-
Postów
506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Bączek
-
-
Jak 20 lat popija piwo to się nie zniechęci
To za mało, żeby się ręce trzęsły, więc termometru nie potłucze
-
Pytałem faktycznie z ciekawości, bo wg mnie w ten sposób zawsze jednak zaciągnie się więcej osadu do ostatnich butelek, albo zostawi się po prostu piwo do wylania razem z osadem (z brewkitów raczej nikt nie zbiera gęstwy).
Crosis - oczywiście, że rozumiem kontekst Twojego pytania. Powtórzyłem je i dodałem swoje 3 grosze, żeby wzmocnić wcześniejszą wypowiedź olo333 :
Jak mu będziemy doradzać, jak na wszystkim ma dziadować i rzucać sobie kłody pod nogi, to się tylko do piwowarstwa zniechęci.
- za co daję "+".
-
A z ciekawości:
- to pytałbym dalej:
Jak chmielić na zimno? Jak prowadzić fermentację lagerów? Jak dodawać inne fajne rzeczy typu owoce, chipsy?
Ja rozumiem, że można zamiast Grifo kupić młotkową, albo zamiast termometru za 100zł ten za 20zł, ale drugi fermentor za 20-i-kilka zł to żadna fanaberia a wygibusy z jednym baniakiem to żadna husaria.
-
mam pytanie jak zrobić wirpol czyli wirówke do chmielu
jestem młodym piwowrem i czekam na podpowiedzi jak zrobić
Starzy piwowarzy robią wirpol prawą a młodzi lewą ręką
A na poważnie: jest to energiczne zamieszanie ostudzonej brzeczki np. dużą łyżką, aby powstał wir w płynie. Osad i chmieliny osadzają się wtedy na dnie gara warzelnego w postaci stożka. Po odczekaniu co najmniej 20-30min można zlewać/dekantować brzeczkę do fermentora.
Wiktor pisze o bardziej zaawansowanych technologiach, niż prawa albo lewa ręka piwowara
-
Albo Caramunich II jak masz, strzegomski karmelowy jasny także się nada, 300g uważam starczy.
Nie obawiaj się tego chmielenia - zwiększyłbym 20g na 60min a drugą porcję 15-18g dałbym na 20min.
Temperatury do fermentacji masz OK i na pewno - jak pisał mcpol1 - będziesz miał dobre piwo.
Nie ma co "męczyć" dłużej tematu receptury, bo od niej samej nie powstanie piwo. Bierz się za warzenie
-
Możesz dodać jakieś słody karmelowe (np. też strzegomskie) dla pełniejszego smaku i barwy.
Chmiel możesz zwiększyć.
Napisz, w jaki ekstrakt celujesz przy tych 12 litrach brzeczki do fermentacji? Jakie masz drożdże?
Wtedy można coś więcej poradzić.
-
Aktualnie chcę warzyć podwójną warkę z 8 kg WESa i mam na goryczkę chmiel Magnum, a na aromat chmiel Perle. Czy Magnum można porównać do Marynki, a Perle do Lubelskiego i dodać podobne ilości?
Z grubsza można.
Żeby przeliczyć ilość zastępowanego w danej recepturze chmielu innym chmielem możesz posłużyć się "gramoprocentami humulonów", wyjaśnienie m.in. tutaj:
http://www.piwo.org/topic/3453-gramoprocenty-humulonow-czyli-gph-propozycja/
-
dajesz na zimno 15-20 g np.amarillo na zimno
I masz wyborne summer ale
-
a dlaczego nie,to jest b.dobry plan,jakby mieli do dyspozycji przy tworzeniu stylu to by pewnie skorzystali
... a pójdźmy dalej: gdyby mieli do dyspozycji tyle substytutów i chemii co dzisiaj, to pewnie by też skorzystali ale czy to byłby wit?
A na serio - to moje zdanie i nie upieram się. Wit - w odróżnieniu od innych stylów - daje duże możliwości działania na polu dodatków. Oprócz cytrusów (pomarańcza, cytryna, grejpfrut, mandarynka, kumkwat) i kolendry można dodawać kminek, pieprz, aframon, jałowiec, anyż. Z zielska rumianek i szałwię. Oprócz dodawania przypraw na koniec gotowania można też zrobić z nich ekstrakt.
Poza tym nie jestem przekonany, że te 10g choćby bardzo aromatycznego chmielu wniesie cytrusowe posmaki do wita. Może trochę aromatu.
-
Aromat cytrusowy dodatkowo planuję uzyskać dodając chmieli amerykańskich (zostawiłem specjalnie po 10g Citry i Apollo na goryczkę, do dwóch warek).
Moim zdaniem to nie ta droga przy witku
-
Gdzie w ogóle kupujecie kolendrę? Do swojego wita kupowałem w twojbrowar.pl i spodziewałem się jakiejś porządnej jakości skoro to sklep piwowarski i niestety jest strasznie selerowaty posmak, którego źródło BJCP identyfikuje jako złej jakości kolendra.
Powinna to być kolendra indyjska, ma większy i ciekawszy aromat cytrusowy. Swego czasu dostałem jej sporo od kolegów "londyńczyków" - jak masz kogoś znajomego w Anglii to bez problemu może Ci podesłać.
Wątek o kolendrze także tu: http://www.piwo.org/topic/5904-kolendra-do-wita/
-
Może, skoro tak się to ludziom podoba, to pozwolić rozwijać się temu zwyczajowi?
Jestem za tym "zielonym".
Zwłaszcza, że rozwinął się - jak Polska długa i szeroka - nowatorski styl (czy nawet "stajl"), polegający na dodaniu do plastikowego kubka koncerniaka porcji czerwonego chemicznego syropu i zamieszanie tegoż plastikową rurką.
-
"Lidlowski" kociołek, firmowany "Weckiem":
http://allegro.pl/automat-do-pasteryzacji-weck-model-wat-34-i2853474828.html
-
Wracając do aipy, co myślicie o tym chmieleniu przy zacieraniu?
Ciekawe, jak odróżnić/zauważyć goryczkę/aromaty, pochodzące z chmielenia w zacieraniu od innych?
-
Czy tak powinno być? Wydaje mnie się że z pilsem też tak miałem, a potem był dobry. Może tak się układa piwo?
Jeżeli nie to jak ważyć żeby nie było czuć tego kwasku?
Może pochodzić od palonych. W moich stoutach po leżakowaniu ta kwaskowość (zresztą mi nie przeszkadza) słabnie.
Mierzyłeś pH zacieru? Kiedy dodawałeś palone? Może następnym razem spróbuj dodawać na innych etapach, trochę informacji od doświadczonych Kolegów tu:
-
Mnie tam nie podrażniają
Eee tam, wielkie halo. Ja znam takich, co ich koncerniaki nie drażnią
Jak widzisz są tacy, co im szkodziło i niechaj początkujący z chlorem wiedzą, że niekoniecznie to ambrozja. A co z tym zrobią - ich sprawa.
Nie raz i nie dwa. Podrażnione drogi oddechowe dostają takiego strzała, że kręci się w głowie. No i nikotyna się lepiej wchłania...
daje kopa
Panowie - Wam już zwykłe prochy nie starczają??
-
Po co maska?
Opary mogą podrażniać górne drogi oddechowe. W podlinkowanym wątku pod koniec pisze też o tym josefik.
-
Voila:
Zwróćcie uwagę na BHP przy stosowaniu ClO2 - głównie półmaska z pochłaniaczem.
PS. Wyszukiwarka to naprawdę pożyteczna funkcjonalność
-
-
Zmywarka to jest najlepsze urządzenie w domowym browarze !
Oby Cię nigdy nie zawiodła. Gdzieś na forum Coder pokazywał badania nt. skuteczności dezynfekcji rozmaitymi sposobami.
Wynikało z nich, że najmniej skuteczna jest... zmywarka. Najlepiej wychodził ClO2.
Jak chcesz to w wolnej chwili wynajdę ten wątek.
-
Na koniec piro dodajesz, ale czy ponownie po tym płuczesz ?
Po piro i oxi nie płuczesz.
-
Flaszki - tylko brudne, podarowane - myję ciepłą wodą z płynem do mycia naczyń, płuczę i odwieszam na suszarkę do butelek.
Po swoich piwach płuczę kilkakrotnie zimną wodą ale zaraz po opróżnieniu (no, ew. następnego dnia, ale rano
Przed butelkowaniem dezynfekuję (kiedyś piro albo oxi, teraz ClO2) i na suszarkę. Korzystam z tego:
http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/sterylizator_do_butelek
Piekarnik osłabia flaszki, pomijam też dodatkowe zużycie prądu i w ogóle całe zamieszanie z tym sposobem.
-
czy stosuje sie w chmieleniu na zimno szyszke w butelke?
Raczej dodanie syropu z surowca do refermentacji i pewnej ilości chmielu.
Tutaj zresztą ciekawa dyskusja i przetłumaczony przez Wiktora artykuł o chmieleniu na zimno:
http://www.piwo.org/topic/4318-tlumaczenie-z-byo-na-temat-chmielenia-na-zimno/
-
jeśli będzie potrzeba kontynuowania tematu o antropologii kulturowej to trzeba będzie wydzielić osobny topic,
Ja bym Cię do tego namawiał, to może być ciekawe wzbogacenie wiedzy i świadomości każdego piwowara.
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
1. Zlać z dna fermentora do wygotowanego słoja, lekko dokręcić i do lodówki;
2. Jak najkrócej. W lodówce do 4tyg., chociaż działają dobrze także po dłuższym przechowaniu;
To tak na szybko. Więcej o przechowywaniu znajdziesz w innych wątkach.