tylko teraz się zastanawiam czego użyć jako wytwornicy pary, oryginalne stosuje się mosiężny kociołek, z metrową rurką jako bezpiecznikiem ciśnienia, rurka jest do samego dna i przy normalnej pracy poziom wody w rurce jest kilka cm ponad korek w kociołku, a przy zatkaniu się gdzieś wylotu, ciśnienie wypycha wodę z rurki i nadmiar pary wylatuje górą powodując "lokomotywę" i nie powodując niebezpiecznego wzrostu ciśnienia w szklanej instalacji. Tylko właśnie nie mam tej rurki, musiałbym do wawy po nią pojechać. Alternatywą jest urządzonko do czyszczenia parą, ale jest ryzyko ze jak się coś zatka to może aparaturę rozsadzić...