koval_blazej

To może taka alternatywa? http://brulosophy.com/methods/yeast-harvesting/

Słodki w odczuciu organoleptycznym, nie w ilości cukru. Sok o tym samym blg ale kwaśny w smaku będzie mniej słodki i to mam na myśli.

Da radę ale będzie wytrawny - kwaśny. Bez sporej ilości xylitolu (sugeruję po swoich doświadczeniach dwie łyżeczki na butelkę 0.5l) się nie obędzie. Wiem, bo robiłem cydr na tych drożdżach - jak piję muszę najpierw do szklanki wsypać trochę zwykłego cukru bo inaczej wypić się nie da http://www.piwo.org/topic/23662-browar-domowy-wolno%C5%9B%C4%87/?do=findComment&comment=443543 EDIT: w zastępstwie może być stewia albo słodzik dla cukrzyków Ja zrobiłem na S-04, bo miałem gęstwę i wcale nie jest taki kwaśny. Myślę że to raczej kwestia czy sok był kwaśny. Ja robiłem na tłoczonym z Jonagoldów który sam w sobie był bardzo słodki w porównaniu do innych soków.

Niby już o to pytałem, ale odpowiedzi nie były jednoznaczne, wiec teraz bardziej szczegółowo. Kończy mi się teraz fermentacja porteru bałtyckiego 21.5blg. Rozważam dwie opcje: 1) Zabutelkować, czekać x miesięcy. 2) Przelać w szklane baniaki 5l (piwa mam 11l więc wejdzie we dwa) i zabutelkować dopiero za te x miesięcy. W obu wersjach nie mam warunków na prawdziwe lagerowanie, piwo będzie w piwnicy latem raczej nie będzie tam mniej niż 16 stopni, pewnie więcej. Co radzicie?

No nie do końca, bo ciepło właściwe a ciepło krzepnięcia itd.

Porter Pwętycki?

Z dobrą kontrolą temperatury, w 35 dni to nawet lagera zdążysz zrobić http://brulosophy.com/methods/lager-method/ Myślę że podobne podejście sprawdzi się przy ale - start w dolnym zakresie, powolne podnoszenie, po odfermentowaniu ~50% podbicie temperatury, potem żelatyna (ponoć sklarowanie przyśpiesza dojrzewanie piwa?) i w butelki. Wydaje mi się, ze jeśli nie trzymamy piwa miesiąc w wiadrze to gazuje się szybko, bo drożdże żywsze. Ogółem czytając anglojęzyczną część internetu mam wrażenie że sie u nas za bardzo cackamy z przedłużaniem fermentacji.

A może ekstrakt chmielowy?

https://www.brewersfriend.com/refractometer-calculator/ Faktycznie brewness pokazuje 1.1 o_O

Chyba coś źle przeliczyłeś. 5.5 przy OG 12.5 daje 2.4, a jeśli dodać korekcję 1.04 (chyba najczęstsza wartość) to wychodzi 2.2 właśnie.

Wiem że są takie style, po prostu nie rozumiem ich sensu Skoro Black IPA ma smakować jak zwykłe IPA, to po co je warzyć zamiast zwykłego. Uznać ze dane aromaty mają być subtelne i niedominujące - ok. Ale tak czernienie dla czernienia dla mnie nie różni się od często wyśmiewanego zielonego piwa na św. Patryka. Co do smakowania oczami ma to na pewno pewien wpływ. Dlatego zrozumiałbym czernienie NEIPA żeby tą mętność (będąca efektem ubocznym prób uzyskania smaku) ukryć Oczywiście każdy warzy co chce

A ja nie rozumiem w ogóle po co marnować słód skoro nie chcemy żeby wniósł do piwa smak. Według mnie kolor, czy ogółem wygląd piwa (ten smutek ludzi którym sklarowało się NEIPA) powinien być skutkiem decyzji podjętych dla osiągnięcia smaku. Wiem ze offtop ale jakoś dręczy mnie ta kwestia

To https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-wodne/systemy-instalacyjne/cpvc/zlaczka-usmetrix-1-2-cpvc-kw-gw.html plus to https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/nawadnianie/pompy-i-zbiorniki/akcesoria-do-pomp/przylacza/przylacze-gwintowane-zewnetrzne-greenmill-1-2-waz-12-mm.html

I naprawdę uważasz że Twoja wytzrymuje dłużej bo jest bez chemii?

Jedyny minus jaki mi przychodzi do głowy, to że kiedy drożdże ruszą, w takiej szafce temperatura może być nieco wyższa niż na zewnątrz. Ale wkładając tam zamrożoną butelkę możesz zrobić z niej namiastkę izolowanej skrzyni i nawet lepiej kontrolować temperaturę. edit: jak widać wszyscy wyrazili te same obawy związane z szafką.

2L to trochę mało, a cena za 3.6 już podobna do corneliusa, a trzeba by jeszcze jakieś przyłączki dorobić. Tak się zastanawiam, czy by się sprawdziło zamontować do takiej beczułki 5 czy 10l (http://allegro.pl/beczka-5-l-zacier-nastaw-ogorki-kiszenia-beczulka-i6011639397.html) wentyl i np taki kranik na wylocie https://www.aliexpress.com/item/Elbow-3-8-inch-Femalex1-4-inch-Tank-Ball-Valve-Quick-Connect-Aquarium-RO-Water/32764145803.html?spm=2114.13010208.99999999.264.i4cwQa dalej można podłaczać np. wężyk z picnic tapem. Tym że wentyl nie jest z nierdzewki chyba nie ma co się przejmować, kontakt z piwem ma niewielki. Można też zainwestować w ball locki, najtańsze znalazłem za 8$ - niby nie majątek, ale to za jeden więcej niż za samą beczułkę

Odpowiedź na moje pytanie brzmiała: 'coś źle robię' Myślałem ze edytuje się datę i godzinę, a tą ustawia się tylko dla startu profilu, a w poszczególnych krokach edytuje się numer dnia, data wylicza się sama.

Wgrałem BrewPiLess i ogółem działa, ale kompletnie nie potrafię zaprogramować profilu temperaturowego. Kiedy dodaję kolejną datę, ostatni wpis w tabeli nie ma daty, a wszytkie powyżej zmieniają się na tą którą właśnie chciałem dodać. Wgrałem binarkę 1.2.3 zamiast 1.2.5 i wygląda to tak samo. To błąd czy ja coś źle robię?

Wg. wielu źródeł to właśnie najlepsza temperatura dla drożdży.

A jak z leżakowaniem w większej objętości przed rozlewem? Jest jakaś różnica jeśli piwo rozleję od razu i potrzymam kilka miesięcy w butelkach, a przeleję do szklanego balonu, potrzymam podobny czas i dopiero zabutelkuję? Oczywiście zakładając, że piwo w pierwszym wypadku jest dofermentowane. Spotkałem się z opinią, że w większej objętości piwo dojrzewa szybciej, ale czy różnica między 0.5l a np. 5l jest znacząca? Może w domowej skali nie warto, przy szybszym butelkowaniu nie będzie problemów z refermentacją i chyba łatwiej uchować się przed zakażeniem.

To oczywiste. Graawitacja księżyca podnosi drożdże i nie opadają tak szybko, więc dłużej fermentują piwo.

Można to kupić w Castoramie? W Casto mają ale za ponad 100zł, na allegro znajdziesz za 20. Ale najtańsza otwornicę tam dostaniesz za dyszkę, a za dwie już taką solidniejszą.

Nie mam pojęcia jak się sprawdza, ale akurat zobaczyłem coś takiego https://www.aliexpress.com/item/Realand-300-Micron-Mesh-Stainless-Steel-Filter-Dry-Hop-Spider-Hopper-for-Cornelius-Kegs-Corny-Keg/32802321417.html

Ale po co ta konspiracja? Jeżeli nie chcemy żeby takie sytuacje się pojawiały to trzeba je pokazywać. Zwłaszcza jeśli zauważy się ewidentne wałki jak pojawienie sie chmielu którego jeszcze nie ma. No i jeśli każdy kto miał jakieś buble powie o jaki sklep chodzi to będzie wiadomo czy to pojedynczy przypadek, czy regularna praktyka.

A mnie zastanawia inna kwestia. Są przecież dedykowane do piwa pojemniki PET - butelki dostępne w sklepach czy petainery. Wg. opisu są one z tworzywa nieco zmodyfikowanego, tak aby nie przepuszczało (przepuszczało mniej) tlenu. Są też oczywiście brązowe. I tu zastanawia mnie, czy te cechy są niezależne, a występują razem bo obie są potrzebne przy przechowywaniu piwa, czy też brązowy PET to zawsze taki o mniejszej przepuszczalności. Mam kilka butelek PET 0.5L po wodach 'mineralnych leczniczych' z Krynicy. Mają tą zaletę że są brązowe. Używam zawsze jednej na warkę do kontroli nagazowania. Pytanie jak będzie z dłuższym przechowywaniem. Teraz idzie sezon grillowo wycieczkowy i waga butelek plastikowych zyskuje na znaczeniu. Z drugiej strony piwa na lato to raczej nie będą to długo leżakowane. Może pokuszę się o test, z którejś warki zostawię na rok butelkę szklaną, pet brązowy i pet zwykły, a potem sprawdzę czy jest jakaś różnica.