Skocz do zawartości

Wiktor

Members
  • Postów

    4 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Wiktor

  1. można ale z praktyki wynika że potrzeba przynajmniej 2 - jeden żeby wstępnie schłodzić, drugi żeby schłodzić do temperatury docelowej.
  2. wyjdzie taniej bo w coli masz góra kilka % tego kwasu więc ten oderdzewiacz jest kilkadziesiąt razy bardziej stężony, więc w sumie wyjdzie taniej nie mówiąc o tym że lepiej, bo odrdzewiacz nie ma 20% cukru i ma środki powierzchniowo czynne.
  3. to na raz możesz chłodzić w garnku w wannie a potem przelać do fermentora.
  4. lepiej i taniej chyba będzie pójść do OBI albo Castoramy i kupić odrdzewiacz do stali i żeliwa. To 30% roztwór kwasu fosforowego, a w coli jest go trochę mniej Edit coś takiego
  5. myślę że szybciej i bezpiecznie i mniej kombinowania będzie jak znajdziesz sobie 10 m rurki miedzianej.
  6. http://www.piwo.org/forum/t1551-Chlodzenie-piwa-podczas-fermentacji-bez-uzycia-lodowki.html jak już to coś takiego
  7. Ale ładowanymi do środka, czy obok np w lodówce styropianowej?
  8. najpierw się czyta potem robi. Producent wyraźnie zaznacza że starsze paczki mogą ruszać dłużej, ja zabieram się za warzenie gdy starter zaczyna nosić ślady aktywności drożdży. Na belga z suszonych to T-58. Ja kiedyś trzymałem lagera w lodówce przez 5 dni zanim ruszył i wyszło dobre piwo. Poczekaj może do jutra rana i zadaj suche jak masz T-58 albo S-33, a jak nie to wrzuć gęstwę, a jak starter ruszy uwarz następne.
  9. tylko kwestia czy agregat będzie pracować prawidłowo, ale zawsze można go przekręcić
  10. to by było dobre jak lodówka by była ładowana "od góry". Swoją drogą jak przyjechali do mnie znajomi na inauguracje kegeratora to większość pań myślała że cała lodówka jest wypełniona piwem
  11. Wiktor

    lol :)

    Jest o Natanku w wiadomościach na TVNie
  12. a dla uczestników konkursu będą koszulki i breloki ?
  13. Wiktor

    Dzień dziecka.

    ostatnio poszedłem do bierhalle w Arkadii, usiadłem przed warzelnią i poprosiłem kelnerkę o piwo, a ona... poprosiła mnie o dowód Też uważam że w każdym powinna być odrobina dziecka, więc i ja przyłącze się do życzeń
  14. może ją zeskanować jako elektroniczną kopię zapasową, na wypadek jakby mu w piwnicy zawilgła i się zniszczyła
  15. bo na pokazach nie robi się brzeczki tylko zacier
  16. ja potrzebowałem otwór 3/4 - wywierciłem najpierw 6 mm potem 12 mm a potem założyłem pilnik obrotowy na wiertarkę i poszerzyłem do tych 3/4. Potem reparaturka do emalii i uszczelka fibrynowa od zewnątrz i od środka.
  17. no tak, tylko ludzie spędzali średnio 3 minuty przy naszym stanowisku, oglądając słody, chmiel i czytając kartkę o produkcji piwa. Tak naprawdę równie dobrze mogliśmy nie warzyć - wiele by to nie zmieniło. Co innego jak ludzie specjalnie po to by przyszli. Wtedy może bym i nawet przywiózł kocioł warzelny i robił po bożemu na gazie. o kaplsowanie padło jedno pytanie, o gaz w butelkach brak. Ale ludzie reagowali szokiem, jak na pytanie czy można warzyć w domu, ja odpowiadałem "oczywiście ta instalacja jest moja i normalnie pracuje u mnie w piwnicy". Mina ludzi bezcenna
  18. zabawne, Rafał Kowalczyk jak wpadł powiedział to samo
  19. jeszcze jedno zdjęcie z pokazów, tuż przed dodaniem chmielu
  20. Wiktor

    Piwne piosenki

    od 2:40 http://www.youtube.com/watch?v=a2-s-6bHBu4&feature=related
  21. płomieniem bezpośrednim lepiej nie, a jak już to małym. Najlepiej by było sterylizować startery w szybkowarze. Możesz spróbować piekarnika, albo podłożyć pod kolbę taką płytkę albo kawałek metalowej blachy.
  22. i dużo osób dziwiło się że jest coś takiego jak stowarzyszenie piwowarów i sporo osób myślało że to dowcip. Reszta się pytała czy mamy stronę i czy są tam informacje o warzeniu piwa. Może warto by dodać na stronie PSPD taką krótką poglądową informację o tym jak się warzy piwo i że można warzyć samemu w domu.
  23. są takie chipsy "wiejskie ziemniaczki" i są o smaku soli z masłem czy jakoś tak, ale jak się otworzy paczkę to wali dwuacetylem aż miło.
  24. już widzę Szpakowskiego komentującego sędziów pijących piwo ale znając mentalność polaków zaraz znalazł by się ktoś kto by chciał na tym zarobić i pojawił by się "piwny poker"
  25. jak nas nie zaproszą to się dobrego piwa nie napiją
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.