Skocz do zawartości

pablo

Members
  • Postów

    537
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pablo

  1. Posiadanie filtratora skłoniło mnie do rozwiązania tymczasowego.

     

    Do filtratora dołączyłem kawał węża igelitowego 10x1.5mm. Na początku zacierania zassałem zacier i co jakiś czas spuszczałem i zawracałem 2 litry.

    Po zacierani filtracja szła jak burza. Cały czas dławiłem przepływ. Wydajność ok 75 %.

     

    Czeka mnie dokładne wyskalowanie wiadra do którego spuszczam filtrat oraz przyrządu do pomiaru poziomu brzeczki w kadzi zacierno/filtracyjno/warzelnej. Nie mogę utrafić w prawidłową ilość brzeczki po gotowaniu :P

     

    edit: Filtrator nie przylega super idealnie na całym obwodzie, trochę sprężynuje. Wydaje się że jakiekolwiek uszczelki nie są potrzebne.

  2. Czytam o tym jak przygotowane były promocje w Almie i muszę dołożyć łyżkę dziegciu do tej beczki miodu :/

     

    Nie rozumiem idei takich promocji lokalowych skoro:

    • na piwo trzeba czekać prawie do 18.30
    • za piwo trzeba zapłacić więcej niż w Almie
    • do 3 butelek nie dodawano pokala (ni samego, ni w pudełku) tylko za cichym przyzwoleniem po prostu można było zabrać ten który się dostało do degustacji - chore :/ Wziąłem, tylko dlatego, że na moje pytanie jak można nabyć pokal nie udzielono sensownej odpowiedzi :/
    • są praktycznie rzecz biorąc nieprzygotowane.

    Oczywiście atmosfera fajna, spotkanie też - ale żeby to ogłaszać premierą i to w mieście gdzie uwarzono piwo?

     

    Na osłodę folder z etykietą, kapslem i autografem dori wart w przeliczeniu 4 pokale :):/

  3. a czym tak ładnie wyciąłeś te kółko??

    Kątówka z tarczą 1mm. Wystarczy cyrkiel (o odpowiednim rozmiarze) z doczepionym pisakiem (do opisywania butelek). 15 minut cięcia. Drugi obrys pisakiem i doszlifowanie na szlifierce do linii. Nie ma magii :okey:

  4. W tym wątku będę opisywał mój browar od strony sprzętowej.

     

    W tej chwili na wyposażenie składa się:

    • Chłodnica - chłodnica z dołączonymi wężami. Do końca jednego z nich dołączone przyłącze, które dokręcam do węża kuchennego kranu
    • Kadź zacierno-warzelna - KEG 30l - wycięte wieko, pozostała część wieka pełni funkcję pokrywki
    • Filtrator
      • z oplotu - długość 80cm, do środka wepchnięty drut miedziany usztywniający konstrukcję
      • z blachy (w budowie) - średnica 34,5cm, w całości. Blacha grubości 1,5mm. Szczelina o wymiarach 1,5x20mm. Aby filtr wszedł do kadzi, wykonałem nacięcia widoczne na zdjęciu.

      [*]Grzałka zanurzeniowa - 2000W, podgrzanie wody przed wsypaniem słodów, zagrzanie wody do wysładzania, wspomaganie gotowania w czasie chmielenia.

    Obecnie mam dylemat jak podłączyć blachę.. i tak dumam ;)

  5. Potrzebuję porady :/

     

    Robiłem już dwa razy suszoną wędlinkę (małe kawałki, raz w kolendrze i raz w pieprzu) - wyszły super.

     

    Tym razem kupiłem większy kawałek schabu , zabrałem się za pracę i:

    - zastosowałem peklosól a nie zwykłą sól

    - nie miałem jednak kolendry i zostawiłem od wczoraj w samej soli i czosnku.

     

    Mięsko podpłynęło wodą - nie wiem czy przez brak obtoczenia w kolendrze czy przez peklosól - odlać wodę, czy zasypać to kolendrą i obtoczyć.

    Czy z racji, że zastosowałem peklosól będzie to dobra wędlinka?

     

    Proszę o poradę.

  6. Nie widziałem instrukcji grety, ale może sam opracijesz taką instrukcję?

    Dodam tylko że pierwsza moja greta ucinała szyjki po ok. 50 warce, druga zaś od nowości. Czy sądzisz, że przestałem się przykładać do kaplowania?

    Na pewno ja się nie przykładałem ;)

    Nie sądzę, że to jest jakaś reguła, choć dla mnie zadziałał ten sposób.

  7. Bardzo fajna idea - zrobić coś szybko i tanio ;)

     

    Mam jednak uwagę do schematu teoretycznego. Brzeczka do recyrkulacji powinna być brana spod młóta (fałszywe dno, filtr z oplotu) a nie z nad niego. Po pierwsze nie ma problemu z zapchaniem pompy zacierem, po drugie (chyba ważniejsze) brzeczka musi przepłukiwać młóto i utrzymywać jego temperaturę.

  8. Trochę czasu mi to zajęło.

    Kilka butelek skróciłem o szyję.

    Dużo czasu zmarnowałem.

     

    Ale oto, po 13 warkach, 260 butelkach, opanowałem kapslowanie GRETĄ ;)

     

    Podstawowe błędy które popełniałem:

    • zakładałem, że greta wszystko zrobi za mnie ;)
    • nie przykładałem siły w kierunku do butelki i do dołu na ramiona GRETY

    Zabutelkowałem wczoraj każdy rodzaj butelki bez najmniejszego problemu.

  9. ale przeciez pod fałszywym dnem można dac duży zawór, tak aby bez problemu przelatywało wszystko. wydaje mi się, że 1mm to szczelina dość mała i ewentualny syf który przez to przeleci jest do zaakceptowania. Można też zwrócić część początkowego filtratu, z tym co przelazło przez filtr.

    Właśnie taką mam nadzieję :D

     

    Czy ktoś z "Nas" kupił tą blachę ?

    Kupiłem. Mam nadzieję, że się sprawdzi - planuję zrobić kadź zacierno-filtracyjną. Pewnie odsprzedam na forum niewykorzystaną część (jeśli będą chętni).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.