Teoria tak mówi - w końcu jasne i lekkie piwo, więc utlenienie powinno postępować stosunkowo szybko, ale paradoksalnie moje wszystkie grodzisze nabierały najlepszej formy 6-12 miesięcy po zabutelkowaniu. Spotkałem też kilku doświadczonych piwowarów, którzy to potwierdzają. No i klarowność się też potrafi po takim czasie zrobić idealna.
Być może tak jest jak kolega pisze , ja zawsze sezon na Grodziskie kończę z ostatnim dniem wakacji i później mi nie smakuje może się tym sugeruję . Zostały mi 4 butelki i to zalakowane , zostawię na kilka miesięcy i spróbuję porównać ze świeżym , najlepiej jak ktoś z kolegów w czerwcu następnego roku porówna nowe i stare z tego roku . Jak ktoś jest spod Tarnowa to podrzucę . Ot taki eksperyment.
Ale kolega tu o mydło pyta , a my zmieniamy temat!