Zapewne chodzi o taniny. Jest to taka nie przyjemna i ściągająca, wręczy wykrzywiająca twarz, goryczka. Podejrzewam, że wynika to z faktu nieklarownego piwa w którym może pływać wiele niezizomeryzowanych alfa kwasów. Miałem tak w kilku pierwszych warkach. Po jakimś czasie piwo się wyklarowało w butelkach i nabrało przyjemnej, szlachetnej goryczki. Ten efekt może, również wpływać na odbieranie słodyczy.
Można by spróbować odlać około litr piwa do słoika i zadać tam żelatyny w odpowiedniej proporcji celem wyklarowania. Miałbyś wtedy jasny obraz sytuacji. Lecz nie jest to dobry pomysł. Grzebanie przy piwie które potencjalnie nie odfermentowało, a nawet przy odfermentownym poprawnie, to duże ryzyko infekcji. Tak więc lepiej zrób jak radzi ASadam żeby nie przekombinować, a moją propozycję możesz podczas rozlewu sprawdzić odlewając zamiast do butelki to do słoika.