Skocz do zawartości

Bachi

Members
  • Postów

    231
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bachi

  1. Bachi

    grainfather

    Ja jestem tym bardziej zdziwiony tym osadem, że wcześniej zdażyło mi się popełnić pilsa krystalicznego jak koncerniak w kociołku GF!
  2. Teraz wszystko zrozumiałem. BTW Szacun-5 warek na koncie i 2 piwa dolnej fermentacji (w tym tak wymagający styl jak porter)!
  3. Czy ja dobrze zrozumiałem? Użyłeś tych samych drożdży w temperaturach "pracy" ale'owych, jak i lagerowych? Swoją drogą jakie to drożdże?
  4. Bachi

    grainfather

    Te osady przechodzą nawet przez hopstoper. Miałem tak przy ostatniej warce. Teraz postanowiłem zrobić whirlpool i założyć standardowy filtr. Do tego strasznie dużo drobinek młuta pływało w brzeczce ?
  5. Bachi

    grainfather

    Drożdże chyba zabrały na spacer osady pod samo lustro brzeczki. Bardzo jestem ciekaw, co z tego będzie...
  6. Bachi

    grainfather

    http://www.blichmannengineering.com/products/thrumometer używam takiego termometru, który jest końcowym etapem rozlewu. Zatykam go w miejscu rurki fermentacyjnej. Stąd moja mała plastyczność umysłu w kierunku imaginacji tego projektu
  7. Bachi

    grainfather

    W Grainfather? Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Na jednym końcu jest filtr i pompa, na drugim termometr blichmann.
  8. Bachi

    grainfather

    Wiadro jest z Piwnego Kraftu. Osadu jest dokładnie 2 litry ?. Gęstwa musi zostać odzyskana- jest to pierwsze pokolenie wyeast’ów! Po lewej stronie jest odbicie sondy sterownika. Jakoś wolę sterować temperaturą otoczenia i korygować ją na podstawie fermentacji. P.S. Jakieś rady na przyszłość?
  9. Bachi

    grainfather

    Mam na myśli, że robiłem hop stand i ładnie mi się stożek z chmielin uformował na dnie. W fermentorze też już wszystko jest na dnie. Obawiam się, że coś niedobrego przejdzie do piwa. Te osady powinny zostać razem z chmielinami
  10. Bachi

    grainfather

    Po whirlpoolu 20 minut wszystko razem z chmielem siedziało w kotle.
  11. Bachi

    grainfather

    Ostatnie 2 warki mam strasznie dużo osadu, który przedostaje się do fermentora. Stosowałem whirlock z użyciem hopstopera. Teraz założyłem orginalny filtr. Robię whirlpool i efekt w fermentorze wygląda następująco. Ktoś miał podobnie? Jak temu zaradzić?
  12. Chodzi oczywiście o palnik elektryczny. Kiedy go wyłączysz, musisz wziąć pod uwagę, że nie odrazu się wychładza jak gazowy. Pisząc najprościej, po wyłączeniu mieszasz zacier przez 2-3 minuty, żeby się nie przypalił na dnie garnka.
  13. Nie pozostaje Tobie nic innego, jak poczekać aż się piwo ułoży. Jeśli to jest efekt uboczny refermentacji, drożdże powinny posprzątać po sobie.
  14. Czyli, że tamtego piwa na wiśniach/porzeczkach nie robiłeś?
  15. Ja pierwszych pięć warek (z czego 3 z zacieraniem) uwarzyłem na kuchni elektrycznej. Różni się to od gotowania na gazie tym, że jak wyłączysz grzanie, musisz brać poprawkę na bezwładność cieplną palnika (nie wiem jak to jest na indukcji).
  16. Co prawda nie mam doświadczenia z miętą w piwie, ale niektóre krzaczki z marketu dawały takie właśnie posmaki "plastikowe" w nalewce, którą robiłem.
  17. Też jestem zdania, że pierwsze piwo (a nawet kilka pierwszych) powinno być górnej fermentacji. U mnie ósma warka była na dolniakach. Do tego odważyłem się, ze względu na lodówkę i sterownik. Ale w fermentorze każdy ma, co mu w duszy gra
  18. Trzymam kciuki za powodzenie w interesie! Podziel się tu koniecznie doświadczeniem!
  19. Gdzieś to przeczytałem. Albo na bb, albo tutaj. Jak znajdę, podlinkuję.
  20. Tylko, czy na chwilę obecną jeszcze się opłaca być kontraktowcem? Na pewno doświadczeni gracze zostaną na rynku. Startując dzisiaj od zera trzeba mieć nietuzinkowy pomysł i wiedzieć czego się chce. Do tego niezbędna jest znajomość rynku, jak i błędów, które najczęściej popełniają (nie tylko kontraktowe) browary rzemieślnicze. JerryBrewery opisał pięć kardynalnych, których należy unikać, jeśli się myśli poważnie o tym interesie http://jerrybrewery.pl/5-bledow-polskich-browarow-rzemieslniczych/.
  21. Starter kręci się w 2l. kolbie! Miłego dnia Wszystkim
  22. Za chwilę włączam palnik na starter litrowy dla mojej apy (w piątek WY1272). Luźne pytanie-czy kręcić w 2l kolbie, czy pozostać przy litrowej? Znam dwie szkoły-pierwsza mówi, że w 2 litrach będzie więcej miejsca nad starterem i lepiej będzie się napowietrzać. Zwolennicy drugiej mówią, że mniej miejsca nad brzeczką=mniejsza szansa na zakażenie. Dodam, że posiadam naczynie zarówno 1, jak i 2l. oraz mieszadło, które pociągnie nawet trójkę. Jakie są wasze opinie? Mi jest bliżej do większego naczynia
  23. Na to zawsze brałem poprawkę. Zastanawiają mnie pozycje laaglander i northwestern. Ktoś ma pomysł jak to interpretować?
  24. To akurat wiem, tylko w tym kalkulatorze http://www.beer-calc.pl/ileDodacCukru nie ma opcji "corn sugar".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.