Wiktor

Powiedział człowiek ze 100 litrową warzelnią

tak, on się od tego pierwszego różni tylko ekstraktywnością surowców mianowniku. Niższe też można podstawić. Nie wiem jak z liczbami urojonymi

w programie qbrew wydajność surowca jest podawana w jednostkach gęstości: np 1,038. Jest to potencjalny ekstrakt jaki można otrzymać z funta surowca w galonie brzeczki jest to bardzo poręczna jednostka jak widać, zwłaszcza po tej stronie oceanu. Ogółem amerykanie mają parę fajnych sposób na obliczenia, ale trzeba by to dostosować do polskiej rzeczywistości. Trzeba by premiera zapytać

są 2 sposoby: -pierwszy polega na obliczeniu masy ekstraktu w brzeczce i podzieleniu tego przez zasyp. Wydajność ta nie uwzględnia części słodu która nie przeszła do roztworu, co silnie zależy od surowców. Dlatego może być tak że liczona w ten sposób wydajność nam się będzie zmieniać, podczas gdy liczona na drugi sposób będzie stała. Ta wydajność zawsze będzie mniejsza niż zawartość ekstraktu w surowcach. Np. jeśli słód zawiera 82% ekstraktu to nasza wydajność liczona w ten sposób zawsze będzie mniejsza niż 82%. -druga polega na sprawdzeniu jaki udało się otrzymać ekstrakt w brzeczce w stosunku do tego jaki jest teoretycznie możliwy. Żeby podać wydajność liczoną w ten sposób trzeba znać potencjalne ekstrakty danych surowców. Tą wydajność liczy się trudniej, ale lepiej określa sprawność warzelni - wynik jest do 100%. Np. mamy słód o zawartości ekstraktu 80%. Otrzymaliśmy 20 litrów brzeczki 12 blg co oznacza że jest w niej 2,52 kg ekstraktu (20 litrów x 12,0 % ekstraktu x 1,048). Do produkcji piwa użyliśmy 4 kg słodu. Wydajność jest równa 2,52 / (4*0,8) = 79%. Dla porównania liczona na sposób pierwszy wydajność wyniosłaby 63%. Załóżmy że udało nam się wyciągnąć cały ekstrakt ze słodu. Na drugi sposób wydajność będzie 100% (uzyskany ekstrakt / teoretyczny maksymalny ekstrakt = 1), a wydajność liczona na pierwszy sposób: (4 kg słodu * 80 % )= 3,2 kg (maksymalny potencjalny ekstrakt) / 4 kg zasypu = 80%.

niestety prawa zachowania masy i energii są nieugięte

a pils nareszcie zdrowo ruszył i w lodówce zrobiła się mała komora gazowa z H2S-u

po 13 miesiącach użytkowania skończył mi się CO2 w butli, no prawie się skończył jeszcze można by ją trochę pocisnąć, ale jechałem dziś do Warszawy to wziąłem i ją napełniłem, wykorzystując kontakty z pracy za całe 20 zł, gdzie normalnie jest ponad 30

skrzynki, butelki Wrocław

Wybierasz się? Przegapiłem wycieczkę Mimazego do Strzegomia i pilzneński mi się kończy. no na jakieś pół tony możemy się zrzucić

No to trzeba zrobić zamówienie w Poznaniu, Bydgoszczy albo Gdańsku

oszczędzają baterie

to ja poproszę czerwone flamandzkie śmieję się, ale jak trochę dojdzie, to może parę litrów przywiozę w kegu na spróbónek. A co do kategorii konkursowych np dark american lager?

i tak powinien wyglądać browar. Dobre chłodzenie, wszystko cacy a nie taki badziew ja w Warszawie.

ja mam ze 30 już dobrze wyleżajkowanego którego nie chce mi się wylać

ja tam się przepiłem marcowym. Ja bym widział coś innego, ale Tomku ogłoś w miarę szybko żeby zdążyć uwarzyć.

łatwiej kijek zacienkować niż go zgrubowaścić. Daj mniej, zawsze można dolać.

ja bym właśnie z tego powodu dał mniej.

Dodawałem w różnych ilościach i to nie jest tylko moja opinia, ale kilku zawodowych piwowarów. Może w mniejszej skali to nie jest tak widoczne, albo drożdże w paczkach 500 g są inne niż w paczkach po 11,5 g, ale prawdę mówiąc w to wątpię.

zanik cech pszenicznych, a w pewnym momencie nawet kwas.

powiem z doświadczenia z pracy że WB-06 nie powinno sie zbierać i wykorzystywać wielokrotnie. Zrobienie 2 piw na jednych drożdżach to maks.

http://allegro.pl/mega-wyprzedaz-forma-foremka-silikonowa-swinka-i1901322748.html albo w czymś takim mydełko dla dzieci Nie mogłyby się doczekać kąpieli

tak sie zastanawiam że powinienem mieć jeszcze portera warzonego z 1,5 roku temu... może go wyślę.

wyszedłby stout pszeniczny

ja mam pompę od pralki taką ja ta używam jej od początku, do zacieru, brzeczki, gorącej wody. Chodziła po 2-3 h na warkę tłocząc gorącą brzeczką na dużym podciśnieniu i działa do dzisiaj. I nie była nowa tylko wymontowana z pralki która pracowała kilka lat.

w tej chwili mam koło 180 litrów na fermentacji