Skocz do zawartości

Faszysta Rasista Homofob

Members
  • Postów

    1 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Faszysta Rasista Homofob

  1. Nie, po prostu żaden mój fermentor nie jest w 100% szczelny. Twój jest? Jak tam obliczenia? Możesz jeszcze zapytać na forum winiarzy (wino.org.pl), po co podczas wyrobu wina specjalnie wtłacza się CO2 pod korek. Przecież jak już raz tam jest, to nie znika, prawda? A przy produkcji lambiców wręcz zakazane jest fermentowanie go w plastikowym wiadrze, bo się utleni przez plastik (tak, to też dyfuzja).
  2. Stosował ktoś coś takiego? Chcę zrobić piwo wyłącznie ze słodu pszenicznego i żeby nie mieć problemów z filtracją, przed filtracją dorzucę ze 2 kg starego młóta, które wcześniej kilka razy przeleję gorącą wodą, a potem wysuszę.
  3. Kup sobie to i zrób eksperyment. Może przestaniesz marudzić. http://www.akwarysty...gla-p-3460.html Dodam, że kiedy jeszcze miałem taki dzwon tylko większy, u mnie pół litra dwutlenku węgla w godzinę rozpuszczało się w akwarium.
  4. Ja nie miałem nigdy efektu zasysania, natomiast efekty działania dyfuzji widziałem na własne oczy. Jak komuś zasysa, tym szybciej mu się ciśnienia wyrównają. Jedno nie wyklucza drugiego. Zresztą dyfuzja wyrównuje ciśnienie cząstkowe CO2, od którego zależy rozpuszczalność CO2 w wodzie, a zasysanie może co najwyżej wyrównać ciśnienie powietrza, bo nie zasysa tylko CO2, ale powietrze.
  5. O nie! Ty twierdziłeś, że dyfuzja nie istnieje. Teraz nieśmiało zmieniasz zdanie, bo wiesz, że inaczej do końca byś się skompromitował - w końcu na pewno znajdzie się ktoś na forum, kto myśli samodzielnie i prędzej czy później coś tu napisze. Ja też ci mogę taki kalkulator napisać i przyjąć wartość taką jaką chcę. 10 minut mi to zajmie. Jeszcze umieszczę go na anglojęzycznej stronie piwowarskiej i wtedy to dopiero będzie podnieta.
  6. Chyba ci tłumaczę, że ciśnienie nad piwem wyrównuje się z tym poza fermentorem? Zaprzeczasz zjawisku fizycznemu, dzięki któremu żyjesz? Bo krew też jest gazowana (gazowana, nie znaczy ze ma bąbelki jak kokakola) i też dzięki temu samemu zjawisku, które zachodzi w pęcherzykach płucnych. Temu też zaprzeczycie? To zjawisko można zobaczyć gołym okiem na przykładzie miernika CO2, więc tym bardziej się wam dziwię. I tak tu potem się dziwić, że to przypadkowe społeczeństwo jest jakie jest, jeżeli każdy wie lepiej.
  7. Może zgłoś swoją kandydaturę do nagrody Nobla. Albo raczej antynobla. Pytam raz jeszcze: jakim cudem działa w takim razie miernik CO2? Opis zasady jego działania jest chyba wystarczający i dość prosty, jak chłopu na miedzy? Opowiadasz takie bzdury, niczym nie poparte, że aż przykro czytać. Piwo, które zakończyło fermentację w 15 C ma tyle CO2 na ile pozwala rozpuszczalność w 15 C. Ni mniej ni więcej. I nic nie będzie spadać, chyba że ciśnienie CO2 w powietrzu atmosferycznym spadnie, ale to są wartości pomijalne.
  8. Hehehe, zacząłeś wreszcie łapać, tylko jakoś tak nie wypada powiedzieć "tak, myliłem się"? A może jakiś wzór na tę "nieistotność"? Tylko jakim cudem zatem działa miernik CO2? U mnie zaczyna działać już po godzinie. http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?p=6071
  9. Więc z rurką, ciśnienie CO2 w powietrzu w fermentorze (lub jego stężenie) nie spadnie, tak?
  10. I to ma być riposta? To nie wstyd przyznać się do błędu. Wstyd to brnąć dalej, a potem uciec po angielsku. Wracając do początku: Jeżeli fermentor nie jest szczelny, a w dodatku wyposażony w rurkę, to równie dobrze można zdjąć pokrywę i pod względem panujących ciśnień wyjdzie na to samo. - Prawda czy fałsz?
  11. Nie interesuje mnie ile podają kalkulatory, bo to nie ma nic do rzeczy. Jeżeli fermentor nie jest szczelny, a w dodatku wyposażony w rurkę, to równie dobrze można zdjąć pokrywę i pod względem panujących ciśnień wyjdzie na to samo. Fizyka się kłania. Jeszcze raz, bo jako widać nie rozumiesz: jeżeli całe CO2 się rozpuści (co oczywiście niemożliwe, ale powiedzmy), to wtedy poza fermentorem ciśnienie CO2 będzie większe niż wewnątrz i potem dlatego się wyrówna. To jest wyjaśnienie jak Jasiowi w przedszkolu, bo wiadomo, że zanim całe CO2 się rozpuści, to równocześnie będzie się wyrównywać ciśnienie, ale dla niektórych całki i pochodne to za dużo.
  12. Ludzie, myślcie trochę! Pytanie było skąd ma się wziąć to CO2, jeżeli to znad piwa się rozpuści w niskiej temperaturze. Ano stąd, że jeżeli całe się rozpuści (co oczywiście niemożliwe, ale powiedzmy), to wtedy poza fermentorem ciśnienie CO2 będzie większe niż wewnątrz. Dlatego po ustaniu fermentacji ciśnienie CO2 w fermentorze będzie cały czasie takie samo jak na zewnątrz, a jak spadnie temperatura, to trochę się go rozpuści i znów ciśnienie się wyrówna. Jak ktoś udowodni, że jest inaczej, to po razy któryś obiecuję, że skasuję konto na tym forum. Całe szczęście, że nie jestem nauczycielem, bo by mnie chyba ch.. strzelił.
  13. A na ten przykład stąd, że przez zawór odbywa się dyfuzja, tym szybsza im większa różnica ciśnień cząstkowych gazów. Jaras - nie daj się! Myśl samodzielnie. Poczytaj jak działa np. miernik CO2 w akwarium.
  14. Jakbyś miał gęstwę, to bym chętnie wziął za 2-3 tygodnie.
  15. Niestety prawa autorskie nie pozwalają na zaprezentowanie.
  16. Jeżeli ktoś uważa, że z powodu tego, że raz brak sprawnej gaśnicy przyczynił się do śmierci trzech osób należy przeprowadzać rewizje we wszystkich samochodach pod kątem legalizacji gaśnic, to jest to chyba zniewolenie umysłu?
  17. Pośrednio wynika to z filmu. Film jest przenośnią na temat zniewolenia ludzkiego umysłu.
  18. Z tego wynika, że powinno dokonywać się rewizji wszystkich samochodów i sprawdzać gaśnice czy są sprawne?
  19. NIGDY nie robiłem żadnej legalizacji gaśnicy i nigdy nie miałem z tym problemów. A naiwni będą płacić i jeszcze będą przekonani, że to dla ich BEZPIECZEŃSTWA. To nic, że żaden cywilizowany kraj nie wymaga gaśnic w samochodzie - oni wiedzą lepiej. Nawet jak każdy z nich zapłaci 5 zł, to uzbiera się niezły tort do podziału.
  20. A jednak nie ma: http://www.motofakty.pl/artykul/co_z_gasnica_w_samochodzie.html
  21. Nie ma czegoś takiego jak "legalizacja gaśnicy". Ustawa o straży pożarnej nie dotyczy pojazdów mechanicznych. Gaśnica ma być sprawna. A jak chcą sprawdzić czy jest sprawna, to proszę bardzo - mogę wezwać strażaków na ich koszt.
  22. Przepraszam że to tylko z translatora. No tak, angielski trudna język.
  23. Za 2-3 tygodnie będę miał coś do wymiany, więc bardzo chętnie.
  24. Nigdy dla zasady tematy nie były zamkane. Daleko szukać nie trzeba. http://www.piwo.org/topic/15720-nielegalne-kontrole-trzezwosci-kierowcow/
  25. Po tym co dzisiaj pokazali, pewnie zamkną, bo temat mentalnego niewolnictwa poruszany w tej scenie nie jest dla nikogo miły. http://mateusz.pl/czytelnia/js-mentalnosc.htm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.