American Stout "Skaut" 10,5 Blg 3,5 proc. (browar Łopata)
Skład wg etykiety: woda, ekstrakt słodowy płynny(Bruntal jasny, ciemny), chmiel East Kent Golding, Citra,drożdże S-04
Aromat: gdybym nie wiedział, jak pachnie Citra, za nic w świecie bym jej nie wywąchał. I to tylko z butelki. Później aromatu zero. MOże to efekt butelkowania 11.12.2015 r.
Piana: nalewałem jak każdego innego stouta i piana wyszła górą, mimo zdawało się niewielkiego nasycenia, gruboziarnista, zostawia kożuszek, osadza się na ściankach.
Kolor: nie jest to czerń, pod światło widać, że na granicy przejrzystości.
Smak: Woda, woda, woda... Goryczki nie zauważono.
Z ekstraktów wyciągnąć można dużo, dużo więcej.
Ciekawostka: stylizowane na koncernowe hasło "Nigdy nie piję po alkoholu"