Skocz do zawartości

Gawron

Members
  • Postów

    1 410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez Gawron

  1. Tak. Producent bardzo optymistycznie podaje ilości potrzebnych drożdży. po skończonej fermentacji. ilość policzysz kalkulatorem. np tym https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/
  2. No niestety. Zrób 10 litrów jakiegoś Leichtbiera na jednej saszetce, a mocniejsze piwko na gęstwie. To też za mało.
  3. Następnym razem daruj sobie nanofiltr i nie będzie problemu z ewentualnym zakażeniem.
  4. Używałeś mchu, albo whirlflocka? Jak się przedawkuje, to też bywa ciężko z osadami.
  5. Największym minusem może być to, że niektóre chmiele użyte samodzielnie mogą okazać się kiepskie w porównaniu do piwa które by powstało, gdybyś używał więcej chmieli. Są chmiele, które użyte na aromat dają świetne efekty, ale goryczka wychodzi z nich okrutna. Ja wolę taka drogę. Mniej piwa idzie na zmarnowanie.
  6. Pod warunkiem, że znamy dokładnie temperaturę kleikowania słodu i jest ona niższa niż 62C inaczej część skrobi może nie ulec konwersji. Tak jak napisałem wcześniej. W domu to taka trochę loteria i ciężko mieć powtarzalne rezultaty żąglując temperaturami w zakresie 62-65 stopni. Wartości temperatur, zarówno szczytowe działania b-amylazy, jak i najlepszej fermentowalności brzeczki różnią się w zależności od źródła, a i ciężko jest utrzymać ją na stałym poziomie w całej objętości zacieru. Mierząc 62 stopnie w środku gara, przy krawędziach może być już np 59, a na dnie przy palniku miejscami i 70.
  7. W domowej praktyce tak dokładne sterowanie sterowanie temperaturą jest w zasadzie niemożliwe. Termometry są niedokładne, rozkład temperatur nie jest równy w kadzi zaciernej, uwzględnić trzeba także czasy podgrzewania do kolejnych przerw, to, że enzymy działają równocześnie itp, itd. Uważa się, że najbardziej wytrawne uważa się piwa robione w temperaturze o stopień wyższej niż temperatura kleikowania słodu (musisz znać ten parametr, inny np dla zbóż ozimych i jarych), panować nad ph zacieru, stopniem ześrutowania i brać pod uwagę wiele innych parametrów. W domowej praktyce za najbardziej wytrawne wychodzą piwa zacierane w temperaturze 65°C i ja bym tak zacierał. Polecam ci metodą zacierania nazywaną Hochkurz, gdzie wyjściowym czasem zacierania jest 60, lub 90 minut podzielone na dwie przerwy. Jedną w zakresie działania b-amylazy, a dugą a-amylazy i sterowanie czasami tych przerw, czyli jak chcesz wytrawne piwo, to robisz przerwę 65°C i przez godzinę i mashout, im bardziej ma być słodkie, pełne to skracasz pierwszą przerwę, na rzecz drugiej, czyli np 45 minut w 65°C i 15 minut w 72°C, lub 30 minut w 65°C i 30 minut w 72°C. Całkiem na słodko to np 15 minut w 65°C i 45 w 72°C. Ale najłatwiej sterować wytrawnością piwa dobierając odpowiedni szczep drożdży.
  8. Nie chodzi o niższą temperaturę fermentacji, tylko o niższą temperaturę zadania drożdży, co może wspomóc jego produkcję. Czyli zamiast zadawać w 16 i fermentować w 18 zadajesz w 12 stopniach i podnosisz do 18.
  9. Czyli wszystko się zgadza. Octan izoamylu ma aromat banana.
  10. To pójdzie w banana, zamiast w goździki. 15 stopni otoczenia, to w pudle będzie pewnie z 17-18, więc idealnie. Octan izoamylu produkują w warunkach niedogodnych i stresowych, czyli niskiej temperatury i underpitchingu.
  11. Zapewne będzie to pojedyńczy wypust z limitowaną ilością, więc nagroda będzie procentem od sprzedaży. Jakim? Tego się nie dowiemy, bo zapewne nie pozwala na to umowa zawarta z pomiędzy Lidlem, a Pintą. Dlaczego?
  12. Gawron

    Termostat

    Albo Inkbird, ale to trochę drożej.
  13. Od grudnia flash player nie jest obsługiwany, więc masz rację. Ten działa https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/
  14. Kveiki są o wiele łatwiejsze niż drożdże lagerowe.
  15. Tylko bez Panowania. To koleżeński forum i jesteśmy tutaj na Ty. ? Żadnego nie mam. Nie robię lagerów i jak na razie nie mam takowych w planach, bo szkoda mi lodówki na dłuższy czas zapychać, a jeszcze wiele ejli przede mną. Przypuszczam, że chodzi o to, że drożdże suche mogą być bardzo długo przechowywane, łatwiej je transportować i sprzedawane są w większej ilości. Tego nie wiem, bo raczej nie używa się w domu tych samych drożdży 10 razy pod rząd, bo się znudzą, natomiast piwo z drugiego, lub trzeciego pokolenia jest lepsze niż bezpośrednio z suchych. Zbieraj. Na początku wystarczy słoik. Kolba i mieszadło to dodatek. TRUE
  16. Po burzliwej zlej na cichą, żeby oddzielić syf. Będzie zielono, ale nie umrzesz.
  17. Nie ma sensu. Więcej możesz zaszkodzić niż pomóc, a tygodniowa gęstwa będzie w dobrej kondycji. Normalnie napowietrzaj jak każde inne piwo.
  18. Opatulić kocem i wkładać pomiędzy koc a fermentor butelkę z ciepłą wodą, lub termofor i nie stawiać na podłodze, tylko wyżej. Użyć innych drożdży, np w34/70.
  19. Używałem dwuletniego i nie widziałem różnicy.
  20. Bliżej prawidłowej ilości drożdży jest ta wersja z saszetką na 10-15 litrów, ale ja bym dał jeszcze więcej. Tutaj masz kalkulator ilości drożdży. https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/
  21. Dla mnie dziwne zjawisko, to rozdzielenie się na warstwy. Może z raz tak miałem, że były one wyraźnie widoczne. Używaj śmiało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.