Skocz do zawartości

udarr

Members
  • Postów

    873
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez udarr

  1. Ok, do tej pory antonimem dla treściwości była dla mnie wodnistość. Wytrawność służyła mi bardziej do określania wytrawności alkoholowej wszak woda wytrawna nie jest stąd wydawało mi się to dosyć sensowne.
  2. Płatki owsiane są bardzo tłuste. Ja bym ich nie dawał, ewentualnie bardzo mało.Treściwośc można podbić Carapilsem. Tylko trochę nie rozumiem czy chcesz mieć piwo "wytrawne" czy chcesz "podbić treściwość" bo to są rzeczy wzajemnie sprzeczne. To znaczy, że chcę zacierać piwo typowo wytrawnie jednak z zamiarem nadania mu nieco ciała w inny sposób niż cukrami niefermentowanymi, nie wiem w takim razie jak to inaczej mógłbym określić prawdę mówiąc, może jestem w błędzie ale do tej pory wydawało mi się, że wytrawność i treściwość mogą współistnieć. Carapilsa nigdy nie używałem, nie wiem czy dobrze się wpisze w moje zamiary. edit: co do tych fermentorów to nie doczytałem, że mowa o przezroczystym, w takim razie raczej bardziej, wydaje mi się, że jak jest na bezpośredniej ekspozycji słońca to się powinno to jakoś zabezpieczyć ale tylko mi się wydaje, ja bym tak zrobił
  3. 1. ja sypię pół płaskiej łyżeczki na butelkę i zalewam gorącą wodą, jak są jakieś lekkie zabrudzenia to całą 2. sam tak często robię, z tym, że tak czy siak potem używam jeszcze starsanu 3. wrażliwe są raczej mniej ale czemu o to pytasz?
  4. Panowie jak się sprawdzą płatki owsiane jako czynnik podbijający treściwość mocno chmielonego i wytrawnego ale 10blg? Paczka 0.4kg (8%) czy lepiej dwie (16%)?
  5. udarr

    Session IPA

    Skoro celujesz w 3.5% abv przy OG 11.3 to musisz mieć odfermentowanie na poziomie ~55%. Ja tam session nigdy nie robiłem ale wydaje się dosyć płytko, czyli albo musisz zacierać dosyć słodko albo będziesz mieć więcej %.
  6. Czy zapach pracujących drożdży po dwóch dniach od ich zadania jest naprawdę czymś niepokojącym?
  7. Albo się nie znam albo autolizy nie ma, pozostaje mieć nadzieję, że gdyby była to bym ją wyczuł nawet z moją walniętą przegrodą. Ja naprawdę powątpiewam czy piwowarzy domowi powinni sobie tym zaprzątać głowę. jkx6 a ile czasu niepracujące drożdże mogą być na dnie butelki po refermentacji?
  8. Chcę zabutelkować podwójnego portera angielskiego, który fermentował jakoś w listopadzie. Myślicie, że się nagazuje bez problemu przez 1-2msc? Potem chciałbym go wrzucić do dużo chłodniejszej piwnicy. Stoi cały ten czas w wiadrze nad gęstwą w pokoju 16-18st.
  9. Ludzie są teraz tacy niecierpliwi a jaka to oszczędność czasu zabutelkować RIS 2tyg wcześniej w kontekście całkowitej długości leżakowania
  10. udarr

    Chmieloniada

    Możesz też zrobić "esencję" w niewielkiej objętości wody i po odfiltrowaniu chmielin wlać ją w pożądanym stężeniu do świeżo otwartej wody gazowanej. U mnie działało i obyło się bez kegów.
  11. Ja bym 19blg po tygodniu na cichą nie przelewał ale co kto lubi, już nie wspominając o butelkowaniu tego. Zostaw i zapomnij do czasu aż wrócisz, tak to bym widział.
  12. Teraz i tak jedyne co możesz zrobić to cierpliwie czekać. Sprawdź blg po 2-3tyg od zadania drożdży. Jednak skoro piana jest to ja bym się nie przejmował, wygląda na to, że wiadro jest nieszczelne. To były drożdże z zestawu? Jaka była temperatura brzeczki podczas zadawania drożdży? W jakiej temperaturze fermentuje i czy temperatura jest w miarę stabilna? Po jakim czasie pojawiła się piana?
  13. Moim zdaniem nie ma co oszczędzać na drożdżach, lepiej kupić tańszy słód czy nawet mniej chmielu bo za mała ilość drożdży i tak przykryje tą większą ilość chmielu i wyjdzie na to samo. Ja też kilka pierwszych warek sypałem 1 saszetkę niezależnie czy to 12blg czy 16blg ale odkąd zacząłem w miarę kontrolować ilość zadawanych drożdży poprzez kręcenie starterów czy używanie gęstwy to mam wrażenie, że moje piwa stały się lepsze o trzy klasy - czyste, rześkie, pozwalające wyczuć więcej niuansów, pozwalające wyczuć to co się powinno znajdować w danym piwie. Nawet dokładna kontrola temperatury fermentacji sterownikiem mi tyle nie dała chociaż to pewnie dlatego, że wcześniej wcale takich złych warunków nie miałem (czytaj - nie fermentowałem w pokoju 22st a 16-18). Chyba, że Ci na tym wszystkim nie zleży to 1 saszetką pewnie przefermentujesz te 34litry, nie takie rzeczy tutaj ludzie robili
  14. Co to znaczy bardziej zaawansowana wiedza? Zależy czym dla danego czytelnika jest zaawansowana wiedza. Skoro przewijające się tutaj książki są zbyt mało zaawansowane może w takim razie warto poszukać artykułów naukowych? Jest tego od groma, oczywiście nie po naszemu. Natomiast wracając do książek to z tych, z którymi ja miałem okazję się zapoznać w kontekście zaawansowanie można spojrzeć na: 'Brewing - Science and Practice' (Briggs et al.), 'Principles of brewing science' (Fix), 'Brewing' (Lewis&Young), 'Beer - quality, safety and nutritional aspects (Hughes&Baxter).
  15. ja ze sterownikiem zazwyczaj fermentuję wszystko co amerykańskie w 15st więc prawdopodobnie mniej niż będzie u Ciebie przy temperaturze otoczenia wynoszącej 14st, również zrobiłem 3-4 piwa na tych drożdżach w ten sposób i było okej, można powiedzieć, że masz idealne warunki dla tych drożdży i takiego piwa - moim skromnym zdaniem
  16. Co ma czystość do mojego problemu? Ta odpowiedź brzmi jak copypasta Musisz mi uwierzyć na słowo, że odpowiedź była spersonalizowana Kantor wyjaśnił o co chodziło.
  17. Możliwe, że czasy chmielenia powinny być Twoim najmniejszym zmartwieniem i powinieneś popracować nad samym procesem, na początek: wysładzanie, filtracja chmielin/dekantacja, poprawne przeprowadzenie fermentacji, czystość w browarze.
  18. Jakoś specjalnie bym się nie sugerował tą stroną. Nie wiadomo czy autor w ogóle zna metodę cc i czy nie założył sobie, że butelkowanie odbywa się zazwyczaj w warunkach temperatury pokojowej i była to najwyższa temperatura zanotowana podczas fermentacji (lub różni się nieznacznie) bo tak rzeczywiście zazwyczaj po prostu jest i nikt się specjalnie nad tym nie zastanawia.
  19. Jak już o termometrach to się wtrącę. Co sądzicie o tym sprzęcie bo zastanawiam się nad kupnem? Wydaje się być całkowicie wodoodporny bo ten z IKEI mnie w tym względzie nie przekonuje. Poza tym wydaje się uniwersalnym sprzętem bo ma wymienne sondy itd. Warty tych 80zł? http://allegro.pl/termometr-led-destylator-browar-wedzarnia-ds18b20-i6673304041.html
  20. W poście zalinkowanym niżej krótki artykuł z BYO o przepuszczalności tlenu przez ścianki fermentorów udostępniony i przetłumaczony przez użytkownika Dazhdbog http://www.piwo.org/topic/20132-czynniki-wpływające-na-jakość-piwa/?p=385809
  21. Ja bym się przejmował bo plastik przepuszcza tlen i nie są to pomijalne wartości jeśli mówimy o leżakowaniu, czyli czymś co z założenia trwa długo czy chociażby dłużej niż sama fermentacja jeśli chodzi o większą dokładność. Na forum jak poszperacie to jest obszerny artykuł na ten temat z dokładnymi obliczeniami. Taka anegdota na temat - znajomy trzymał w firmie zajmującej się przetwórstwem rybnym całą paletę wody w butelkach dla pracowników. Po kilku tygodniach ktoś otworzył te butelki i woda z każdej z nich smakowała/pachniała rybą więc przechodzi z otoczenia i to całkiem sporo.
  22. Jak dla mnie jest to dobra odpowiedź jeśli ktoś nie robi CC. Zrób po prostu syrop o relatywnie niskim blg, zwróć uwagę na to żeby przy dekantacji piwa do syropu był ruch wirowy, możesz jeszcze potem ewentualnie przy wyciąganiu rurki nieco nią zamieszać i będzie dobrze. A możesz nawet po CC poczekać aż piwo się ogrzeje do temperatury pokojowej jeśli będziesz się bezpieczniej czuł
  23. Nie czytałem. Ja robię cold crash 1-2 doby w chłodziarko-zamrażarce na max obrotach (temperatura schodzi do zera lub niżej, wewnątrz lodówki a nie cieczy bo ta ma nieco wyższą temperaturę) od ponad piętnastu warek i zawsze wyliczam w sposób jak opisałem i nigdy nie miałem przegazowanego piwa. Fermentację zazwyczaj kończę w 20-21stC. Cukru sypię po 100-180g na 20-25l zależnie od piwa. Ja nie wiem czemu tak się stało osobie, która opisywała ten problem ale wydaje mi się, że przyczyny należy szukać gdzie indziej, przykładowo z piwem o tak niskiej temperaturze syrop znacznie słabiej się miesza, szczególnie jeśli on sam jest dosyć gęsty, może też być po prostu infekcja. Nie wiem co tam się stało, u mnie to w każdym razie działa, u innych osób raczej też.
  24. Ja podaję zawsze najwyższą jaką odnotowałem podczas przebiegu całej fermentacji. Tutaj chodzi o to żeby mniej więcej określić ile CO2 uciekło z piwa podczas fermentacji (bo im wyższa temp tym więcej ucieka) żeby sumarycznie to co zostało + to co dojdzie po refermentacji nie okazało się zbyt dużą ilością, a to, że przed rozlewem obniżasz temperaturę nie powoduje, że nagle w piwie pojawi się dodatkowe 1vol gazu, to są wartości pomijalne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.