Skocz do zawartości

Henx

Members
  • Postów

    655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Henx

  1. Pamiętaj też, że nie zawsze drożdże odfermentują tak jak Ty chcesz :) one robią swoje i po swojemu. 

    Trochę mocny ten weizen. 

    Zacierałeś na słodko to nie zejdę nisko, ale i tak coś jeszcze za mało. W jakiej temperaturze stoi wiadro?

    Jest jeszcze jedno - sprawdź na czystej wodzie w 20 st C czy na pewno wskazuje 0 i podczas pomiaru już fermentującej brzeczki CO2 czasami oblepia spławik i lekko unosi co zaburza pomiar. Pokręć nim i potrzymaj kilka minut żeby się odgazowało. 

  2. 8 godzin temu, verth napisał:
    8 godzin temu, dirk gently napisał:

    "robię RISa jako drugą warkę", odcinek pierdyliard pierwszy.

    http://www.beerfreak.pl/7-zasad-dla-poczatkujacego-piwowara/

    Polecam lekturę sekcji:

    3. Cicha fermentacja to (zazwyczaj) mit.

    6. Nie porywaj się z motyką na słońce. Wybierz odpowiedni styl.

    Moja sprawa co robię. Moje pieniądze i mój czas. Jak mnie wkurzają takie mędrki, które na pytanie nie potrafią odpowiedzieć merytorycznie i muszą dodać swój komentarz odnośnie niewiedzy rozmówcy i cnoty jego matki...

     

    A przeczytałeś chociaż cokolwiek z tego linku?

    Powiem tak: robisz RISa i zadajesz takie pytania? To znaczy, że kompletnie nie wiesz o co chodzi :)

     

    8 godzin temu, verth napisał:

    Moje pieniądze i mój czas.

    Ale zdrowie kogoś innego...

     

    9 godzin temu, verth napisał:

    Czy istnieje szansa, że rozsadzi mi na cichej szczelnie zamknięty fermentor?

    Spokojnie. Czas na rozsadzanie przyjdzie trochę później... i nie fermentor akurat będzie rozsadzany.

     

     

    Podesłałbym Ci kilka linków do przeczytania ale pewnie nazwiesz mnie mędrkiem co nie potrafi odpowiedzieć.

    Tak z ciekawości jeśli można, ile masz tego piwa o jakim blg i ile i jakich drożdży dałeś?

     

    Pozdrawiam i bez uszczypliwości z mojej strony :)

  3. Dnia 7.05.2018 o 22:32, Mszewski napisał:

    Panowie mam pytanie jak nazwać styl piwny opary na słodzie pilzneńskim (tylko) dobrze chmielony na aromat i goryczkę amerykańskim chmielem. Czy można to nazwać APA , IPA czy bez użycia słodów dedykowanych do tego stylu np. słodu pale ale odpada nazwanie tego piwa APA. A jeśli nie APA to co ? Pozdrawiam BWŁ !

    Wyślij buteleczkę to Ci powiemy co to wyszło :)

    A tak poważnie to ostatnio piwka w stylach zza oceanu są klasyfikowane do takiej ilości stylów, że na bank do jakiegoś to dopasujesz. APA, AIPA, NEIPA, West Coast IPA, East Coast IPA, New England IPA, American Blond Ale, American Golden Ale, Summer Ale, pewnie jeszcze jakieś pominąłem. Oraz teraz te wszystkie style z dopiskiem Session lub Imperial :)

  4. Na tak zwaną cichą przelewasz piwo jak będziesz chmielił na zimno i jednocześnie planujesz użyć później gęstwy. Przykład dla powiedzmy IPY 15 BLG: po 2 tygodniach zlewasz piwo znad drożdży, drożdże pakujesz do słoika i siup do lodówki. IPĘ chmielisz na zimno i po powiedzmy 5 dniach walisz w butle. Zwalnia Ci się fermentor, a gęstwa ma niecały tydzień.

    Jeśli nie chmielisz na zimno (albo nie zbierasz gęstwy) to olewasz przelewanie na tak zwaną cichą. Wtedy robisz sobie rozlew piwa w tym samym czasie co kolejne się zaciera (oszczędność czasu - za jednym zamachem robią się dwie rzeczy) i masz gęstwę co nawet w lodówce nie leżała. Lepiej się już nie da :)

     

    Co do przelewania na "cichą" są dwie szkoły. Jedni zawsze przelewają, inni robią to tylko w wyżej wymienionych przypadkach. Obie grupy robią dobre piwa. Ja wolę drugą opcję. Póki piwo nie stoi na drożdżach 5-6 tygodni to nawet sobie nie zaprzątaj głowy jakąś autolizą. Uprzedzając pytanie o klarowność to:

    1. jest dla mnie najmniej istotna

    2. Jest wiele innych i bardziej skutecznych sposobów na klarowne piwo niż przelewanie do drugiego wiadra.

     

    Reasumując: każdy robi jak mu wygodnie, ja robię tak jak opisałem i piwa wychodzą :)

  5. 5 godzin temu, korek napisał:

     

    Naprawde lejesz schlodzona wode prosto z butelki? Nie boisz sie, ze moze zawierac bakterie?

    Ja leję ją do już schłodzonej brzeczki jak wyszło mi wyższe blg niż chciałem. Dodatkowo obniży zawsze trochę temperatury. Na 60 warek miałem 2 zakażenia, ale to raczej nie od wody bo 58 było ok.

  6. 35, 42 i 50 - wywal te przerwy. Koniecznie za to zrób wygrzew w 77 st C (pomoże Ci przy filtracji). 

    Nie gotuj chmielu dłużej niż 60 min. 

    Przygotuj sobie butelkę źródlanej z lodówki, po skończonym gotowaniu gar do wanny z zimną wodą + wlej tą zimną z lodówki.

    Daj całą saszetkę PRAWIDŁOWO uwodnionych drożdży. 

    Od razu po zadaniu drozdży musisz natlenić brzeczkę najlepiej jak jesteś w stanie. 

    Temperatura fermentacji - musisz coś wymyślić bo to jest duuuużo za dużo, wyjdzie Ci rozpuszczalnik bananowy.

  7. 2 godziny temu, TomX napisał:

    najlepiej dodaj trochę świeżego słodu do zacieru, żeby zwiększyć ilość aktywnych enzymów. Zacieraj bez pośpiechu i koniecznie kontroluj próbę jodową. Może jeszcze coś z tego będzie. 

    Na pewno po 24 godzinach stoi nadal przy garnku :)

     

    3 godziny temu, Mszewski napisał:

    Moje pytanie brzmi tak: Piwo rozlewane do butelek 30 marca. Do refermentacji użyłem 3 g glukozy. Po dwóch tygodniach (dziś) pierwsze próby i piwo jest mega płaskie bez nasycenia , refermentuje w piwnicy temperatura waha od 17 do 10 stopni. Piwo miało mieć "premierę" :P za dwa tygodnie czyli 5 maja , da się to jeszcze uratować? 

     

    Polskie jasne 10 BLG.

    Przenieś w cieplejsze miejsce, do mieszkania czy coś. Gdzieś gdzie jest koło 20 st C. 

  8. 3 godziny temu, Wuuu napisał:

    Mam inny patent, który sprawdza się lepiej niż te druciaki. Wystarczy, że na wylocie rurki montuję jakimś spinaczem nylonową torbę filtracyjną: http://twojbrowar.pl/pl/warzelnia-browaru/2155-torba-filtracyjna-6l.html?search_query=torba&results=11

    Dzięki temu można ssać wszystko do dna bez większych strat z chmielenia i bez obawy, że chmiel przeniknie do docelowego fermentora. I tak, można zassać brzeczkę spokojnie przez torbę :)

     

    Zaciekawił mnie ten worek do filtracji chmielin po gotowaniu. Żaden pył Ci nie przenika? Jakie to może mieć oczka?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.