Skocz do zawartości

Hasintus

Members
  • Postów

    815
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Hasintus

  1. Ostatnio przyszedł mi do głowy taki pomysł: kupić zwykły ocynkowany kociołek blaszany, taki jak do gotowania bielizny, albo inne duże wiadro (średnica większa od średnicy kega) w tym kociołku zamontować grzałki, wstawić do niego keg. Przestrzeń z grzałkami, między ścianą kociołka a kegiem zalać olejem transformatorowym. Nie będzie się przypalać, ogrzewanie będzie równomierne, wnętrze kega będzie łatwe do oczyszczenia.
  2. Ostatnio widzialem w Auchan na Woli i chyba też w Piasecznie, na Modlińskiej to nie wiem. Pewnie też w Rodzince Bis ( blisko metro Wilanowska)
  3. Hasintus

    Moja warzelnia...

    Super! Z jakiego browaru te zdjęcia?
  4. Hasintus

    Życzenia urodzinowe

    Anteks, Wszystkiego Najlepszego!
  5. Jak by to powiedział Krzysiu z sąsiedniego forum, same "chłopskie rozumy" tutaj gadają.
  6. U mnie w piwnicy jak temperatura wzrastała, trzaskały pojedyńcze butelki z różnych warek. Pozostałe nie są przegazowane. Trzymam butelki w skrzynkach, jedna na drugiej, więc najczęściej wiem po zapachu, że coś strzeliło.
  7. Sprawa jest groteskowo komiczna. Tu nawet nie chodzi o przepisy, tylko o ich wykonanie. Przykładowo: składasz do danego urzędu podanie o jakieś tam pozwolenie, a oni każą ci dołączyć załączniki pobrane z tegoż właśnie urzędu. Jak już uzyskasz to pozwolenie, to będzie ono załącznikiem do następnego pozwolenia. Na każdy papier możesz czekać nawet 2 miesiące. To nie jest tylko przy otwieraniu browaru. Najfajniejsze jest, że prawdopodobnie akcyza od produkowanej przez nas ilości będzie mniejsza niż koszty jakie Państwo poniesie na kontrolowanie naszego browarku.
  8. Przecież jest pełnia sezonu na świeże morele, dostępne na każdym bazarze, w każdej budce i supermarketach.
  9. Moim zdaniem właśnie tak jest. Co prawda przedział dla tych drożdży jest do 25 stopni, ale jeżeli fermentacja zaczyna si ę od razu w takiej tepmeraturze to produkuje się od początku duża ilość estrów i wyższych alkoholi (fuzle) a od tego właśnie boli główka. Dodatkowo drożdże mogą słabo odfermentować. Najlepiej zaczynać fermentację od najniższej temperatury z przedziału i stopniowo podnosić.
  10. Dość często sie zdarza, że drożdże dostały szoku i normalnie poszły spać. Świeże drożdże w fazie wysokich krążków są bardzo energiczne i pełne wigoru, praktycznie nie ma takiej brzeczki, której by nie ruszyły. Pod warunkiem, że są tam cukry fermentowalne. W tym akurat przypadku, może być tak że ze względu na zacieranie w wysokiej temperaturze takich cukrów nie ma.
  11. Najprawdopodobniej poszła ci za wysoka temperatura, zabiłeś wszystkie enzymy i słabo się zatarło. Też kiedyś miałem coś takiego, piwo słabo odfermentowało, miało brzeczkowo-chlebowy smak i było "obmierzłe". Zdecydowanie bezpieczniej jest zacierać klasycznie, stopniowo podnosząc temperaturę. Warto zrobić test jak radzi jkocurek.
  12. Różnice temperatur maja ogromny negatywny wpływ nie tylko na drożdże (dość delikatne organizmy żywe) ale też na gotowe piwo. Nie mówiąc juz o nasłonecznieniu. Oczywiście, że lepiej, a wręcz idealnie jest trzymać to piwo w pomieszczeniu 19-22 stopnie. Nie rozumiem skąd pomysł wynoszenia fermentora na dwór.
  13. Ale ta butelka jest z białego szkła, nie nadaje sie do piwa.
  14. Kopyr uwziąłeś się na te wymiarowanie zbiorników, a to to jest tylko kropla w morzu formalności ktorym trzeba sprostać. Najgorszym problemem jest to, że spraw urzędowych do załatwienia jest bez liku a czas trwania każdej to mogą być i najczęściej są 2 miesiące. Przykładowo, pierwszy malutki kroczek, decyzja środowiskowa, składasz szczegółową kartę wpływu inwestycji środowisko+mapki i czerkasz 2 miesiące na decyzję urzędnika. Ta decyzje jest potem załącznikiem do kolejnej decyzji o zmianaie przeznaczenia budunku+ kolejne mapki, inwentaryzacje, projekty i znowu 2 miesiące i znowu koszty. Itd, Itd. Tego sprzedawcy mikrobrowarów nie mówią a to musi przejść każdy, ten co kupuje gotowy browar i ten co go zespawa ze złomu.
  15. @ Wiktor wytłumacz mi gdzie jest ten zysk z mikrobrowaru, restauracyjnego, skoro twierdzisz że to taki super biznes. Bo ja tego ni jak nie mogę zrozumieć.
  16. Kurde, muszę kiedyś się do ciebie wybrać i poasystować przy warzeniu.
  17. Jacer, kup se lepiej Wiśnie w Piwie z Kormorana.
  18. Niestety Mort Subite już dawno nie produkuje prawdziwych lambików. Aby wyrobić sobie opinię trzeba uderzyć do browaru Cantillon i tam porozmawiać z piwowarem. Jest to jeden z nielicznych browarów robiących prawdziwe, naturalne lambiki. Lambiki naturalne warzy się tylko w okresie zimowym a w okresie zbiorów owoców ich część przerabia się na lambiki owocowe. Owoce do lambików muszą być świeże i zdrowe, żadnej padliny, żadnych mrożonek. Dodaje się je do co najmniej rocznego lambika i wtedy fermentacja wzbudza się ponownie. Gueuze otrzymuje się przez zmieszanie 1, 2 i 3 letniego lambika i od razu się butelkuje. Cukier szczątkowy z młodego lambika zostaje zjedzony i piwo ulega nagazowaniu. Faro otrzymuje się przez dodanie karmelu i cukru kandyzowanego i refermentację w butelce. Wszystkie prawdziwe lambiki są kwaśne i nie mogą być słodkie, dlatego że drożdże lambikowe są w stanie rozłożyć większość cukrów. W handlu sprzedawane są też produkty typu Mort Subite czy też Bel Vue, to są napoje pasteryzowane, sztucznie dosładzane i mają poważanie wśród belgijskich piwoszy jak u nas piwo miodowe.
  19. Hasintus

    Życzenia urodzinowe

    Małażonka, Wszystkiego Najlepszego !!!
  20. Już wlałem do balona' date=' więc może stać ile chce, choćby i rok. Dębu jeszcze zdążę dorzucić. Teraz zastanawia mnie, czy i ile powietrza do niego dopuscić.[/quote'] Dopuszczanie powietrza bym pominął, wrzucaj kostki i niech stoi z rok w tym balonie. Przy okazji, pomysł zatykaniem balona "nogą stołową" ( jak na amerykańskich stronach) w/g mnie jest bez sensu, bo i tak nad piwem jest gruba warstwa CO2. Aby mieć odpowiednią wymianę tlenu, trzeba by mieć prawdziwą dębową beczkę o pojemności przynajmniej 200 litrów. W przeciwnym wypadku, lepiej napowietrzanie pominąć, można wyrządzić więcej szkód niż to przyniesie pożytku.
  21. Jak planujesz fermentację? Warto by dodać kostek dębowych.
  22. W tym konkursie to warto nawet przegrać. Właśnie odebrałem paczkę z dyplomem i fajnymi gadżetami. Wielkie dzięki organizatorom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.