Skocz do zawartości

Wiktor

Members
  • Postów

    4 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Wiktor

  1. ja tak o tym myślę bo za tydzień prowadzę wykład na politechnice i chcę przekonać ludzi do tego że do piwa się byczej żółci nie daje. Chociaż z drugiej strony, jak zacznę mówić i chininie i innych podobnych substancjach, to nie wiem czy skutek nie będzie odwrotny - ludzie wyjdą z tego wykładu przekonani ze dodaje się do piwa chininę...
  2. tak się właśnie zastanawiam że jak browary chciałyby oszczędzić na chmielu mogłyby stosować chininę która jest pieruńsko gorzka... z drugiej strony mogłoby się to źle skończyć jakby ktoś miał uczulenie na chininę, ale są jeszcze inne "substytuty" gorzkiego np siarczan sodu.
  3. To już musisz się Codera zapytać, albo poczekać
  4. Wiktor

    sortowanie wątków

    kiedyś założyłem wątek z piwami od codera i zostało mi wypomniane że lepiej jest jak jest dużo wątków
  5. Wiktor

    sortowanie wątków

    wtedy łatwo będzie można stwierdzić, który dziennik piwowarski ma najwięcej odsłon i na bieżąco patrzeć jak się to zmienia.
  6. Wiktor

    sortowanie wątków

    czy dałoby się zrobić tak, że w danej kategorii można by sobie posortować wątki nie po dacie, a po ilości wyświetleń?
  7. szczerze mówiąc to przekonałem się, bo Coder z niej korzysta. Myślę że uwarzę parę piw z niej i będę do niej zaglądać czasem.
  8. mój browar postanowił zainwestować w fachową literaturę i zamówiłem przez empik 3 książki: 1 Brewing Classic Styles: 80 Winning Recipes Anyone Can Brew 2 A Year of Beer: 260 Seasonal Homebrew Recipes 3 Brew Like a Monk: Trappist, Abbey, and Strong Belgian Ales and How to Brew Them 1 szt. całość będzie mnie kosztować 150 złotych więc jeszcze nie jest źle, ale będą dopiero koło 10 listopada.
  9. Wiktor

    problem z kapslownicą

    no co Pan powie nie wiedziałem. A kilkaset butelek zakapslowane, bez montażu do podłoża i szarpania się. Polecam stołową, to nowa jakość życia. Podobnie jak automat do otwierania bramy. Kupisz sobie i nie wiesz jak mogłeś bez tego żyć
  10. trauma była taka że prowadzący to kawał wrednego złamasa, który miał swoje fochy i wymagał różnych dziwnych rzeczy, których mieliśmy się nauczyć nie wiadomo skąd. Zwłaszcza że ja jestem na kierunku który jest jakby między 3 wydziałami i każdy nas traktuje jak studentów ze swojego kierunku, którzy mają więcej przedmiotów z tego i trochę większą wiedzę.
  11. @jkocurek napisałem wszystko od początku, bo Ty jesteś w temacie, ale nie wszyscy są i w ten sposób podzieliłem się kolejnym kawałkiem wiedzy. Co do tego leja, miałem dość traumatyczne laboratorium z aparatury procesowej i akurat mieszanie było z doktorem, który sprawiał wrażenie jakby chciał nas oblać, więc trochę czasu nad tym spędziłem... Dzielę się tym co mnie nauczyli, może źle zrozumiałem, a może mi źle to wyłożyli.
  12. w połowie pisania zmieniłem koncept postu i nie poprawiłem ale teraz już jest dobrze.
  13. Nie mieszajmy 2 rzeczy. Stosowanie wzorów ma sens jeśli stosujemy je przy odpowiednich założeniach. Przy mieszaniu znaczenie ma nie tylko liczba Reynoldsa ale też liczba Freuda. w zależności od obszaru mieszania równie na moc Np=K*Re^m*Fr^p zmienia się 1 dla Re<10 m=-1 i p=0 2 dla Re>10 p nadal jest 0, a m zmienia się -1<m<0 3 dla Re>300 mamy 2 przypadki: a) tworzy się lej współczynnik p=(lgRe-alfa)/ beta gdzie alfa,beta są stałymi dla mieszalnika b) nie tworzy się lej p=0 4 Re>10^4 mieszanie burzliwe, charakterystyki mocy są liniami poziomymi Wszystkie te zależności widać na dołączonym wykresie. wyobraź sobie że mieszasz bardzo gęstą ciesz dasz duże obroty rozbryźnie Ci wszystko po ściankach mieszadło kręci się jak szalone i pobiera dużo mocy, ale czy to jest efektywne mieszanie? Przy tworzeniu się leja w takim układzie przy mieszadle jest przepływ burzliwy, ale dalej laminarny co powoduje słabe mieszanie. Cała ciecz wiruje w mieszalniku, jak bryłą sztywna i odległości między pojedynczymi elementami płynu zmieniają się w niewielkim stopniu. Owszem jak by były przegrody albo inne mieszadło to działoby to sprawnie, ale mieszadła mamy jakie mamy, a przegrody ciężko jest wstawić aby to się kupy trzymało i było sterylne. Dlatego najlepiej obniżyć prędkość mieszania co też będzie z korzystnym skutkiem dla dla drożdży. Musimy pamiętać że nie mieszamy betonu albo farby tylko żywe mikroorganizmy, które może nie mają uczuć, może nie czują za wiele, ale ich cytoszkielet i błony cierpią podczas intensywnego mieszania, przez co potem mają osłabione ściany komórkowe co powoduje pękanie komórek ich śmierć i wylanie się zawartości do startera co nie jest smaczne. Druga rzecz jaka cierpi, to przy uszkodzeniach cytoszkieletu przesuwają się w środku białka, co powoduje zmianę odległości między centrami aktywnymi i obniża ich zdolność do przetwarzania substratów, co powoduje wolniejsza fermentacje i może zatrzymać niektóre szlaki metaboliczne. uff ale mi czasem eseje wychodzą jak się rozpisze....
  14. to znaczy jakiej? jeśli będzie za nisko to drożdże będą miały problem ze startem, chyba najlepsza jest 1-2 stopnie poniżej temp fermentacji.
  15. ale że zdajemy brzeczkę 12°C w pomieszczeniu 18°C? czy brzeczka i pomieszczenie mają mieć po 15°C, albo brzeczka 40°C a pomieszczenie -10°C ? a tak na serio to miało jakieś praktyczne znaczenie dla fermentacji?
  16. Staram się jak mogę co do wikipedii to powoli się z nią oswajam, coś tam już piszę, parę pomysłów mam nawet na nowe artykuły. Teraz pracuję nad wykładem, który prowadzę w piątek, ale potem może coś napiszę.
  17. no nie wiem, pomyśl jak mało będzie potrzeba słodu na takie piwo
  18. to bardziej się opłaca chmiel ale rzeczywiście ten preparat to proszek, gorzki w smaku. Tylko jest jeden problem. On działa powierzchniowo czynnie więc dodatek do piwa zupełnie by zabił pianę. Po za tym żółć ma wysokie pH co by kolidowało z niskim pH piwa i sprawiało że jest podatniejsze na infekcje. Po za tym w niskim pH ta żółć jest nierozpuszczalna w piwie.
  19. znalazłem byczą żółć z Chin 40$ za kg. Wie ktoś na ile to piwa starczy?
  20. jak Ci się zrobi lej, to prawie w ogóle nie ma napowietrzania, bo nie ma mieszania i napowietrzanie jest tylko trochę lepsze jakby to sobie po prostu stało. Najwydajniejsze mieszanie jest poprzez wytrząsanie, albo przepuszczanie gazu. Dlatego drożdże w laboratorium namnaża się na wytrząsarce a nie na mieszadłach. Po za tym jak mamy tak duży lej to naprężenie ścinające są tak duże że drożdże czują się jakby ktoś im parę godzin gębę obijał i potem nie bardzo będą chętne do robienia piwa. taki mały lejek ledwo widoczny na środku jest najlepszym ustawieniem mieszadła, jest mieszanie, natlenianie a i drożdże mają szanse przeżyć w dobrej kondycji.
  21. bo ma się kręcić, ale tak aby się nie tworzył lej. Jak się tworzy lej, to wydaje się że ciecz cały czas wiruje, ale tworzy się bryła sztywna, wiruje cała ciecz jednocześnie i odległości między poszczególnymi punktami płynu nie zmieniają się. Dlatego mieszadło powinno chodzić tak, aby się kręciło, ale nie było leja. To jest jedna z pierwszych rzeczy o które pytają na zaliczeniu inżynierii procesowej i jak się tego nie wie to jest mała szansa na pozytywną ocenę...
  22. warzyłem je 4 września i jeszcze nie rozlałem, ale już niedługo może się uda. A ile potem w butelkach? aż będzie dobre, na pewno dodam T-58 do refermentacji.
  23. i niema portera bałtyckiego. No cóż trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty.
  24. z tego co zrozumiałem to maksymalne stężenie drożdży w fermentującej brzeczce a nie starterze. A to maksymalne stężenie wynika z tego że powyżej tego stężenia fermentacja jest tak burzliwa, że zaczyna wychodzić piwo z fermentora. Edit: a tak w ogóle to wykres spod którego to jest wzięte przedstawia proces namnażania drożdży w brzeczce, a nie w starterze. A to 2 różne rzeczy bo w starterze jesteśmy nastawieni na produkcje biomasy, a w piwie na metabolity wtórne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.