luki161

15 minut temu, Romanista napisał:

W planie jest fermentacja burzliwa do ok 75-80%, później 4 dni cichej

O co chodzi w tym zamysle?

Zaloz temperature fermentacji 16-17 i bedzie ok.

To sprawdz go na roztworze skrobii.

Jodyna w aptece bardziej dostepna.

A na czym polega nagazowanie piwa w butelkach?

Moze zagospodaruj ten czas na poczytanie wiki i forum

Udanych warek i pociechy z Xiaomi !

Mial byc trolling a wyszlo na powaznie 

W Niemczech piwo bezalkoholowe jest uznawane jako jeden z lepszych napojow izotonicznych, zawierajacych dodatkowo aktywne flawonoidy pochodzace ze slodu i chmielu 

Nie bedzie dokladniejsze, ale bedzie prostsze. Czujka pewnie nie jest wodoodporna i odpadaja Ci kwestie problemow ze sterylnoscia, a pomiar jest naprawde zblizony.

Dopoki sie cos nie przyplacze przed drozdzami W Chorzowie masz chyba stacjonarny sklep, jak przez noc nie ruszy to gnaj jutro

Pewnie ruszy, ale moze byc dlugi lag i objawy underpitchingu, w zaleznosci jak wiele komorek drozdzowych ubiles.

Jak skonczy fermentowac na dobre. Chyba wiesz co to sprawdzanie blg co kilka dni? Jak utknelo wysoko, to podniesc temp zmierz i jak nie spada to nic wiecej nie wskorasz.

Jak nie zbierasz gestwy to chmiel bez zlewania

Jesli w ogole takowe byly, to na pewno nie od czasu trzymania piwa na drozdzach. Trzymam po miesiac bez przelewania i nic takiego nie uswiadczam.

W jakim celu zlewales?

Procent moze miec nie wiadomo ile, potrzymac jeszcze 7-10 dni, fermentowales w za wysokiej temperaturze, butelkowac - patrz punkt drugi. Spodziewaj sie nieciekawego smaku bimbrowo-fenolowego smaku. Powodzenia i wytrwalosci! 

Temperatura fermentacji?

16 minut temu, Phob napisał:

jednak koszt samej chłodnicy a potem wody troche mnie przeraza

Jaki koszt wody Cie przeraza?

S-04

Pewnie ze brac pod uwage, przeciez maja skrobie, wiec enzymu po skleikowaniu przerobia ja na cukry. maja tylko nizsza ekstraktywnosc, ale programy powinny to uwzgledniac. Nie powiem Ci jak robi BS, bo swoje receptury robie proste na brewness.

Ja przy kleikowaniu daje zawsze wiecej wody, trzeba bylo osobno wyliczyc ilosc wody do slodow a osobno do kleikowania, pewnie gesta papa Ci wyszla a to moglo miec wplyw na wydajnosc.

Zbyt malo danych a powodow moglo byc pelno. Zacieranie, grubosc sruty no i oczywiscie wysladzanie, te trzy rzeczy maja chyba najwiekszy wplyw na wydajnosc.

Nie chce byc zlym prorokiem, ale ciekaw jestem jaki procent tych olejkow uleci wraz z fermentacja. Daj znac jak to wyszlo na finiszu

Tak jak na smak kazdego innego