Skocz do zawartości

Bączek

Members
  • Postów

    506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Bączek

  1. Sztab WOŚP na mojej wichurze zgodził się z dużym uśmiechem na pomysł sprzedaży "warzenia piwa domowego" z moim udziałem (zresztą zaispirował mnie ten właśnie wątek do tego).

    Kasa zasili oczywiście konto WOŚP.

    Ale mam kilka pytań do Kolegów:

    - macie może jakiś wzór tekstu/ogłoszenia/grafiki, związanego z aukcją "Warzenia" na WOŚP? Jak to po prostu napisać?

    - jakie kwoty były zapłacone?

    - czy uwarzone piwo ze "zwycięzcą" można bez przeszkód prawnych wystawić na aukcje w przyszłym roku?

    Ponieważ czasu mało to proszę o wszelkie uwagi, dzięki.

  2. naprawdę myślicie, ze te ok. 12 g płatków zytnich z mieszanki płatków może coś zepsuć?.

    Może nie zepsuje ale raczej nie stosuje się, zresztą to tylko 12g, więc nie ma o czym mówić.

    Jak masz słód pszeniczny to uzupełnij brakujące składniki tym słodem. Moim zdaniem to będzie dobre rozwiązanie, tym bardziej, że chcesz sypnąć mąkę (oczywiście do gotowania).

  3. Jeżeli ten temat to coś na kształt sondy/ankiety to dołożę swoje 3gr:

    - nawet pobieżna analiza SWOT pokaże, że forum ma charakter wybitnie misyjny, edukujący początkujących piwowarów domowych i to zadanie spełnia niemal w 100% bo świeżacy i początkujący jak ja piszą, tłumaczą, wydziwiają :)

    - wiadomą sytuację na innym forum uznałbym za czasową, te emocje opadną; w przeciwnym razie jest realne ryzyko przeniesienia tych niewygasłych emocji na tutejszy grunt;

    - forum i tak wzbogaciło się ostatnio o 2 nowe rzeczy - wizytówki browarów i b.rzemieślnicze, które będą wymagały od dowództwa starań i opieki;

     

    Propozycję podrzucił coder, który mógłby się stać (i nie tylko on) "beneficjentem" wspomnianych emocji, a szkoda by było stracić eskperta(-ów). Mam nadzieję, że się nie obrazi na mnie, jeżeli napiszę, żeby potraktować ten pomysł jako "niedoleżakowany" ;)

  4. Bardzo ciekawa i tradycyjna przyprawa piwowarska. Parę osób szukało jej, możesz podać skąd ją wziąłeś?

    Koledzy-emigranci z Londynu. W PL praktycznie nie do kupienia.

    Natomiast całkiem niedawno ktoś na forum oferował, że może pośredniczyć w zakupie grains.

  5. W Londynie dostaniesz bez problemu kolendrę indyjską (wiem, "nasza" też jest dobra :-) a z innych polecam "grains of paradise" (aframon madagaskarski). W okolicy świąt dostałem przesyłkę z grains i popełnię niedługo wita z tym dodatkiem.

     

    Mosher w Radical brewing proponuje w jednej z receptur 14g mąki pszennej na 60min gotowania przy końcowej objętości 19 litrów.

  6. pytanie,czy dać je rozdrobnione do zacierania,czy gotowania tylko ?

    Ja bym dał do fermentacji, zresztą większość receptur owocowych, jakie widziałem, podawały taką wersję.

    Jakiś czas temu robiłem żurawinowe - owoce krótko zagotowałem i taką pół-papkę dodałem na cichą.

    Suszone (zwłaszcza gruszki) rozdrobniłbym przed takim zagotowaniem.

    Na forum ktoś eksperymentował ze śliwkami suszonymi, o ile pamiętam w grę wchodzą ilości owoców tak pow. 0,5kg.

    Ciekawy jestem efektów.

  7. wywal tą mąkę, utrudni filtrację i nijak ma się do zmętnienia wita

    Mąki w witkach nie dodaje się na etapie zacierania, ale przy gotowaniu. Oczywiście dla większej "mgiełki".

    Nie pamiętam ilości - mąki w tej recepturze może być ciut za dużo, ale mogę to sprawdzić po południu.

  8. Jak często mieszacie zacier podczas zacierania oraz brzeczkę?

    Zacier mieszam często przy podgrzewaniu, wychodzi dużo częściej niż te co 2-3min, o których piszesz. Reguła mówi o takim podgrzewaniu zacieru, żeby nie było szybciej niż 1stC na minutę.

    Przy braku mieszania zacieru przy podgrzewaniu może dojść do lokalnych przegrzań zacieru, co niszczy enzymy a ponadto może wpływać na smak.

    Brzeczki nie mieszam bo nie ma takiej potrzeby. Jeśli się pieni zanadto to mam pod ręką atomizer z czystą wodą, zroszenie likwiduje pianę.

  9. Mogłem jeszcze trochę dłużej potrzymać na 63°C a nie te 20 min

    Raczej w wyższej. Możesz dać mniej wody do zacierania, a "słodowość" podbić także carapilsem albo melanoidowym.

    Z grubsza "Export" to takie niemieckie odmiany ichniejszych stylów, bardziej treściwe albo mocniejsze wersje.

  10. a jak cascade wypadło? mocno wyczuwalne?

    lolo - proponowałbym - jeżeli to pierwszy Twój wit - zrobić go z naturalnych cytrusów, jest to bardzo wdzięczne piwo do warzenia z takimi właśnie dodatkami; nie dodawaj wtedy amerykańskich, a zostaw - jak radzi dori - styriana i saaz.

    Sam się przekonasz, jaki wpływ mają świeże skórki cytrusów.

    Wit to tylko na dedykowanych drożdżach. Curacao Ci podbije nieprzyjemną goryczkę. Zetrzyj sobie na tarce skórkę z jednej pomarańczy, to da łagodny efekt cytrusów.

    Żeby nie mieć problemów z filtracją daj 0,2kg ześrutowanego owsa, które najlepiej skleikuj razem z pszenicą.

    Zgadzam się w 100%. Jeżeli będziesz śrutował owies i pszenicę to ześrutuj je osobno.

    Poza tym wyszukaj wątek "Witbier dla zaawansowanych" i in., tam też sporo uwag doświadczonych Kolegów.

  11. Hej :) właśnie szczęśliwie zakupiłem 100g kolendry TRS. Na opakowaniu jest napisane, że przed zmiażdżeniem można kolendrę uprażyć z odrobiną cukru - czy ktoś tego próbował? Zwiększa toto efektywność przyprawy?

    Crosis - stestowałeś tę prażoną kolendrę?

  12. Jakie efekty zamierzasz uzyskać dając Palisade na 0min?

    Nie jestem przekonany, czy te 10g Citry da wystarczający orzeźwiający powiew cytrusów (mimo rożnych opinii ja wciąż uważam, że użycie amerykańskich chmieli zamiast prawdziwych cytrusów w witku to jak sypanie glutaminianu do zupy zamiast warzyw).

    Co do zasypu i drożdży - podobnie jak crosis.

  13. Sprawdziło się to co pisali inni: aby od razu zainwestować w stołową.Ale na początku zabawy nie każdego stac na kotły ze stali ko, grifo hd i resztę porządnego sprzętu.

    Dzisiaj w takich sytuacjach proponowałbym tak:

    - zwykła młotkowa na początek;

    - jak się działalność rozwinie to grifo;

    Chyba, że się założy butelkowanie wyłącznie NRW/Euro to wtedy Greta czy podobna;

  14. Odkapslowywać nie ma sensu, spróbuj tą co masz "dokapslowywać" w różnych ustawieniach na butelce- powiedzmy z 3 razy na jednym kapslu może pomoże.

    Przy Grecie też tak musiałem robić, żeby domknąć kapsel (obracanie butelką i lekko dociskając dźwignie). Jakby nie popatrzeć, tego typu kapslownice nadają się do flaszek NRW i Euro, przy "współczesnych" mogą być wcześniej czy później problemy. Te "półksiężyce" Grety, o których pisał danielson, tak mi się kiedyś wykrzywiły, że obcinały niektóre szyjki flaszek.

    Mimo, że mam teraz Grifo to i tak na zapasie jest prosta młotkowa, jakby co.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.