19Mateusz87

Ale klimat

Przejrzałem kilka pierwszych pytań i stwierdziłem, że nie odpowiem na oni jedno a to dlatego, że jestem PIWOWAREM DOMOWYM i już dawno postanowiłem zerwać z komercyjnym piwem

Piwko to łamało każdą zasadę stylu. Na potrzeby imprezowiczów nie obytych w degustacji domowych trunków wyklarowałem piwo na kryształ, słabo chmieliłem na goryczkę - na aromat również się skusiłem, zapach i smak goździkowo - bananowy wyczuwalny był bardzo słabo. Piwko bardzo mi smakowało, bardzo mi podchodziło a jednak wszyscy oczekują czegoś zwyczajnego bez smaku Życzę Ci Stasiek aby Twojego piwka nikt nie porównywał do tych sklepowych. Taki dolniaczek pewnie zasmakuje gościom

Bartek, Piotrek sto lat

Może i nie poczuję ale tak jakoś sobie wymyśliłem Mam nadzieję, że piwko rzeczywiście wyjdzie czerwone po wyklarowaniu i będzie posiadać bogaty, złożony smak. Zawsze próbuję schłodzonej brzeczki, w czasie chmielenia lubię co jakiś czas poczuć ten zapach i spróbować jak dodawanie kolejnych chmieli podwyższa goryczkę. Wczoraj zapach chmielowy był cudny a smak bardzo przyjemny. Dziś od rana piwko bardzo dobrze fermentuje, nawet już wczoraj po ok. 6 godzinach można było zaobserwować, że drożdżaki zaczynają walczyć Warka #7 12.10.2010 Premium Bitter 11°Blg Przy wczorajszym warzeniu razem z bratem komisyjnie dokonaliśmy degustacji tegoż piwka w celu porównania jego smaku w następnych tygodniach. Kolorem bursztynowe, nasycenia słabe, piany prawie nie ma, goryczka wyraźnie wyczuwalna ale mogła być na wyższym poziomie, smak - pychotka Pije się tego Bittera i w końcówce czuje coś słodkiego i jakby karmelowego co daje ciekawe połączenie. Warka #6 22.09.2010 Bursztynowy Pszeniczniak 12,5°Blg Piwko uwarzone specjalnie na 18-ste urodziny kuzynki. Moim zdaniem wyszło bardzo dobrze a według niektórych gości jest takie sobie ale jak się już trochę wypije to wszystko elegancko wchodzi - następnym razem będzie bez łaski i sam wypiję to co przywiozłem jak ludzie zaczynają porównywać domowe piwo do tych komercyjnych takich jak Ż..., T... i oczywiście to mocne długo warzone Sam kiedyś tak porównywałem a teraz wiem co to jest smak słodowy, zapach chmielu i prawdziwa goryczka. Krótko mówiąc poczułem różnicę, z warki na warkę moje piwa wychodzą lepsze i coraz częściej wprowadzam zmiany w recepturach odbiegające od stylu, takie jak mi pasują.

Warka #8 03.11.2010 Irish Red Ale 16,5 °Blg Słody: Słód pilzneński 4,0 kg Słód monachijski I 0,5 kg Słód Pale Ale 0,2 kg Słód Carared 0,5 kg Słód Caraamber 0,2 kg Słód Aroma 0,1 kg Słód Coffee Light 0,1 kg Żywiecki słód palony 30 g Płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4 kg Chmiel: Marynka granulat 8,3% a-k - 20 g Challenger granulat 6,3% a-k - 30 g Drożdże: Safale S-04 150 ml gęstwy Zacieranie: Słód wsypujemy do 20 litrów wody o temp. 55°C 20' - 52°C 40' - 66°C 30' - 72°C Próba jodowa -> filtracja Filtracja/ wysładzanie: 20l wody użytej do wysładzania o temp. 75°C + 30 g słodu palonego Chmielenie: 32 l 12°Blg Czas gotowania: 60' Marynka 20 g od początku gotowania Challenger 20 g w 30' gotowania Challenger 10 g w 50' gotowania 1 łyż. mchu irlandzkiego w 50' gotowania Objętość końcowa 27 l, po zlaniu znad chmielin 25,5 l Wydajność: 75% Fermentacja: Fermentacja burzliwa w temp. 20°C Chciałem uzyskać gęstość ok. 14°Blg a wyszło trochę więcej. Nie przeszkadza mi to, będzie mocniejsza wersja IRA. Kolor brzeczki przypomina raczej Brown Ale i sam nie wiem czy po wyklarowaniu doszukam się tam czerwieni. Wydajność zacierania mam dość wysoką ale dopiero od 2 warek. Zauważyłem, że odkąd znacząco spowolniłem filtrację i rozcieram młóto przy próbie jodowej wydajność skoczyła do góry. Dzisiaj trwała ponad 2 godziny razem z kilkoma pomiarami gęstości brzeczki oraz wysłodzin. Zawsze obliczam ją po schłodzeniu brzeczki po zlaniu do fermentatora znad chmielin. Pierwszy raz zacierałem z użyciem samodzielnie śrutowanego słodu, nie uważam, że śruta była bardzo drobna i dlatego tak długo filtrowałem, po prostu nie śpieszyłem się. Post #121 http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=2679&p=5

Rex wszystkiego najlepszego

Rzeczywiście różnica jest. Dzisiaj też zwilżyłem słód wodą i na początku myślałem, że przesadziłem (ok. 350 ml wody). Słód w dotyku był bardzo wilgotny, niektóre ziarna były nawet miękkie. Po 20 minutach zauważyłem mniejszą wilgotność ziarna. Taka łuska może jest skutkiem zbyt drobnego śrutowania :rolleyes:

Chciałem zbudować śrutownik walcowy z betonu. Wykonałem taki ale był niedokładny ( brak odpowiednich narzędzi). Zrobiłem taki sam ale ze stalowej rury 2". Wykonanie było już lepsze ale dalej nie zadowalające. Dzisiaj brat przyniósł mi stary młynek do kawy. Okazało się, że posiada regulację. Po podłączeniu wiertarki z regulacją obrotów udało nam się ześrutować 5 kg słodu w 45 minut. Wynik nie za dobry ale jak na takie maleństwo jestem zadowolony. Jutro jak nic się nie zmieni uwarzę z tego Irish Red Ale. Chyba kiedyś coś podobnego zbuduję ale z wykorzystaniem tarcz ściernych od Porkerta. Kiedyś już w tym wątku to opisywałem. Dołączam zdjęcia śruty. Jakość nie najlepsza bo aparat wiekowy

Warka #7 12.10.2010 Premium Bitter 11°Blg Wczoraj piwko zostało zabutelkowane z dodatkiem 75 g glukozy. Wyszło 26 l.

Bardzo bogaty zasyp

Przemo wszystkiego najlepszego, samych udanych warek

Wassyl, Zbynekkk 100 lat ;)

Tomek wszystkiego najlepszego.

Warka #7 12.10.2010 Premium Bitter 11°Blg Wczoraj zlałem piwko na cichą z dodatkiem 5g żelatyny po 9 dniach fermentacji burzliwej. Bitter zszedł do 5°Blg a teraz spokojnie będzie sobie siedzieć w temp. 13°C. Przy okazji napiszę, że próbowałem mojego pszeniczniaka i jestem zaskoczony efektami. Piwko to jest zupełnie klarowne - 10g żelatyny na cichej + 2 łyżeczki gęstwy do refermentacji - kolor bursztynowy, smakuje super, bardziej wyczuwam banany niż goździki ale też słabo. Taki efekt chciałem uzyskać i tylko ilość chmielu Cascade bym zwiększył.

jarekm wszystkiego najlepszego

Ano rzeczywiście, dzięki za dobrą radę

Warka #7 12.10.2010 Premium Bitter 11°Blg Słody: Słód Pale Ale 3,5 kg Słód Carahell 0,35 kg Słód Caraamber 0,05 kg Słód Caracrystal 0,05 kg Płatki pszenne błyskawiczne 0,4 kg Chmiel: Marynka granulat 8,3% a-k - 30 g East Kent Goldings granulat 4,8% a-k - 30 g Drożdże: Safale S-04 Zacieranie: Słód wsypujemy do 16 litrów wody o temp. 71°C + 1,5 łyżeczki gipsu piwowarskiego 70' - 67°C Próba jodowa, 10' w temp. 74°C -> filtracja Filtracja/ wysładzanie: 20l wody użytej do wysładzania Chmielenie: Czas gotowania: 60' Marynka 30 g od początku gotowania East Kent Goldings 15 g w 45' gotowania East Kent Goldings 15 g w 55' gotowania Objętość końcowa 20 l + 8 litrów przegotowanej wody dodanej po zakończonym gotowaniu Wydajność: 74% Fermentacja: Fermentacja burzliwa w temp. 20°C Zamierzałem uwarzyć klasycznego Bittera a wyszła jego mocniejsza wersja. Bardzo zaskoczyła mnie wydajność. Zrobiłem próbę jodową na niewielkiej ilości brzeczki i młóta Młóto wcześniej roztarłem jak radził mi Zgoda. Pokazał się delikatny niebieski kolor - przed roztarciem był bezbarwny. Postanowiłem przedłużyć zacieranie o 10' a następnie ponowiłem próbę jodową. Przed filtracją rozpuściłem 30 g zmielonego palonego słodu z Żywca w 0,5 l letniej wody a następnie dodałem jakieś 150 ml cieczy do brzeczki aby przyciemnić kolor. Nie wiem czy takie dolewanie wody po zakończonym gotowaniu aby rozcieńczyć piwo jest wskazane i nie obniży jego jakości. Chciałem uzyskać trochę lżejsze piwko. Zabieg ten jest dopuszczalny w piwowarstwie domowym czy lepiej go unikać ???

Dubbel 20°Blg 13.03.2010 Smak: dominują nuty owocowe, tak jakby śliwka Aromat: owocowy Piana: praktycznie brak Kolor: czerwono - różowy Nagazowanie: średnie Całokształt: Piwno bardzo smaczne, kojarzy mi się z winem śliwkowym, bardzo rozgrzewające

Ale ładne zdjęcia

Dziwne, że o papierze piszą, o chmielu ani słowa, a przecież tyle upraw poszło z wodą w czasie powodzi.

Zico 100 lat i samych udanych warek przez następne 150 lat

Mam jeszcze ostatnie butelki półrocznej pszenicy, po bananach i goździkach nie ma prawie śladu za to wyraźnie wyczuwalne są kwaśne posmaki. Pszeniczne z reguły jest trochę kwaskowate ale teraz ten smak prawie że dominuje.

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Parkiet-Moze-podrozec-piwo,wid,12741842,wiadomosc.html

To kiedy Jacku możemy się spotkać i dogadać z tym chmielem, może sobota do południa ???