pi***°Cie o tym jak to jest trudno prowadzić browar, że po co te obmiary, że to trudne i robicie z siebie ofiary systemu. Wiecie dlaczego Chłopaki z Artezana są pierwszym browarem założonym przez piwowarów domowych? bo to pierwsi którzy mieli na tyle jajec, że nie siedzą na dupie i nie biadolą jakie to jest strasznie trudne, tylko się wzięli do roboty i pokazali że można.
I jak przejdą przez te formalności, które się okazały nie takie straszne jak wszyscy malujecie, to będą mieli własny browar a Wy wciąż będziecie siedzieć na dupach i biadolić jak to fajnie by było mieć browar, ale te przepisy są takie straszne.
Pogódźcie się z tym, że podatki trzeba płacić i że akcje typu "ja sę zgadne ile mom piwa z tanku i zapłacę połowę" nie przejdą. Wymiarowanie zbiornika nie służy określeniu objętości maksymalnej, tylko temu żeby w każdej chwili można było określić ile jest piwa w zbiorniku. Psioczycie że archaiczna metoda, ale parę postów wyżej że jest dokładna, a poza tym robi się to RAZ. Pewnie można szybciej, ale szybciej nie zawsze znaczy dobrze.
Prowadzenie dokumentacji do UC to po prostu dokładny dziennik piwowara - ile piwa zrobiłeś, ile masz na leżakowni, ile sprzedałeś a Wy robicie z tego jakieś straszne uciemiężenie biednego człowieka.