Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. W końcu przy jakiejś kontroli sprawa browaru wyjdzie na jaw i w sanepidzie, wtedy każą uzupełnić wszelkie dokumenty i wymagania. Dlatego browar musisz zaprojektować z głową, tak, żeby od razu spełnił wszelkie wymagania - kratki, zmywalne ściany, ścieżki brudne, czyste, wentylacja, śrutownik w osobnym pomieszczeniu itd. Najlepiej zapłać jakiemuś projektantowi, żeby przyjechał i powiedział co jak poustawiać.
  2. Jeżeli pójdziesz do urzędu to z definicji wskażą Ci drogę najbardziej dla nich bezpieczną, czyli najbardziej upierdliwą. Ja bym próbował uruchomić znów restaurację, nie wspominając nic o browarze, dostałbyś wpis do sanepidu, potem bym wstawił browar, zgłosił go celnikom i tyle. Nie ma komu się przyczepić, bo celnicy nie mają żadnego interesu z Architekturą, a jak browar już będzie działał, to urzędnicy nie będą tacy skorzy do zarzynania interesu, a pod samowolę budowlaną to słabo podlega - ot, wstawiłeś nowe urządzenie, coś jakby duża frytkownica czy opiekacz do kebabów. Zastanów się jednak, metr kwadratowy w miejscu gdzie może stać restauracja kosztuje wielokrotnie więcej niż na terenach przemysłowych, opłaci się to tylko jeżeli spodziewasz się dobrej sprzedaży w tap-roomie.
  3. Z UC zmieniło się na lepsze, nie w prawie, ale w podejściu urzędników, w sumie jest luz. W budowlance za to dużo gorzej, trzeba już składać całe tomy projektów, uzgodnień, pozwoleń.
  4. Warzelnia 10 hl od 100 tys zł (polski wytwórca) do 120 tys euro (dobry niemiecki) Zbiornik 10hl od 1000 euro (szrot, bezciśnieniowy, bez chłodzenia) do 10 tys euro (dobry nowy stożkowy full wypas)
  5. Kupujesz dowolny manometr z zatwierdzeniem typu, i zanosisz go do OUM do wzorcowania.
  6. Przy słodach dobrej jakości i w miarę przyzwoitym ześrutowaniu konwersja skrobi jest praktycznie zawsze bliska 100% , straty wydajności następują tylko na etapie filtracji (ew. bardzo marnego śrutowania). Czasy zacierania, schemat przerw wpływa w zauważanym stopniu tylko na fermentowalność, i drugorzędne cechy brzeczki (lepkość, zawartość protein, FAN itp)
  7. Podejrzewam, że różnicy w ekstrakcie nie będzie, ale może być lepsza fermentowalność przy pierwszym schemacie. Dużo zależy od tego, czy przerwa maltozowa będzie pod czy nad temperaturą kleikowania (61 do 65°C zależnie od odmiany jęczmienia). W następnym Piwowarze będzie artykuł który traktuje o tym wyczerpująco.
  8. Zależy od technologii jaką stosujesz. Jeżeli masz możliwość schłodzenia piwa do <2°C przed nagazowaniem, to 1.5 bara wystarczą. Możesz też nie zgłaszać tanku do UDT, w sumie ryzyko niewiele większe niż używanie tanków 0.5 bara. Albo po prostu zgłosić, jak producent daje cetryfikat, to połowa problemu z głowy. A przy tym pierdylionie papierków jakie i tak musisz wypełniać jeden więcej nawet nie zauważysz.
  9. Marusiu, sprawa jest prosta: byłoby 15 piw w finale, nie byłoby problemu. Puściliście 18, no też dobrze, taki konkurs też da się przesędziować. Czes uznał, że za dużo jak na kryteria pucharowe - i też ma to tego prawo. Znaleźliście haczyk, że gdzieś tam kiedyś przepuszczono 17 i trzymacie się tego jak pijany płotu, podkręcając atmosferę niedomówieniami i wyolbrzymieniami i to mnie wkurza. Czy warto demolować środowisko, żeby się wybielić z drobnego w sumie zaniedbania.
  10. Że niby roztoczę tu bogactwo faktów i argumentów, i przekonam internet do zmiany wyroku? Nie, to tak nie działa. Zresztą ja nie jestem od komunikatów, przyjrzałem się sprawie z boku i na luzie i nie widzę podstaw do histerii. Nie ma spisku, wszystkie złe decyzje mieszczą się w ramach ludzkiej niedoskonałości. Moja rada: napijcie się piwa i skończcie lamenty, wszystko został już przewałkowane na wszystkie strony, straty zaakceptowane, wnioski wyciągnięte, można żyć dalej.
  11. Jątrzysz crossis, pracowicie jątrzysz. Mam dziś czas, więc rozpytałem tu i ówdzie i wiem już, jak to było z tym konkursem siedleckim.
  12. E tam, dajecie się wciągać w głupie szczucie jednych na drugich. Po mojemu, organizatorzy wzięli na siebie eliminacje, zrobili je jak zrobili i jak sprawa się rypła, to rozpętują aferę w klimacie "PSPD jest fuj", żeby nikomu nie przyszło na myśl, że jakakolwiek wina jest po ich stronie. Wyszło jak wyszło, każdy ma swoje za uszami, trzeba to wziąć na klatę i postarać się robić wszystko "by the book" następnym razem.
  13. Przecież to nic nie zmienia, eliminacje robi się raz i koniec, dodatkowe eliminacje wymagają otworzenia dodatkowej butelki piwa, której potem zabraknie w finale. Co by pomogło piwowarom z Wrocławia jakby uwalono także konkurs siedlecki
  14. Nie da się zrobić eliminacji z eliminacji, piwowarzy musieliby dosłać dodatkową butelkę piwa. W dniu konkursu Krzysiek mógł tylko zrobić to co zrobił. Trzeba było lepiej dopilnować eliminacji.
  15. Nie wiem czego oczekujesz, napisze może wolniej: Przewodniczący pilnuje aby konkurs obył się zgodnie z zasadami sztuki, ew. uchybienia zamieszcza w protokole. I tyle. Eliminacje były robione bez udziału Krzyśka, jak przyjechał i dostał 18 próbek, to już nic nie mógł z tym zrobić. Tak zdecydował organizator, jego cyrk, jego małpy, my siadamy i sędziujemy to co jest. Dlaczego zdyskwalifikowano ten konkurs a inne nie? Nie wiem. Ale to takie marudzenie - "Panie władzo, dlaczego to ja dostałem mandat, przecież tamten samochód jechał jeszcze szybciej". Jeżeli nie ma uchybień, konkurs jest kwalifikowany do pucharu z automatu. Jeżeli są - no sorry - to jest proszenie się o kłopoty. ZTCW uzasadnienie odrzucenia zostało wysłane do Marusi jeszcze w lipcu. Zapewne uznała, ze nie było dość oficjalne, więc teraz sformułowano nowe już odpowiednio nadęte.
  16. Bywałem przewodniczącym, więc mogę opisać. Rola sędziów PSPD jest służebna wobec organizatora. Nie jest tak, że przewodniczący przyjedzie i odwoła sędziowanie, bo sala za ciemna albo próbek za dużo. Sędziowie siadają, sędziują jak się da najlepiej, a ew. uchybienia wpisują do protokołu i dopiero komisja decyduje czy dane uchybienia dyskwalifikują konkurs z klasyfikacji pucharowej w.g. swojego widzimisię. Zwracam uwagę, że konkursu to nie unieważnia, konkurs jest organizatora, a puchar PSPD - PSPD.
  17. Organizacja na miejscu była bardzo dobra. Może promocji mało, choć ja widziałem w mieście plakaty wiele razy. Czemu nie zadziałało? Zagadka.
  18. A co chcesz mierzyć przy dnie. Zwykle robi się pełen kocioł, czasem wyjątkowo pół
  19. Tak, ten Polmiar z Marek polecam. Dla GUM płynowskaz musi być szklany. Mamy taki w whirpoolu, wytrzymał już 50 warek bez pękania. Zresztą można go zakręcić i używać tylko przy kontroli.
  20. Do przymiaru przykręca się w dowolnym, ale opisanym miejscu płytkę - zderzak. W górze kotła musi być coś na czym ten zderzak da się jednoznacznie oprzeć, tak, żeby swobodnie wisiał pionowo - szpara, otwór, przyspawany płaskownik w kształcie litery U. Byle był poziomy i płaski. W otwór wkładasz przymiar, tak, żeby oparł się swobodnie zderzakiem, po chwili wyciągasz i odczytujesz do którego miejsca się zamoczył. Przymiar ma być na tyle długi, żeby się dało nim stuknąć o dno kotła. Ale w czasie pomiaru oczywiście do dna nie dosięga.
  21. Zmywalna podłoga i ściany do wysokości człowieka, wentylacja grawitacyjna. Chędogi sufit i elektryka - tak, żeby nic się nie sypało, nie mogło rozbić itp.
  22. ZTWC zatwierdzenie typu może robić w zasadzie tylko producent, lepiej zmuś ich do załatwienia tego. Co do płynowskazu ważna jest min. średnica rurki szklanej, musi to być bodaj 20mm, w trójnikach też - a ciężko takie kupić. Ale w kotle dużo wygodniejszy i tańszy niż płynowskaz będzie przymiar zanurzany.
  23. Prościej będzie, jak zamieścisz/opiszesz projekt kotła, wtedy powiem co jest źle, bo to temat-rzeka
  24. Plus 1 hl w piwie per se, czyli 3.5 hl. Tak, małe browary mają małe zużycie wody.
  25. Jakby to ode mnie zależało, kwalifikowałbym wszystkie konkursy które by chociaż przechodziły w pobliżu "wytycznych ...", przecież to tylko zabawa. Ale podejrzewam, że ktoś w końcu walnął pięścią w stół i stwierdził, że koniec olewania, konkursy trzeba traktować poważnie, a wytyczne mają być spełniane w 100% i jako pierwsze trafiło akurat na Twój konkurs. Ale to takie gdybanie, komisja wróci z urlopów to zajmie oficjalne stanowisko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.