Skocz do zawartości

jkx6

Members
  • Postów

    372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jkx6

  1. Warka #15 29.01.2017 Hefe-weizen Celuję w 20 l 13 BLG 11 IBU Naszła mnie ochota na pszenicę. Niedawno piłem całkiem przyjemnego waizena więc czemu nie zrobić sobie czegoś takiego w domu? Jednocześnie będzie to moja pierwsza warka z płynnymi drożdżami. Mieszadło już mam lecz nadal brak kolby. Jeżeli nie uda mi się jej kupić do warzenia to zrobię starter w trząchanym słoiku Składniki: 2,5 kg (50%) słód Pilzneński, Viking Malt 2,5 kg (50%) słód Pszeniczny Jasny, Bestmalz 8 g chmiel Marynka 10,5% AK drożdże FM41 Gwoździe i Banany (1,5 l starter trząchany w słoiku) Zacieranie: 15 l wody w temp 47 ºC, wsypanie słodów 45 ºC - 15 min 55 ºC - 15 min 62 ºC - 40 min 72 ºC - 20 min Wysładzanie: 17 l, niemodyfikowana Gotowanie: 90 min - 8 g Marynka Fermentacja 20 ºC - 3 tyg Rozlew: 110 g cukru na 22 l piwa Wydajność: ~73,33% Czas pracy: 7 h Uwagi: Wyszło 22 l 13 BLG Wyszło mi około 19 l 15 BLG lecz podczas planowania warki nie uwzględniłem dodatkowych 30 min gotowania. Po rozcieńczeniu do pożądanej gęstości otrzymałem 22 litry. Po 50% udziale pszenicy w zasypie spodziewałem się problemow z filtracją lecz poszło gładko, chyba nawet mi się zdrzemło w trakcie Po wysładzaniu uzyskałem dość mocno mętną brzeczkę lecz w trakcie gotowania miałem piękny przełom białkowy i wszystko się wyklarowało. Do schłodzonego piwa dodałem cały 1,5 l starter. Siarka w zapachu trochę mnie odrzuciła lecz wyczytałem na forum, że ten typ tak ma. Poza tym nie miałem innych drożdży w zapasie, a wylać zawszę zdążę w razie jakiś problemów. *** Piwo poszło w butelki. Wyszło 42 x 0,5 l + 1 x 0,3 l. Odfermentowało do około 4 BLG. W aromacie wyczuwalny banan oraz miód akacjowy. Zapewne przez to, że uciekła mi temperatura fermentacji. W smaku wodniste lecz dzięki zawieszonym w toni drożdżom dość cieliste. Bardzo smaczne i pijalne. Będzie trzeba powtórzyć na lato
  2. Jeżeli dobrze rozumiem to fermentacja trwała 3 tygodnie, a po tym czasie zabrałeś piwo z nad drożdży. I jutro (to jest dzisiaj) chcesz użyć tej gęstwy ponownie. Więc, jeżeli gęstwa zebrana została np dzień przed warzeniem to lepszych drożdży nie dostaniesz. Lecz jeżeli gęstwa leżała te 3 tyg w słoiku w lodówce to lepiej ją sobie odpuść.
  3. Nie puszę się, być może zbyt raptownie odpowiedziałem. Aczkolwiek wydaje mi się, że lepszą opcją jest spuszczenie gorącej brzeczki i napowietrzenie jej po ostudzeniu. Gorąca brzeczka jest mniej podatna na infekcje oraz w wypadku jakiś błędów podczas dezynfekcji wiadra daje pewien margines błędu. Lecz jest to tylko jedna z metod, która akurat ja preferuje. Może zrobić równie dobrze tak jak Ty polecasz.
  4. Drogi kolego, widzę, że najpierw piszesz potem dopiero myślisz. Co prawda jest w tym moja wina równie duża co Twoja ponieważ nie pomyślałem o rodzaju chłodnicy przeze mnie posiadanej. Ty również założyłeś, że posiadam chłodnicę zanurzeniową, lecz tak nie jest. Dysponuję chłodnicą przeciwbieżną i nie mam innej opcji niż filtrować przed chłodzeniem. Zwyczajnie się nie da. Z tego co zrozumiałem autor wątku nie dysponuje żadną chłodnicą a wnioskuję to z tego wpisu: Co za tym idzie, kolega również musi oddzielić chmieliny na gorąco przed przelaniem brzeczki do fermentora. Chyba, że chłodzi w warniku na balkonie to wtedy niech robi jak uważa. Poza tym jak zauważył kolega @@mateos, nie napowietrzam gorącej brzeczki tylko już zimną. Dlatego proszę najpierw przemyśl to co piszesz, a dopiero później krytykuj innych.
  5. Uuuuaaaa, nie tak nie robimy. Studzimy brzeczkę nastawną, gotową do napowietrzenia i fermentacji. Na zimnej brzeczce wykonujemy tylko niezbędne operację aby jej nie zakazić. 5. Co do areometru to polecam szersze naczynie. Nie ma sensu inwestować w refraktometry na początku piwowarskiej drogi. 6. Na termometrach się nie znam, ale na forum jest sporo wątków poświęconych temu tematowi. Użyj szukajki i na pewno coś znajdziesz. Ja osobiście preferuje termometr analogowy (tak się mówi?) z alkoholem. Pomiar z tego co słyszę nie jest dużo dłuższy niż elektrykiem, a mam pewność, że nie zmokła mi sonda czy inne dzidostwo się nie przytrafiło. Ponadto jest dobrym punktem odniesienia dla innych termometrów. Najprostszy więc najmniej się może popsuć
  6. 1. Mi próba jaodowa prawie zawsze wychodzi pozytywna więc przestałem ją robić xD Wydaje mi się, że wynika to z obecności skrobi w gorzej rozdrobnionych częściach słodu. Dlatego właśnie trzeba pilnować by nie podgrzać zacieru powyżej tych 78 stopni. Enzymy obecne w brzeczce po filtracji jeszcze dokończą ewentualne resztki skrobi i po problemie. 2. Nie. Mógł opaść bo jest uszkodzony bądź źle przeprowadziłeś pomiar. Sprawdź czy Twój spławik nie jest walnięty wkładając go do cylindra z wodą o temp około 20 stopni. Powinien wskazywać 0. Jeżeli jest inaczej to albo spławik do wymiany, albo masz za wąski cylinder pomiarowy i przyczepia się do ścianki. Lepiej zaopatrzyć się w szersze naczynie do pomiarów blg. 3. Tak, to normalne. Podczas gotowania potrafi odparować nawet i 5 l. Obserwuj ilość odparowywanej wody aby uwzględnić to w przyszłych warkach. Wodę można dolać w celu uzupełnienia, lecz radziłbym dodać ją jeszcze podczas gotowania aby ewentualne bakterie wybić. 4. Tak, wynikało z błędów. Aczkolwiek niektórych rzeczy nie przeskoczysz. U mnie podczas obfitszego chmielenia często brzeczka robi się mętna jak błoto, lecz po fermentacji wszelkie chmieliny opadają na dno i zbijają się z drożdżami więc to nie problem. Problem robi się z białkami i skrobią. To cholerstwo nie opadnie (a zwłaszcza skrobia, obecność jej w brzeczce nastawnej to duży błąd) i trzeba ratować się żelatyną albo żelazną cierpliwością (mi w moim pierwszym piwie opadło po około roku). Całkiem dobrze Ci poszło jak na pierwszy raz. Pilnuj tylko żeby temperatura fermentacji nie była za wysoka, a wszystko będzie w porządku.
  7. jkx6

    Nadeszła komuna

    No cóż my maluczcy możemy? Jeżeli ktoś chce zapłacić 200 zł za to piwo to jego święte prawo. Jeżeli nie chce, a chce koniecznie się napić to ma problem. Aczkolwiek wydaje mi się, że my jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji i możemy sobie zrobić na własną rękę piwo na modłę Imperium Prunum
  8. Panowie a co za różnica jaki zestaw weźmie skoro to są ekstrakty? Nic nie zatka się przy filtracji i nie ucieknie wydajność gdzieś w chmury. Jedyne czego trzeba pilnować to czystość i jakość drożdży. A jeżeli nie dopilnuje tego przy jakimkolwiek piwie to też nie wyjdzie bez względu na ekstrakt początkowy. Co do cukru też nie widzę żadnej prawidłowości w użyciu proporcji. Piwo po zakończeniu fermentacji ma całkowicie inną gęstość niż na początku i robienie syropu o takim samym BLG jak brzeczka nastawna nic nie zmienia. Trzeba tak czy siak wziąć łygę i zamieszać, a to już bez różnicy jakie będą gęstości.
  9. No to tak zrobię przy następnym potworku. Może jakiegoś Barley Wine spróbuję zrobić na wiosnę. Dzięki za pomoc!
  10. Może źle się wyraziłem. Nie chodzi mi o poprawienie wydajności tylko o udoskonalenie metodologii. Nie chcę zbyt długo gotować ponieważ obawiam się nadmiernej karmelizacji. Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób najefektywniej uzyskać wysokie blg. Czy lepiej zrobić fest gęsty zacier i zciągać tylko brzeczkę przednią, czy może lepiej rzadszy do tego wysłodzić trochę i gotować. Brak mi doświadczenia w tej materii, a na forum nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi więc sam zadałem pytanie.
  11. Witam serdecznie. Niedawno naszła mnie ochota na popełnienie imperialnej wersji portera bałtyckiego lecz podczas procesu produkcyjnego zauważyłem, że osiągnięcie zakładanych przeze mnie parametrów będzie niemożliwe. Zdaje sobie sprawę, że przy wzroście BLG spada wydajność, lecz nie przypuszczam że aż tak. Z przeciętnej około 73% wedle arkusza pppp spadło do około 50%. Czy macie może jakieś sprawdzone sposoby na uzyskiwanie jak najwyższego ekstraktu bez wygotowywania brzeczki? Do głowy przychodzi mi tylko zdobienie gęstego zacieru i zaciągnięcie tylko brzeczki przedniej bez wysładzania oraz dodatkowa godzina gotowania. Zacier zrobiłem na gęsto w stosunku 2,5:1 i wysładzałem 6 l wody. Po gotowaniu miałem 15,5 l 25 BLG z zakładanych 16 l i około 30 BLG. Zasyp: 4,5 kg (45%) słód Wiedeński, Bestmalz 3,8 kg (38%) słód Monachijski I, Bestamlz 0,3 kg (3%) słód CARAMUNICH I, WEYERMANN 0,3 kg (3%) słód CARAMUNICH III, WEYERMANN 0,6 kg (6%) słód CARAAROMA, WEYERMANN 0,5 kg (5%) słód CARAFA I SPECIAL, WEYERMANN
  12. Zdjęcia były by dużo lepsze w dobrze oświetlonym miejscu i gdybyś wyczyścił butelkę. Nic nie wydać na tym co wysyłasz. I tak, jest możliwość by infekcją rozwiała się bardzo powoli. Tylko że wtedy piwo było by przegazowane, a nie niedogazowane. Przyczyny szukał bym raczej w złej ilości surowca do refermentacji, złym rozmieszaniu oraz zamałej ilości drożdży. Przy takich piwach warto wzburzyć trochę osadu z dna (gęstwy drożdżowej) przed butelkowaniem aby ułatwić nagazowanie. Później i tak to wszystko opada na dno butelki.
  13. Rada: posmaruj sobie ją jakimś smarem np teflonowym. Wtedy będzie działać mniej skrzypiąco
  14. To zależy od temperatury. Jeżeli będzie zbyt wysoka to nie dodawaj drożdży.
  15. Ruszyć ruszy. To dolniak więc start nie będzie ani szybki ani spektakularny. Zwłaszcza że używasz suchych, a nie gęstwy. A co do t-58 to też nie ruszą wszystkiego. A przede wszystkim nie zrobisz z tego Dubbla dając drożdże belgijskie.
  16. A to przepraszam najmocniej, nie wypowiadałem się w takim razie.
  17. Piłem ten kwas i z tego co pamiętam to miał około 24 blg. Powiedz mi jak chcesz wycisnąć z ~5 kg słodu i 225 ml syropu taki ekstrakt w 20 litrach? Nie wiem co prawda ile blg podbije ten syrop ale nie wydaje mi się, żeby do 24 taki skład dał radę dociągnąć. Edyta: Pomyliłem produkty.
  18. Jeżeli ma oznaczenia pozwalające na kontakt z żywnością to nie widzę przeciwwskazań.
  19. Zły pomysł. Żeby to działało musisz dorobić uchwyt a to będzie dość drogie. Tokarz we wro się cenią. Ponadto prawie na pewno się to rozpadnie. Jeżeli nie strzeli rama to coś się wygnie i przestanie działać. Wiem z doświadczenia. Taniej wyjdzie kupić kapslownicę stołową grifo hd. Działa świetnie i jest relatywnie tania (mniej więcej cena tokarza)
  20. Zależy jaki aromat. Chmiel z czasem ucieka, ale pojawiają się nuty utlenienia.
  21. Też podzielam opinię kolegi tauruss. W najprostszej wersji browaru, czyli gar, łyga i palnik, sterowanie temperaturą to pobożne życzenia. O ile temperatura w środku zacieru trzyma się w granicach tego co chcę to przy dnie potrafi być na tyle wysoka że zacięta się tam na słodko choć celuje w około 62. Analogicznie przy powierzchni. Wydaje mi się że jedyny sposób na zaradzenie temu problemowi to mieszadło, termometr wysokiej jakości i sterownik który obsłuży grzałki. Wtedy rozkład temperatur wewnątrz kadzi będzie bardziej jednolity i pozwoli na zacieranie sterowane.
  22. Chyba zgubiłeś zero. Bo w 3 litrowym garze to zacierałbyś to na 8-10 razy. Generalnie nie widzę przeciwwskazań. Cukier to cukier, rozpuści się w 10 l tak jak i w 20 l. Kwestia tego co jest oprócz cukru. W chmieleniu na ten przykład nie widzę większych przeciwwskazań żeby chmielić na powiedzmy 60 IBU w małym garze i rozcieńczyć to do pożądanego poziomu IBU. Izomeryzacja AK zajdzie i tak, tylko rozpuszczanie się ich w brzeczce jest zależne od BLG. Jedyne co musisz wziąć pod uwagę to to, że chmiel gorzej ekstrahuje zawarte w sobie związki w małych objętościach. W związku z tym musiałbyś nachmielić trochę mocniej aby ta ekstrakcja zaszła na podobnym poziomie co w objętości docelowej. Ale nie pomogę już w tym ile chmielu musisz sypnąć więcej.
  23. No to sam widzisz, że jest różnica we wskazaniach na samych termometrach. A to że podczas wcześniejszych pomiarów miałeś wyniki różne o 5 stopni świadczy, że jednak jest ruch powietrza który obniża temperaturę koło wiadra względem termometru który leżał np na stole. Chyba że obydwa leżały koło wiadra podczas tamtych pomiarów, to w takim wypadku jestem za krótki na to i nie będę się wymądrzał.
  24. Jak dla mnie to biało się osadza. Mocna chemia + szczota i po sprawie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.