Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Zawsze warto odebrać do dekokcji trochę więcej, niże się wyliczyło, najwyżej potem zwrócisz tylko część, a resztę po lekkim schłodzeniu.
  2. Moje próby chłodzenia w śniegu nie wypadły zachęcająco - wokół ścianek szybko wytapia się szczelina dystansowa i chłodzenie staje się mało efektywne. Teraz przygotowuję w pojemniku gęstą mieszankę śniegu i wody i w to wsadzam garnek - chłodzenie jest bardzo szybkie.
  3. coder

    Filmy kultowe

    No własnie ten film spowodował u mnie kryzys wiary w możliwości współczesnego kina. Kiedyś efekty specjalne były dodatkiem do filmu, teraz jest odwrotnie, zrobili ładne kreskówki to mogą sobie odpuścić fabułę, widz został sprowadzony do oglądacza obrazków.
  4. witkusia , tu masz link do atrykułu o pH bodaj najlepszego speca od parametrów piwa: http://rims-brewing.tripod.com/Documents/38_1_1.pdf Pisze, że dla gotowego piwa zakres jest 3.9-4.5, im mniejsze tym: - większa odporność na zakażenia - większa stabilność koloidalna - większa stabilność piany - zmniejszona stabilność smaku (!!! źle Cię poprzednio poinformowałem) - możliwa zmniejszona gładkość smaku i pijalność (piwo za kwaśne) grzebiąc po internecie znalazłem tez fajne FAQ: http://www.murphyandson.co.uk/FAQs/FAQIndex.htm
  5. coder

    Najlepsze słody

    Z mniej znanych słodów polecam: Pale chocolate - trzeba go niestety sprowadzać z Anglii; daje fajne ciemne, czekoladowo-tostowe posmaki, ale bez przypaloności słodu czekoladowego. Brown - dotychczas robiłem go sobie sam, teraz jest już do kupienia (kupnego jeszcze nie próbowałem). Daje prawdziwie orzechowe posmaki. Cara-crystal - dużo lepiej pasuje do piw angielskich niż caramunich, daje czystszą karmelowość. Nie lubię bardzo ciemnych słodów karmelowych - Special B, Caraaroma, wprowadzają coś niepokojącego do smaku, taką kwaśność.
  6. Drożdże opadają na dno, bo flokulują, czyli sklejają się w większe kulki. Jak takie kulki wzburzysz, to i tak szybko znowu opadną na dno, tak, że nie masz co się przejmować. Ja czasem przenoszę 2 godziny przed butelkowaniem.
  7. Nie słyszałem o żadnych udanych próbach klarowania piwa krochmalem.
  8. coder

    Filmy kultowe

    Wrzucajcie tytuły filmów, chętnie obejrzę stare produkcje. Obecnie Hollywood zaczyna zjadać własny ogon i rzadko co mnie zaciekawia z nowości.
  9. Chyba jednak nie; gdyby tak było, po co byśmy używali enzymy?
  10. W końcu i do mnie dotarł ten film, po obejrzeniu odeszła mi ochota na wchodzenie w ten biznes. Ludzie inwestują miliony, rozkręcaja piękne browary, ale i tak muszą obijać się osobiście gdzieś po prowincji i wciskać barmanom próbki piwa. To już bym wolał wsadzić te pieniądze do banku na procent, i sobie warzyć piwko w garnku w domu, z rodziną.
  11. Wapń Ca++ Główny jon powodujący twardość i kwaśność w wodzie. W odpowiedniej ilości poprawia aktywność enzymów, trawienie protein, stabilizuje a-amylazę, poprawia kleikowanie skrobii i filtrację. Ekstahuje cząsteczki goryczki z chmielu i redukuje kolor brzeczki. Poprawia osad gorący. Ważny dla drożdzy. Poprawia klarowanie piwa, stabilność i smak. W nadmiarze pogarsza filtrację, usuwa fosfaty (pożywienie drożdży). Zwykle występuje w ilości 5 do 200 ppm. Magnez Mg++ Drugi co do ważności jon powodujący twardość i kwaśność w wodzie. Ważny dla niektórych enzymów, i dla drożdzy. w 10-30 ppm akcentuje smak piwa, ale gdy jest go za dużo, wprowadza ściągającą goryczkę. Powyżej 125 ppm - niedobrze.
  12. coder

    Przełom

    Białko z piwa moge usunąć nawet i w całości poprzez długą przerwę białkową, ale nie robię tego, bo to by zniszczyło treściwość piwa. Przełom potrzebuję głównie dla pozbycia się polifenoli i tej nieszczęsnej przedłużonej goryczki która rujnuje moje produkty.
  13. Siarczany SO4-- Są lekko zasadowe, słaby bufor, dość dobrze rozpuszczalne. Dają piwu wytrawny, pełniejszy smak, aczkolwiek może być dość ostry. Powyżej 500 ppm mocno gorzkie. Powinno być poniżej 150 ppm, chyba, że piwo jest mocno chmielone, w takich piwach 150-300 ppm daje czystszą, bardziej pikantną goryczkę. Chlorki Cl- Bardzo słabo zasadowy, łatwy do zneutralizowania. Akcentuje goryczkę, ale też zwiększa gładkość smaku. Poprawia stabilność roztworu i klarowność. Słony smak chlorków zwykle polepsza pełnie smak piwa. Jest redukowany przez obecność wapnia i magnezu. Zwykle 1-100 ppm, w niektórych piwach (Mild) do 250 ppm.
  14. Skład wody Dwuwęglany HCO3- Zwiększają alkaliczność wodu. Są mocnym buforem - neutralizują kwasy dodawane do wody. Utrudniają kleikowanie skrobii przez a-amylazę, utrudniają powstawanie osadu zimnego, zwiększają ryzyko zakażeń. Wprowadzają szorstki, gorzki posmak, niszczący lekkie lagery. Gdy powyżej 200 ppm, na takiej wodzie można robić tylko piwa z ciemnymi, palonymi słodami. Jeżeli stosujemy tylko jasne słody, a nie zakwaszamy zacieru, poziom dwuwęglanów musi być poniżej 50 ppm.
  15. coder

    Przełom

    Nie bardzo mam jak, mam za dobry filtrator. Zresztą to już jest jechanie po bandzie, przełom nie jest aż tak ważny, żeby ryzykować jakość piwa. Noonan pisze: stopień klarowności filtratu jest przedmiotem debaty. Za dużo zmącenia w kotłe to recepta na ściągające (astringent) piwo. Mała ilość zmącenia jednakże poprawia koagulację osadu. Większość piwowarów zwraca filtrat aż brzeczka nie jest mocno mętna, zwykle 10 min. U mnie po zejściu 1 litra jest już zwykle czysta jak łza. zobacz tez wątek: http://www.piwo.org/forum/p29433-04-11-2009-18-26-10.html#p29433
  16. coder

    Przełom

    Nie, w ostatniej warce wsypałem cały granulat luzem, a przełom nadal słaby
  17. Mnie w tym zakresie oświecił post piwoznawcy: Przez długi czas większość piwowarów szukało przyczyny pozostającej goryczki w jakości chmielu po czym okazało się że 70%przypadków powodowane było przez polifenole zawarte w słodzie (jest ich o 30% więcej niż w chmielu) . http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=10574#p10574 Od tej pory przyczyn pozostajacej goryczki szukam w technologii i infekcjach, a przestałem przebierać w chmielach
  18. Witbier jest nietrwały z natury, ale ten i tak wytrzymał dość długo, ponad pół roku. Bardziej się martwiłem o infekcje, niektóre robaczki potrafią jeść skrobię.
  19. a ja słyszałem hipotezę, że po to aby nie zabić do końca a-amylazy, właśnie żeby mogła przerobić tą skrobię. EDIT: a chodzi o mash-out; dlaczego nie przekraczamy 77*
  20. To jedna z zagadek browarnictwa. Nie widziałem przekonującego wyjasnienia tego paradoksu, ale to fakt.
  21. Sprawdziłem i masz rację. Chyba kiedyś, ze słuchu sobie to źle przetłumaczyłem i tak już zostało.
  22. To dosłowne tłumaczenie 'puckering astringency' http://www.howtobrew.com/section4/chapter21-2.html A bordeaux nie znoszę.
  23. wszystko o wysładzaniu: http://www.wiki.piwo.org/index.php/Filtracja_i_wys%C5%82adzanie#Szczeg.C3.B3.C5.82y_techniczne
  24. A, to po prostu inna nazwa na polifenole. Tak naprawdę, to straszne paskudztwo, niszczy smak piwa w sposób trudny do zidentyfikowania. W większej ilości powoduje smak sciągający, wymiotny. W mniejszej robi przykrą, pozostająca, męczącą goryczkę.
  25. coder

    Refraktometr

    Myślę, że pozwala odgadnąć ekstrakt piwa o którym nic nie wiemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.