przygotowania do warzenia piwa bezglutenowego idą pełną parą. Mam już prawie wszystkie składniki, potrzebuję jeszcze pektolazy, na wszelki wypadek jakby mi kisiel wyszedł. Amylazy mam, ale mimo tego próbuję słodować. Ziarno kiełkuje w miarę równo, obecnie mają kiełki mają koło 4 mm, słoduję sorgo białe i czerwone.
Z innych ciekawych rzeczy mój browar po profesjonaliach doposażył się w sprzęt do posiewów. Mam membrany do posiewów, szalki ezy, sączki, szkiełka. Potrzebuję sobie zrobić pożywki ale na razie nie mam czasu i motywacji.
Wczoraj od kolegi dostałem laboratoryjny refraktometr Abbego. Został skalibrowany i działa całkiem nieźle. Pryzmat jest w bloku aluminiowym z przeznaczeniem do termostatowania, a termostat już mam zdobyty i sprawny muszę go tylko do domu przynieść. Niestety wadą są duże rozmiary urządzenia i dość kłopotliwy pomiar, więc nie wiem czy znajdzie zastosowanie w moim browarze.