Skocz do zawartości

alkos

Members
  • Postów

    240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alkos

  1. A w czym widzisz problem? :-) Worek z ziarnem odizolowany od grzalki odwroconym durszlakiem, wlaczasz grzanie i mieszasz albo pompujesz...
  2. Powiedz to chlopakom z antypodów ;-) http://www.aussiehomebrewer.com/forum/index.php?showtopic=36094 Buduje na podstawie takiego 40L gara i pompki 6,5L/min cos w stylu super-prostego RIMSa... przefotografuje caly proces jak juz rusze i pochwale sie osiagnieciami ;-)
  3. Polecam http://www.kcm-catering-equipment.co.uk/acatalog/Manual_Fill_Water_Boilers.html - Apollo 40L Co prawda sam dopiero czekam na dostawe ;-) , ale naczytalem sie samych pozytywnych rzeczy na temat tego typu "urny" na roznych forach... :-)
  4. alkos

    chłodnica do destylatu

    Robia takie specjalnie do piwa, z plaszczem chlodzacym: http://www.northernbrewer.com/brewing/chillzilla.html
  5. alkos

    Pomarańcze

    Oj idzie - mozna z pszeniczniaka zrobic oranżadę ;-) Ja zrobiłem pseudo wita (29 litrow) ze skórką z 5 srednich pomarańczy i 22g nasion kolendry wymoczonymi w taniej wódce i dodanej przy butelkowaniu... po dwoch miesiacach pomarancze czuc juz slabiej, natomiast kolendra sie trzyma. Nastepnym razem sprobuje 7 + 15g. Do normalnego piwa (nie wita) polecalbym połowę tej ilosci.
  6. alkos

    Pomarańcze

    Randy mowi tez, ze nie lubi suszonego curacao i np. wity mu nie wychodzily. Poleca za to skorke (sama, bez miazszu!) ze slodkiej pomaranczy polaczyc z grejfrutowa dla podobnego efektu :-)
  7. Randy Mosher w Radical Brewing mowi, ze syrop daktylowy nie wnosi za wiele do smaku/zapachu; w zasadzie mozna traktowac jak cukier. Syrop klonowy juz troche wiecej, ale drogie to pieronsko... :rolleyes: (za to cukier palmowy... hmm... czeka juz na swoja kolej kilogramowy bloczek jaggery z marketu indyjskiego ;-) )
  8. alkos

    Tłumacze poszukiwani

    Byłbym zainteresowany :-)
  9. No wlasnie zadalem pytanie o opadajaca temperature w zacieraniu infuzyjnym tutaj: http://www.aussiehomebrewer.com/forum//index.php?showtopic=45071 i okazuje sie ze zdania sa podzielone... glowny argument ktory przemawia przeciwko metodzie jest fakt, ze sacharyfikacja przebiega najintensywniej i w wiekszosci w pierwszych 20-30 minutach. Tak czy inaczej musze sprobowac :-)
  10. Owszem!, ale piwowarstwo polegalo na "nieskonczonej" propagacji (piewotnie dzikiej) gestwy, co musialo skutkowac w mutacjach i niestabilnosci smakowej piwa... mysle ze proba oparta na dzikich drozdzach (np. ze skorek winogron) moze dac bardziej zblizone efekty niz zastosowanie ladnych, czystych, firmowych szczepow - przodownikow ;-)
  11. Co dokladnie masz na mysli? Dopiero Pasteur w 1857 stwierdzil ze za fermentacje odpowiedzialne sa drozdze...
  12. Do picia? Ja bym chetnie odtworzyl cos w miare autentycznego. Chodzi mi po glowie jeszcze piwo egipskie/sumeryjskie - zachowaly sie dosc konkretne przepisy - oraz z wypiekanego w placki prosa w stylu Afryki Zachodniej. Bylem, pilem, chce jeszcze, mimo ze to cos miedzy kefirem a piwem ;-) Najwieksze wrazenie zrobila na mnie jednak technika fermentowania : Mysle ze niedaleko jej do praslowianskiej
  13. alkos

    Dziki chmiel

    Ja uważam że należy spróbować samemu szczególnie jeśli zdania jednogłośnie mówią "nie" Jeśli ten dziki chmiel pachnie w porządku, wrzuciłbym go do kociołka w ostatnich 10 min (dla zapachu - jeśli nie suszony, to ok. 5x normalnej ilości) lub na 5-7 dni na cichą fermentację, jeśli ktoś lubi "wet hopping". Piłem takie jedno z Sierry Nevady, było mmmm! Co za zapach! (przy okazji, wczoraj postawiłem słupki dla Hallertauera, Perle i Goldinga w ogródku )
  14. alkos

    Dziki chmiel

    Ale sam próbowałeś czy zakładasz? Bo co innego czytałem na forach zagramanicznych, o ile pamiętam...
  15. Oj, straśnie skomplikowane na poczatek ;-)
  16. dzieki scooby, ale mam juz w szafie parenascie kilo DME light i wheat :-) wsaczuk, flood - mysle o czyms takim: http://www.leylandhomebrew.com/item591.htm czyli kadz zacierna (wewnetrzne wiaderko z dziurkami w dnie jak rozumiem, do tego termostat) i bojler w jednym. keg odpada, bo mam elektryczna kuchenke, poza tym 50kg urwie mi plyte ;-)
  17. Ok, paniał :-) No właśnie nie mam jeszcze. Chyba się szarpnę na małą lodówkę turystyczną... Problem tylko w tym, że nie mam w czym tego potem gotować. Kombinuję w głowie z wiadrem fermentacyjnym z dołączonymi grzałkami (sprzedają toto koło mnie), systemem BIAB (brew in a bag - popularne na zachodzie:w skrócie wieeelka pończocha ;-) ) i fermentacją w tym samym pojemniku. Ale to kiedyś :-) Mi BeerTools wyliczył...
  18. Dziekuje, mysle zeby filtrowac przez "ponczoche" przy przelewaniu - domyslam sie ze moj duzy worek tez nie bedzie dosc szczelny. Albo zszyje bawelniana koszulke... :-) Aha, dlaczego nie wolno wyciskac?
  19. Wydaje mi się że południowe jest bardziej goryczkowe, a Pani tego nie lubi, mi sie też troche przejadło po eksperymentach z American IPA ;-) No ale wyjdzie co wyjdzie, dam znać, przepisu nie zmienię raczej :-)
  20. Mam ośmiolitrowy gar i duży wór muślinowy. Może w dwu podejściach zrobię? Wiem że duzo specjalnych, ale mam ochote na takiego "deserowego treściwca" :-)
  21. Słodziutkie, skomplikowane smakowo Northern English Brown Ale. Tak mi sie uwidziało (na 21L): Original Gravity: 1.051 (1,040 - 1,052) Terminal Gravity: 1.013 (1,008 - 1,013) Color: 21.98 (12,0 - 22,0) Alcohol: 5.02% (4,2% - 5,4%) Bitterness: 26.7 (20,0 - 30,0) 3750 g Pilsen Malt 750 g Crystal Malt 60°L 250 g Special B - Caramel malt 125 g Melanoidin Malt 125 g English Chocolate Malt 40 g Goldings (5,0%) - added during boil, boiled 60 min 10 g Goldings (5,0%) - added during boil, boiled 15 min 1 ea Fermentis S-04 Safale S-04 Następnie chcę zastąpić Pilsen Malt suchym jasnym ekstraktem w ilości 2250g.
  22. Witam! Z braku sprzętu nie mam na razie możliwości przejscia na 100% ziarno, a zatem kombinuję z jasnym ekstraktem i herbatkami ze słodów specjalistycznych. Wyszukałem taką tabelkę: http://www.howtobrew.com/section2/chapter12-4-1.html Wynika z niej, że ekstraktywność np. Special B wynosi 1.027 przy pełnym zacierze, natomiast tylko 1.016 przy "namaczaniu", bez udziału enzymów. Pytania brzmią: 1. Czy dotyczy to jedynie ilosci fermentowalnych cukrów w roztworze, czy tez ilości smaku/zapachu/koloru? 2. Czy muszę zatem +/- podwajać ilość Special B przy zamienianiu receptury "all-grain" na "extract", aby utrzymać smakowo/zapachowy charakter? 3. Co z niefermentowalnymi cukrami, wnoszącymi słodycz do piwa?
  23. alkos

    Zbudować chłodnicę

    To moze by tak gęsto "pouderzac" rurke juz po zawinieciu, zeby powstal male zagiecia zaburzajace przeplyw?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.