uwarzyłem wczoraj coś (warka nr IV)inspirowanego grodziszem, z tym że zrezygnowałem z przerwy zakwaszającej i użyłem
słodu pszenicznego ciemnego 1,5kg
słodu wędzonego Steinbach 1,5kg
50°C 22min
62°C 5min
70°C 30min
23l 8 blg
(Mam wrażenie że dość kiepska wydajność wynika w dużej mierze z przemieszczenia się ku górze węża filtrującego i przez to mniej skutecznego wysładzania)
gotowanie 100min 36g chmiel lubelski, 30 min 25g lubelski, 10 min mech irlandzki, po gotowaniu uzupełniłem stratę wody do poziomu wyjściowego, drożdże 3068
Idąc za ciosem dziś warzę (warka V) jeszcze stouta owsianego
pale ale 2,5kg
słód owsiany 1,5kg
wędzony wayermann 0.5 kg
caraaroma 0,5kg
wszystko w temp 69°C na 55min, (w międzyczasie temp spadła do 66°C), po czym dodałem
jęczmień palony 0,25 kg
słód barwiący Strzegom 0,1kg
podgrzałem powoli do 76°C i po wysłodzeniu gotuję 45min 35g Marynka, 15 min 40g Lubelski
drożdże US-5
wyszło coś koło 22-24l 12,5-13blg