Skocz do zawartości

rob7320

Members
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez rob7320

  1. A tak poważnie to wydzielający się CO2 nie powinien powodować takich efektów. Kilka razy fermentowałem w sypialni i duszności ani bólu głowy nie miałem . Zwróć uwagę na roślinki jakie masz w sypialni , może to powoduje takie symptomy u Ciebie . Mój kuzyn miał roślinkę o nazwie HOJA i jak franca kwitła dostawał właśnie duszności i skończył u alergologa , po usunięciu jej z domu mówi ,że zaczął oddychać pełną piersią .
  2. Z opisu to albo kac albo stan przedzawałowy . Tak jak radzi Daniel() lepiej idź do lekarza.
  3. W większości spożywczych kupisz razem ze skrzynką za 15-20 zł tylko trzeba zmyć nalepki . Po co przepłacać .
  4. Ja robiłem z Coopersa i było dobre , z Gozdawy kompletna klapa nie polecam . Oczywiście można dodać trochę chmielu to wyjdą piwka z puszki troszkę lepsze
  5. Skoro w zestawie masz chmiel luzem możesz sam regulować sobie końcowe IBU które zależy od ilości dodanego chmielu i czasu gotowania . Możesz skorzystać z wielu kalkulatorów dostępnych w internecie lub na naszym forum np : http://www.beer-calc.pl/obliczIBU
  6. Po tygodniu jak mierzymy przez dwa dni i jest takie same blg to wg mnie trochę za wcześnie na wyciągnięcie wniosków( tymbardziej jak jest 5bblg ) o zakończeniu fermentacji . Ja jakiś czas temu robiłem pszenicę na W-06 po 10 dniach wydawało mi się że fermentacja się zakończyła ( było 2blg ) mierzone przez sakramentalne 3dni niemniej jednak drożdże cały czas pracowały niemrawo i przez kolejne dwa tygodnie zażarły do 1blg czyli butelkując za wcześnie piwo wylazło by z butelki bez otwierania kapsla .
  7. Robiąc piwo z brewkita nie sugeruj się instrukcją ( piszą tam głupoty) . Tygodniowy czas fermentacji i brak bulgotania nie są żadnym wyznacznikiem końca fermentacji . Trzeba sprawdzać końcowe blg jeżeli się nie zmienia można butelkować , chyba że drożdże zrobią sobie siestę poobiednią i trochę się zdrzemną i nie przefermentują do końca .
  8. Jak w KRK nie znajdziesz przyjedź to TAR to Ci pożyczę ☺️.
  9. 232 to trochę życie na krawędzi , sypnij po 5g na butelkę czyli 180g i będziesz zadowolony.
  10. Tak masz rację , na brewkitowych wychodzą piwa, ale większa jest szansa ,że będą stare , były źle przechowywane, a na wszelki wypadek jak nie wystartują dobrze mieć saszetkę sucharów ( np US05)
  11. Rozumiem więc, że mogę użyć drożdży dołączonych do zestawu i - o ile nie użyję cukru i obniżę temperaturę fermentacji - to nie będzie posmaku drożdży? Drożdże dołączone do brewkitu z reguły są gorsze( nawet nie znamy nazwy )od dedykowanych do danego stylu .Polecałbym jednak użyć np S04 lub US-05. Musisz kontrolować proces fermentacji do temperatury jak długości , no i oczywiście trzeba uważać przy zlewaniu do butelek aby nie ponieść osadu drożdżowego , no i później przy przelewaniu z butelki zostawić ostatni łyk , bo tam będą same drożdże i mogą dostać się do szklaki .
  12. Nie no drożdże zadałem , fermentacja się skończyła , przymierzałem się do chmielenia na zimno , a tu coś zaatakowało . Czy to mogą być dzikusy czy bakterie ( o ile ze zdjęcia można wywnioskować ) . W smaku nie czuć kwasa lub innych efektów ubocznych ot takie piwo nieułożone po fermentacji . Pewno nie zaryzykuje wypicia go traktuje to jako lekcję na przyszłość , drożdże zadawałem na drugi dzień po schłodzeniu i w pomieszczeniu gdzie panuję nie najlepsze warunki ( piwniczka ziemna , wilgoć ) no i pewno wpuściłem pasażerów na gapę .
  13. Tak jak temacie, co tak ładnie zakwitło?
  14. Raczej zastosuj tak jak koledzy wyżej sugerowali rajstopę ( tylko musisz ją zdezynfekować ) worek muślinowy ma za duże pory i trochę drobin chmielu może się przedostać .
  15. Może słabo odfiltrowałeś drobiny chmielu przy przelewaniu do tanku rozlewowego ( pomimo siatki przy chmieleniu coś się dostało do piwa ) i teraz Ci piwo wychodzi z butelki .
  16. Na końcu jak już posłuchasz wszystkich kolegów powyżej - kup dobry otwieracz do butelek
  17. Daruj sobie przelewanie cichą , dodaj po prostu do fermentatora w którym fermentujesz.
  18. Nie jest to najlepsza opcja ( tak jak pisał Jancewicz wyżej), w składzie jest glukoza co da posmaki bimbrowe , lepiej dodać puszkę 1,7 niechmielonego ekstraktu np. WES no i można sypnąć trochę chmielu , piwo wyjdzie lepsze.
  19. Tak było napisane w instrukcji? Moim zdanie powinno byś min 3-4kg Coś to kolega przedobrzył z tym 3-4 kg . Jak robimy z brewkitu (1,7kg) i dodamy 1 kg suchego to wyjdzie nam 11- 12 blg przy 23l , jak wsypiemy 3-4 kg to pewno będzie z 18 - 22 ( no chyba że robimy RIS-a )
  20. Dokończ fermentacje i zabutelkuj . Jak bedzie niedobre to zdążysz wylac ( pierwsze zawsze smakuje dobrze ?). Przy nastepnej warce zwróć uwagę na temperaturę ( bardzo ważna sprawa ), jak robisz z brewkitu to nie dodawaj cuku , lepiej płynny ekstrakt niechmielony ,a najlepiej zacząć z zacierania ( lepsze efekty niż z brewkita , i taniej )
  21. Jak stosuje tabletki whirlfloc to też takie mam zbite drożdże w grudki , ty sypnąłeś mech więc pewno po nim masz taki efekt.
  22. Raczej między orlikiem a trampkarzem , juniorem będziesz jak trochę poczytasz i zrobisz kilka warek ?
  23. Jak nie jesteś tyle co po kursie sensorycznym , to jest szansa ,że Twoja pierwsza warka może Ci smakować ? O jakiej tabletce piszesz na cichą , pewno pytasz o dodawanie do butelkowania , ale tu możesz użyć glukozy o odpowiedniej ilości . A przelewanie na cichą to może sobie odpuść .
  24. Piwo na takim chmielu możesz uwarzyć jedynie na zasadzie eksperymentu , lub gdy chcesz po taniości zrobić , bo " przychodza chłopaki kostkę ułożyć i jest im gorąco " . Jak chcesz zrobić dobre wrażenie na kolegach przy grillu to kup coś sprawdzonego . Ja raz robiłem i wyszło jakbym nawrzucał byle jakiej trawy a nie chmielu , raczej nie dało się to wypić .
  25. No to słabo, poczytaj o ługu i jakimś kwasie,bo na tych środkach daleko nie zajedziesz, co do wiader,od początku (kilkanaście lat) mam te same i nie zamierzam na razie zmieniać,bo co to da, porysowane są już na starcie. Nie demonizuj , odpowiednie stosowanie oxi i despreja w zupełnosci powinno wystarczyć , chyba ,że ktoś woli stosować ługi i kwasy . Proces warzenia nie jest procesem w hermetycznym naczyniu , tylko zawsze może coś z zewnątrz się przyplątać nawet jak stosujesz ługi i kwasy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.