19Mateusz87

Zacząłem czytać ten artykuł i po pierwszym akapicie sobie odpuściłem. W zasadzie to nie interesuje mnie już co jest w komercyjnym piwie i nawet nie chcę tego wiedzieć. Niech się martwią ci co ubóstwiają komercyjne trunki. Ja wiem, jak smakuje domowe piwo i wszyscy to wiemy, że żadnego świństwa tam nie ma.

http://allegro.pl/termometr-cyfrowy-z-sonda-50-150c-i1244225090.html Ja używam czegoś takiego i sobie chwalę. Nie ma alarmu ale za to przedział temperatury odpowiedni.

Witam i życzę samych udanych warek

Samych udanych warek Ro_y

Może dlatego, że wartość objętościowa jest większa

Warka #6 22.09.2010 Bursztynowy Pszeniczniak 12,5°Blg Dzisiaj piwko zostało przelane na cichą z użyciem 10 g żelatyny, zeszło do 4,5°Blg . Wiem, że pszenica powinna być mętna ale to taki eksperyment. Nie zależy mi na stylowym piwku. Bursztynowy Pszeniczniak został uwarzony specjalnie na urodziny kuzynki. Mam nadzieję, że wyjdzie z niego bardzo dobre piwko, tym bardziej że wszystkie składniki i sposób zacierania opracowałem sam. W kalkulatorze zawartości alkoholu podane są dwie wartości % wag. i % obj. Na co zwracać uwagę ??? Na butelkach i puszkach jest % obj.

Moim zdaniem zawsze warto uwarzyć piwko np. z resztek słodów choćby dlatego żeby się przekonać jaki będzie efekt. Smak piwa głównie zależy od użytych drożdży więc można w pewnym stopniu przewidzieć co może wyjść w drodze takiego eksperymenty.

Elroy, Pioturek, Wojmat74 wszystkiego najlepszego,samych udanych warek :D:beer:

Dzięki Apolloks za śrutowanie słodu i gęstwę WB-06, bardzo mi pomogłeś

To prawda, długo je miałem i teraz już dużo gorzej smakuje niż na początku. Nie piję dużo, nie warzę dużo i jestem zadowolony ze swojego domowego browaru.

Warka #6 22.09.2010 Bursztynowy Pszeniczniak 12,5°Blg Słody: Słód pilzneński 2 kg Słód pszeniczny jasny 2 kg Słód Cara 0,2 kg Słód Carawheat 0,15 Chmiel: Marynka szyszka - 20 g Cascade szyszka - 25 g Drożdże: Safbrew WB-06 Zacieranie: Słód do 15 litrów wody o temp. 45°C 10' - 44°C 40' - 64°C 30' - 72°C Podgrzać do 76°C i filtracja 24l wody użytej do wysładzania Chmielenie: Czas gotowania: 60' Marynka 20 g od początku gotowania Cascade 25 g w 55' gotowania Objętość końcowa 22 l Fermentacja: 150 ml gęstwy zadanej w temp. 28°C Fermentacja burzliwa w temp. 16°C

Ja dałem 160g / 20l i wyszła fontanna. Wprawdzie piwko długo mi leżakowało bo ostatnie butelki mają już 6 miesięcy i może dlatego tak jest. Do 3 miesiąca nasycenie było zadowalające.

Witaj. Początki są zawsze trudne ale z każdą warką Twoje piwko będzie lepsze.

Dokładnie taki sam pomysł miałem z pakowaniem chmielu. W tym roku mam mały zbiór i wszystko upchnąłem do wielkiego słoika.

Emotki z końcu zdania do przyzwyczajenie z gg. Jeśli jest to nie czytelne to będę pisać normalnie. Żelatynę zawsze rozpuszczam w ciepłej wodzie, nie gotuje jej się ani nie wsypuje do gotującej wody - postępuje się z nią tak jak w przypadku robienia galaretki.

Kiedyś zastosowałem Klarowin do wina śliwkowego ponieważ było bardzo oporne w klarowaniu Dodałem ten środek do wina w ilości większej niż zaleca producent Efekt był taki, że wino mam dalej mętne - w mniejszym stopniu - a smak uległ zmianie tak jakby winko było mniej owocowe Ogólnie mam pozytywne doświadczenia z Klarowinem ale do piwa bym go nie użył Natomiast żelatyny nie bałbym się użyć bo wiąże ona różne związki, które później osiadają na dnie Moje pierwsze piwko to IRA Totalna klapa, zero piany, zero smaku przypominającego piwo, zero klarowność - kolor jakby brązowo-beżowy Do ostatniej butelki dałem trochę żelatyny i pojawił się czerwony kolor, piwko zaczęło lepiej smakować, czas klarowania około 3 dni w pokojowej temperaturze Nie pamiętam już jakiej ilości żelatyny użyłem ale przypuszczam, że więcej niż opisujecie na tym forum

Witam, powodzenia

Gdzieś na forum widziałem takie porównanie razem z fotkami

Receptury nie są przeze mnie wymyślone, co najwyżej trochę je modyfikuję W sumie dzięki takim zmianom powstają nowe "przepisy" Zawsze staram się kilka miesięcy przed warzeniem planować jakie gatunki piw chcę uwarzyć a następnie śledzę forum i dużo czytam o nich oraz o samym warzeniu Receptury czerpię z WIKI lub działu RECEPTURY na tym forum albo książki "Znakomite Piwa - Sprawdzone Receptury" Wielu autorów pochodzi z tego forum A więc zaplanowałem sobie co chcę warzyć i szukam receptur W książce tej znajduje się taka na Pilsa 13°Blg - receptura jedna z wielu - na 20 l Zmieniłem tylko proporcje na 30 l i to wszystko Jeśli bardzo doświadczony piwowar potrzebuje taką ilość słodu to przypuszczam, że nie mogę zmniejszać zasypu ponieważ nie otrzymam moich 30 l

jaką chcesz mieć gęstość ? z 10 kg to chyba spokojnie zrobisz 25 l przyzwoitej gęstości. Nawet jeśli chcesz użyć cały ten słód' date=' wydaje mi się, że spokojnie pomieszasz go w 35 litrowym garze - tylko zaopatrz się w porządne wiosło. Co do piw lekkich możesz spokojnie robić 50 l w tym garze który masz, używając więcej surowców a chmielić na dwa razy, czy jeszcze bardziej kontrowersyjnie - rozcieńczyć już w fermentorze.[/quote'] Receptura na Portera pochodzi z Wiki a autorem jest kolega Wena Piwko ma mieć 22 l i ma mieć 22°Blg Wena zastosował tyle słodu i na pewno tyle ma być ale u mnie z wydajnością jest różnie Najlepiej mi poszło w Stoucie, kiedy to z receptury na 20 l wyszło mi 25 Belzebub, czytając o tych wszystkich sposobach na warzenie większych warek powiem Ci, że już o tym myślałem żeby dolewać wody, żeby dzielić warki na pół albo żeby nie robić 20 l Portera tylko np.15 No i chyba tak będę robić bo taka możliwość też jest i może mniej wygodna niż warzenie w wielkim naczyniu ale jest

Szukam czegoś większego bo w zimie planuję uwarzyć 30 l Pilsa i 20 l Portera Bałtyckiego Mam w domu gar 35 l i standardowe warki warzy się idealnie Moje pytanie jest takie czy w obecnym garze dam radę zrobić w/w piwka Do Pilsa potrzebuję jakieś 7 kg słodów wiec chyba dam radę ale do Portera mam zamiar użyć 10 kg słodów i tu jest problem Zawsze można zrobić mniejsza warkę ale jednak najlepiej mieć 20 l piwka

KEG jest najlepszym rozwiązaniem ale trudno mi taki w ogóle znaleźć Na Allegro aukcje kończą się dość wysoko Jeździłem po mojej okolicy i jak do tej pory bez skutku Tam, gdzie likwidowali puby już wszystko jest sprzedane, nawet długo nie musieli czekać żeby to sprzedać Nie mam niestety możliwości spawania nierdzewki Pozostaje mi chyba tylko dalsze szukanie KEGa Domyślałem się, że będzie klapa z tym pomysłem bo to jednak farba a bez malowania pewnie by się nie obeszło

Mam pomysł na prosty projekt kadzi zaciernej o dowolnej pojemności wykonanej z blachy np. 1mm, jeśli taka grubość wystarczy Wszystko ma mieć kształt walca z płaskim dnem a elementy będą spawane Wykonanie niby proste ale domyślam się, że stal w kontakcie z zacierem może wpłynąć negatywnie na jakość brzeczki Czy moje obawy są słuszne ?? Myśląc o tym doszedłem do wniosku, że wnętrze powinno być pokryte pewną warstwą ochronną Na Allegro znalazłem taką "farbę" http://allegro.pl/emalia-farba-ceramiczna-motip-400ml-spray-wroclaw-i1192798943.html Jak myślicie, spełni ona swoją rolę ?? Cały ten pomysł powstał w związku z modernizacją mojego browaru a mianowicie przechodzę z kuchenki elektrycznej na gaz Taboret gazowy już mam, butlę też Do większych warek najlepszy byłby KEG 50 l ale koszt zakupu jest dość wysoki Postanowiłem, że może można coś tańszego zbudować i cieszyć się własną konstrukcją a nie ukrywam, że lubię majsterkować To co mogę sam zbudować daje mi wielką satysfakcję

Też myślałem o zębatkach rowerowych i łańcuchu jednak zastosuję to rozwiązanie dopiero wtedy gdy brak przełożenia napędu nie zda egzaminu

Myślę, że nie potrzeba tu wielkich cudów Proporcja cement - piasek 1-3 wystarczy