Skocz do zawartości

Wiktor

Members
  • Postów

    4 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Wiktor

  1. Anteks o co Ci chodzi przecież browar to nie apteka
  2. dużo osób warzy na garście - mi też się zdarzyło, garść przecież zawsze będzie taka sama (no może u stolarzy i drwali to się zmieniać )
  3. no tak od czegoś trzeba zacząć - nikt nie każe od razu stawiać drugiego żywca czy warki. Ani też okrywać instalacji płaszczem z miedzi robionym na zamówienie. Myślę że w rok spokojnie się chłopakom zwróci interes jak to ruszy.
  4. ale coder wszyscy rozprawiają o zbiornikach i UC jakby to był największy problem z tej całej zabawy, a powiedz jest tak? jedna z realizacji minibrowarów.pl - 6 miesięcy od podpisania umowy po gotowe piwo.
  5. a stać ludzi żeby kupić mieszkanie? myślę że chłopaków kosztował ten browar tyle co mieszkanie.
  6. jak masz drugi garnek to możesz gotować np 5 litrów brzeczki i dodawać je do kotła po zakończeniu gotowania, ja tak potrafiłem zrobić 25 litrów piwa w 27 litrowym garnku
  7. pi***°Cie o tym jak to jest trudno prowadzić browar, że po co te obmiary, że to trudne i robicie z siebie ofiary systemu. Wiecie dlaczego Chłopaki z Artezana są pierwszym browarem założonym przez piwowarów domowych? bo to pierwsi którzy mieli na tyle jajec, że nie siedzą na dupie i nie biadolą jakie to jest strasznie trudne, tylko się wzięli do roboty i pokazali że można. I jak przejdą przez te formalności, które się okazały nie takie straszne jak wszyscy malujecie, to będą mieli własny browar a Wy wciąż będziecie siedzieć na dupach i biadolić jak to fajnie by było mieć browar, ale te przepisy są takie straszne. Pogódźcie się z tym, że podatki trzeba płacić i że akcje typu "ja sę zgadne ile mom piwa z tanku i zapłacę połowę" nie przejdą. Wymiarowanie zbiornika nie służy określeniu objętości maksymalnej, tylko temu żeby w każdej chwili można było określić ile jest piwa w zbiorniku. Psioczycie że archaiczna metoda, ale parę postów wyżej że jest dokładna, a poza tym robi się to RAZ. Pewnie można szybciej, ale szybciej nie zawsze znaczy dobrze. Prowadzenie dokumentacji do UC to po prostu dokładny dziennik piwowara - ile piwa zrobiłeś, ile masz na leżakowni, ile sprzedałeś a Wy robicie z tego jakieś straszne uciemiężenie biednego człowieka.
  8. zjazd z 15 do 12 jest stosowany w dużych browarach.
  9. wystarczy że z głowicy wyciągniesz drugi zawór zwrotny. Wtedy odwracasz kega, połączasz głowicę, wlotem CO2 wylatuje woda, wylotem piwa się wyrównuje ciśnienie.
  10. wtyczka została z czasów jak miałem 3 grzałki po 2 kW. Teraz mam 3,5 kW w grzałkach, a docelowo będzie nawet 3, co można już by było z 230 zasilać. Skoro miałem możliwość to zrobiłem na 400 V, zwłaszcza że licznik jest dwutaryfowy i jak zgram dobrze warzenie to mam tańszy prąd. Druga sprawa że w domu instalacja jest stara, źle rozplanowana i się przeciąża, a 400 V ciągnę z warsztatu gdzie takich problemów nie ma. Dzisiaj może skończę fermentor i zrobię próby szczelności.
  11. dziadek a nie lepiej zamiast marnować CO2 odwrócić kega?
  12. umieściłem w galerii kilka fotek: http://www.piwo.org/gallery/album/59-browar-otwocki/
  13. Z albumu: Browar Otwocki

    jeszcze w czasie montażu.
  14. a podczas obmiaru okazywaliście dowody swoich predyspozycji do bycia piwowarami?
  15. możesz grzać grzałkami od boku, wtedy nie będzie problemów z przypaleniami.
  16. najlepiej wspawać nypel i nakręcić kran. Na pewno ma takie cienkie ścianki? 0,7 mm to strasznie mało...
  17. oczywiście. Przecież w Niemczech nie potrafią zmierzyć warzelni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.