeczki. Porównać efektów nie mogę bo tej wymienionej metody nie stosowałem. Wydaje mi się że to jest dobre przy ruszaniu ze startera, Gęstwa pobrana z poprzedniej warki spokojnie daje radę. Jedynie co trzeba mieć na uwadze to refermentacja, warto dodać świeżej gęstwy, będzie zdecydowanie szybciej nagazowane. *) Doświadczenia oparte na fermentacji drożdżami belgijskimi.
  14. Wytrącił się kamień to normalne i mycie, szorowanie w tym wypadku jest bez sensu, ciepła kwaśna kąpiel np. w roztworze kwasku cytrynowego załatwi sprawę.
  15. Zaraz tam stał, przecie napisał że będzie w nogach /leżał/.
  16. Fido chodzi o to że lokalesi się już palą i nie możemy im później miejsca już przyznanego zabrać. Ja tam sobie nie wyobrażam że taką imprę możecie opuścić Do końca weekendu myślę że możemy poczekać na zastanawiających się dłużej. W poniedziałek porozsyłam na PW instrukcje dotyczące wpłat .
  17. Te style to każdym /no prawie każdym/ belgijskim szczepem możesz przefermentować , pisałem tylko o swoim subiektywnym odczuciu. Moimi ulubionymi szczepami są Ardennes i THG, Leuven .
  18. Wg mnie to nie są drożdże najlepsze do takich mocnych piw /tripel, quadrupel/, na pierwszym planie wybija sie alkohol, mniej jest estrów, trzeba długo czekać. Z czasem jednak piwo sie starzeje, nuty alkoholowe przechodzą w miodowe. Ja wolę piwa bardziej wyraziste, estrowe, ale dla lubiących rozgrzewąjacy alkohol na pierwszym planie, to jak najbardziej
  19. Profil tych drożdży jest mocno alkoholowy, trzeba też czasu żeby się ułożyło, po kilkunastu dniach nie będziesz raczej miał obrazu jak to piwo bedzie smakować za kilka m-cy. Drożdże możesz wykorzystać ponownie, proponowany schemat temp. fermentacji przy tych drożdżach jak najbardziej pożądany.
  20. A nie macie wrażenia / chodzi mi o drożdże belgijskie głownie/ ze to już używane przez nas szczepy, tylko z racji innej firmy i kilku zastrzeżonych nazw nazywają się jak się nazywają.
  21. Widzę że w oczekiwaniu na "chłodzenie" , nie próżnowaliście - osuszanie butelek to dobre zajęcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.