Skocz do zawartości

Zbyszek T

Members
  • Postów

    254
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Zbyszek T

  1. Ja bym tego z winem nie łączył. Raczej bym się martwił, czy wina czegoś od piw nie złapią.
  2. No właśnie, a zna ktoś może jakąś przybliżoną wartość, jaka część ekstraktu ulega przefermentowaniu w zależności od temp. zacierania? Np. zacieramy jednotemperaturowo w: 62°C, 66°C lub 72°C - jaka cześć przefermentuje w zależności od temperatury?
  3. Czekam z niecierpliwością, kiedy w końcu zaczniesz warzyc jakieś mocniejsze piwa :) pozdrowienia
  4. No nie wiedziałem. Dziwne troche Myślałem, że tylko dolniaki się lageruje.
  5. Normalna fermentacja (szybko idzie bo dużo drożdży), jak się sklaruje to do butelek + cukier do refermentacji.
  6. Ja nigdy do owocowego nie zacierałem nowej warki, tylko jak Pale ale kończyło fermentację to np. 20l szło w butelki, a z reszty (te męty z dna ) robiłem owocowe I wychodziło np: 3-4 l mętów + 1 syrop 420 ml + 3 l wody = 7 l piwka malinowego Ale słodzik obowiązkowy, bo niesłodkie niedobre. Polecam na początek taki prosty przepis.
  7. Ja robiłem z 10 razy malinowe - połowa objętosci każdej z warek to była brzeczka Pale Ale a połowa to syropy malinowe Paola rozcieńczone wodą do odpowiedniego BLG. Do butelek dodawałem słodzik, żeby bylo słodkie. Wychodzi lekkie, owocowe, słabo chmielone piwo w stylu redsa (tyle, że lepsze:) ). Dziewczynom baaaardzo smakuje
  8. Dlaczego brzeczka nie może się schłodzić przed chmieleniem? Jakie to ma negatyne skutki? (poza zwiekszoną konsumpcją energii)
  9. U mnie w 2010: Doskonalenie techniki - już sporo mam opanowane Cel na 2011 - zacieranie dekokcyjne! ~Powstało co najmniej 21 warek, w tym niektóre bardzo udane 2 kolegów zaczęło warzyć piwo pod moją inspiracją
  10. Tak na zdrowy rozum - słód opada na dno w fermentorze - więc ma większą gęstość niż brzeczka. Nie może być inaczej - cięższe tonie jak kamień. Inna na pewno będzie "gęstość nasypowa" - na sucho, bez wody - może być niższa niż 1 kg/l.
  11. W czerwcu na Boże Ciało się żenie Gości zaprosiłem, powiedziałem żeby na cały długi weekend żeby przyjechali, obiecałem alkohol do oporu To trzeba się wywiązać z obietnicy
  12. Witam, Czy myslicie, że taka beczka nadaje się do fermentacji piwa? Mam ją u rodziców w piwnicy, kupiona jako beczka do kapusty, nigdy nie używana do kiszenia kaspusty. Kilka lat temu użyta do fermentacji masy śliwek - bardzo obrodziły Wtedy żadnych posmaków ani problemów nie było. Chodzi mi o to, że beczka nie ma oznaczenia "widelec z łyżką" świadczącego o przystosowaniu do produktów spożywczych. W przypływie świątecznego ferworyu nastawiłem ok. 70l pilsa...
  13. Pewnie któregoś Admina (z całym szacunkiem )
  14. Witam Czy zacierałeś już kiedyś 10kg słodu w kociołku 30l?? Mam garnek 29l i myślę że 8kg to już max. Cześć - zrobiłem tego "Stouta" ale jako Portera - inne słody i proporcje. Zacierałem 9.5 kg słodów na raz - i więcej tego nie zrobie. Max do 7-8 kg, powyżej już była mega męczarnia przy filtrowaniu i wysładzaniu. W sumie to szybciej zatrzeć 2 x po 5 kg niż raz 10kg w za małym pojemniku... W ramach rekompensaty za trudy do tego Porterka dorzuciłem jeszcze 2 kg miodu Wyszło 40-42 liry 17 BLG... Pięknie odfermentował i już teraz jest pyszny
  15. Tak, tak, to liny. Ale to nie one były w tej butelce
  16. Witam, Miałem ostatnio taki przypadek: W jednej butelce z całej warki były robaki - małe, białe gąsieniczki długości koło 3-4 mm, "luzem" pływające oraz poczwarki - grubsze, troche dłuższe, brązowe, poprzyklejane do brzegu butelki. Tak jakby przepoczwarzone gasieniczki. Robaki były zdechłe - zabiło je ciśnienie? Miał może ktoś podobny przypadek? Co to za robaki? Podejżewam, że ta butelka "jakoś" ominęła standardową procedurę dezynfekcji i były w niej złożone jakieś jaja - może muszki octówki? Piwo w zapachu było idealne, smaku nie próbowałem tylko przelałem przez sitko, żeby robaki pooglądać.... Nagazowanie normalne, kapsel szczelny. Piwo to Pale Ale, 12 BLG, ale to chyba nic nie zmienia :D Tak się zastanawiam.... W Pale Ale zobaczyłem te robaczki... a jak kiedyś przeocze albo w Porterze będą? Sam wypije, albo komuś podaruje ??
  17. Coder, a ta herbatka zaparzana na zimno / gorąco / wrząco? Ekstrachowane cukry są fermentowalne / niefermentowalne / mieszane?
  18. No ja rozumiem i zgadzam się z tym co mówicie. Ale, już sporo razy robiłem tak: Po zlaniu piwa na cichą zostawiałem np. 3 litry piwa z osadami. Zalewałem to syropem malinowym herbapoolu + 3 litry wody Ten nastaw fementowałem normalnie, po sklarowaniu dodawałem słodzika, i cukru i zlewałem do butelek. Dalej normalna refermantacja. I wychodziło 6 litrów piwa. Wychodzi z tego piwko, któr moja LP dużo bardziej woli od Reedsów itp. Dobre, malinowe piwko. I pomyslałem sobie, żeby np. zamiast słodzika "wyekstrachować" jakoś słodycz ze słodu karmelowego i dodać do fermentacji. Może dzięki temu piwo będzie słodkie bez słodzika? Może ktoś ma jakiś pomyśł? Edit: Z tego co czytałem, to w czasie karmelizacji słodów zachodzą te same przemiany co przy zacieraniu słodu. Edit2: Nie chce zaierać na słodko, bo to piwo malinowe nie jest celem samym w sobie tylko produktem ubocznym.
  19. Wiem, ale chodzi mi o to, czy ekstrakt przejdzie do brzeczki. Chce zrobić piwo malinowe - zawsze robie je tak, że biorę końcówkę przefermentowanej warki i dodaję syrop malinowy, wodę i fermentuje jeszcze dalej jako "drugie piwo". Wychodzi fajnie malinowe dla mojej LP, ale zastanawiałem się, czy jakbym do tego dołożył "wywar" z samego słodu karmelowego - co by to dało? Smak, zwiększenie ekstrakru, słodycz, czy cukry fermentowalne? Stąd to pytanie,
  20. Witam, Proszę o pomoc, może ktoś wie: Co się stanie jak będe zacierał sam nieczyny enzymatycznie słód karmelowy? Czy temperatura i czas działają tak samo jak przy normalnym zacieraniu? Czy brzeczka wzbogaci się o ektrakt z tego słodu? Czy ta brzeczka przefermentuje czy będzie miała same niefermentowalne cukry?
  21. We Wrocławiu z koleji trzeba zawsze do chmielenia dorzucić ogon jaszczurki i oko wąża bo inaczej piwo siarką trąci.....
  22. Dzięki za porady Generalnie, tak jak mówił Korpyr - skoro można Portera Bałtyckiego na górnych zrobić... To spróbuje z jakiś sprawdzonych przepisów, ale z drożdżami górnymi S-04 bo takie akurat mam. A słody palone tak jak mówicie - na koniec zacierania dodam. Dzięki.
  23. Może coś w tym być. Ja kiedyś jedno Pale Ale zrobiłem tak, że na początku robiłem normalnie, ale ostatnie wysłodziny nie dodałem do gotującej brzeczki tylko prosto (po schłodzeniu) do fermentora, bez gotowania. Nie miały te wysłodziny dużo BLG ani nie było ich dużo, ale piwo wyszło parszywe... Właśnie jakby trawiasto-nieprzyjemnie-warzywne... Z czasem minimalnie się poprawiło, ale ogólnie to klapa. Z tym, że mylśle, że to było przez jakieś garbniki-taniny albo skrobie, nie wiem na pewno. No ale może twoje ma jakąś inną przypadłość....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.